nie za bardzo wiem co mam zrobić

Napisał że .... ciąg dalszy w następnym odcinku :))))))))))))

na reklamę

Napisał że... dalej nie mogę ... Ma ktoś chusteczkę ... chlip, chlip

Może powinnam zadzwonić teraz do K. Co mam robić ??

no co napisał no co ? że ma kogoś? że Cię zostawia?? czego chlipiesz.. masz przy sobie lepszego. zacznij w koncu myśleć o sobie.

Curwa, ale kyrk :)))))))))))))))))

weź się w garść i mów co się stało

Kiedy nie mogę przestac beczeć, cała klawiatora już pływa klwsze m i ne łczą jż #%^#R%#*YGSu

ZRÓB KUPE!

Pierwszy post na pierwszej stronie to był wstrętny podszyw.

no napisz wreszcie...

napisał że ....

jaja sobie robisz ? bo jesli tak to wypad :O

napisał że ... jest gejem i ma dziecko z murzynem

Pomóżcie , co mam robić ?

Co za durne podszywy! Napisal ze jakby mu na mnie nie zalezalo to juz dawno skonczylby nasz zwiazek. ze nie zawsze jest super ale to jest normalne ze po latach bycia razem wkrada sie monotonia i ze o co mi w ogole chodzi ze tak ni stad ni z owad wyskkauje z takim pytaniem i ze teraz on nie ma za bardzop czasu zeby zajmowac sie moimi histeriami i mozemy pogadac jak on bedzie wolny .

Popłakałam się !! Dzwonię do K. niech przyjedzie i mnie pocieszy

kiepski pomysł imho dzwonić do niego... zapytaj się męża kiedy będzie wolny... chociaż nei wiem jaki to ma sens...

Płaczę

Musiałam się zaczernić bo ktoś się podszywa. Mąż napisał że zapierdala na mnie za granicą a ja szukam okazji co by się puścić, tylko potrzebuje sobie znaleźć jakieś usprawiedliwienie

Aniko bylam kiedys w podobnej sytuacji ktora przezywasz teraz ty.Moj maz w Pl pracowal a mimo to zdecydowal by wyjechac za granice noi sie zaczelo.Niby dzwonil ale czy malzensto polega na tym ze jedno dzwoni do drugiego????jak dla mnie nie. Imprezoal bawil sie z kobietami az w pewnym momencie oznajmil mi ze nie wraca bo nie ma po co. Moja prosba do ciebie wyjasnij wszystko z mezem i powiedz mu co czujesz, zycie na odleglosc do niczego dobrego nie prowadzi.Dlaczego twoj maz jest na fb i chodzi na imprezy kiedy ty samotnie siedzisz w domu i placzesz za nim.To nie fair.Nie trac zycia kobieto na czekaniu bo mozesz drogo za to zaplacic.Nie odpychaj milosci ktora jest tuz obok ciebie bo nigdy nie wiadomo ale to juz wiecej moze sie nie potorzyc.Mam nadzieje ze podejmiesz wlascia decyzje.

Ale co konkretnie radzisz ?? Mam pojechać do K. ?? Boję się, że mogę nie wytrzymać i mu się oddam

"Mąż napisał że zapie**ala na mnie za granicą a ja szukam okazji co by się puścić, tylko potrzebuje sobie znaleźć jakieś usprawiedliwienie" jego stosunek do ciebie mnie przeraża.... ;( moim zdaniam najpierw załatw jakoś sprawe z mężem żebyś wiedziała na czym stoisz a potem myśl co dalej. Nie możesz mu jakoś kazać wracać? wogóle to chore, że on myśl że jesteś mu niewierna i szukasz pretekstu, żeby go zdradzić

Wypad podszywie!!

Dlatego się zaczerniłam

Jadę do K. Postanowione. Napiszę wam jutro co i jak. Tymaczasem. Pa

bylebym tylko nie przeczytał, że mu sie oddała i że żałuje...

no i następna kuźwa w kafeterii, jakie to miłe towarzystwo. Kuźwa, prawiczek, obrońca krzyża jak na rynku w Ciechocinku. No właśnie " O CURWA ALE KIRK"

Pojedz i baw sie dobrze tylko pamietaj nie rob glupst poki masz jeszcze nie wyjasniona sytuacje. Moja rada jest taka bys przedstawila swojemu mezowi swoje odczucia i poglady i napewno nie tracila czasu na zycie na odleglosc bo jak dla mnie cos takiego nie ma prawa na przetrwanie. Jesli masz mozliosc byc kochana i szczesliwa to wykorzystaj to i zyj pelnia zycia.

tak jest czarodziejka 100% racji swoją drogą ciekawe jak to się zakończy bo myślę że przyjaciel górą... mąż już dawno w odstawce