Mam mały biust i wstydzę się strasznie iść na basen w stroju kąpielowym

z moim chłopakiem. Bo dodam że mam 19naście lat i my jeszcze nie współzyjemy więc on nie widział jak mój biust wygląda naprawdę. Normalnie noszę biustonosz miseczka A, ale on i tak jest o npołówę za duży. Ostatnio chłopak zaproponował mi żeby pójść z nim na absen a ja się boję że będę płąska jak deska w stroju i on zobaczy że ja tylko "wypycham się" push- upem, a zawsze myślał że to są piersi prawdiwe

to idz bez

mój facet ma większe cycki od moich. jest panem typu bears:(

no weźcie nie żartujcie ja się boję jego reakcji, że będzie zaweidziony albo przeżyje szok ja wiem że on lubi kształtne dziewczyny i zawsze myślał że ja trochę tych piersi mam, a tak naprawde tyle co wcale:/ boję się jak on zareaguje,wstydze się iść z nim na basen, jak ja będę wyglądać w stroju kąpielowym

to ten twój facet jest z tobą dla cycków,

to TY idź toples a on zaloży bikini

no nie, ale czuję się trochę jakbym go oszukiwała z tym push- up

przynajmniej pocieszcie mnie że miał ktoś kiedyś ten sam problem

ja mam taki kłopot - mam 75C :D

Camerun- żartujesz czy uażasz że masz za duże i się krępujesz?

Pokaz jaka jestes po co sie oszukiwac, trzeba kochac za calosc a idealow nie ma uwierz mi. Od cyckow jest duzo wiecej wazniejszych rzeczy w czlowieku jak tego nie dostrzega twoj facet to sie usmiechnij i idz do przodu.

kisior- jesteś facetem? bo masz nick jakby meśki jeśli tak to trochę mi dodsałeś otuchy jeśli nie to trochę mniej:P

Jak nie zaakceptuje Twoich wad to i tak chuja wart.

Nie świruj. seksu też z nim nie bedziesz uprawiać przez cycki? I tak je kiedys zobaczy

ja tak mam.oczywiscie mam te same mysli co to,bo to nie tylko basen, ale tez problem z kupowaniem ciuchów. mysle ze basen wlasnie moze byc swietnym momentem zeby zobaczyl cie w calej okazalosci. nie ucieknie, nie boj sie:) ale pomysl co bedzie jesli zaczniecie wspolyc? czy wtedy wstyd bedzie mniejszy? na pewno nie... ja czasem zartuje sobie z wlasnego braku biustu, mowiac np.ze potrzebne mi sa intensywne masaze zeby urosly:D dobre nastawienie to polowa sukcesu. Wielokrotnie myslalam o operacji powiekszenia (mam kase), ale widocznie nie czuje sie az tak zle, bo nie zdecydowalam sie do tej pory (a mam 24 lata). Zaden facet nie uciekl ode mnie z powodu malych cyckow, zaden glupio nie skomentowal. dzis mam faceta z ktorym jestem 3 lata. akceptuje taki "biust" jaki mam. nie mowie ze czuje sie swietnie, ze nie mam kompleksow - bo mam ogromne, ale nauczylam sie z tym zyc. po prostu. powodzenia:)

ehh, dzięki za wyrazy wsparcia