spławiłam go, a teraz zrozumiałam że mi na nim zależy.. HELP!!! :(

a więc tak. Jest chłopak któremu się podobam i który twierdzi że coś do mnie czuje.. powiedział mi to.. tyle że był wtedy lekko wstawiony.. ja kompletnie nie zwracałam na niego uwagi, poza tym miałam chłopaka o czym on wiedział. Nic więc więcej się nie stalo.. Przemyslałam jednak od tego czasu kilka spraw, z chłopakiem zerwałam bo tamto spotkanie dało mi jakis impuls.. były pił, i to dużo :( myslałam ze sie to zmieni, ale zrozumiałam ze walcze z wiatrakami.. Teraz caly czas mysle o X. Zrozumialam ze zalezy mi na nim.. On natomiast jest dla mnie nadal b. mily (pracujemy razem), ale chyba trzyma mnie troszke na dystans.. Nie wie ze rozstalam sie z chlopakiem.. Nie wiem jak wyplatac sie teraz z tej glupiej sytuacji.. pomozcie, doradzcie, prosze..

próbowałaś z nim pogadać?

szczerze? na ten temat nie.. bo pomyslalam nawet wtedy ze to takie glupie gadanie po alkoholu.. choc tak jak napisałam był tylko lekko wstawiony, mowil do rzeczy i w ogole.. Nastepny raz jak spotkalismy sie w pracy to powiedzial mi tylko ze on wszystko pamieta z tamtego wieczoru.. ale nie pociagnelam tematu, zaluje

O maj Karel Got :O

kiedy mu powiedzialam ze przeciez mam chlopaka to odpowiedział ze wlasnie nie wie w takim razie czy sie w ogole probowac starac ale ze ma przeczucie ze bedziemy razem.. czuje ze ja powinnam cos z tym teraz zrobic, w koncu to ja go splawilam.. ale boje sie ze to bedzie natarczywe, ze dopiero co kosz a nagle mi sie odmienilo.. a ja naprawde poczulam ze zalezy mi na tym facecie.. eh ;(

co takiego sie stalo? :) wiem ze moze to glupio brzmi wszystko.. kurcze ale naprawde meczy mnie to

powiedz mu że nie masz chłopaka jeśli jest mało kumaty to dodaj, ze czujesz sie samotna i jest ci z tym źle... :>

in my opinion ze tak prosto z mostu? :D haha :D cokolwiek zrobie teraz to czuje ze sie wyglupie...

hm... masz wspólnych znajomych? bo wiesz... plotki szybko sie roznoszą jeśli sie je umiejętnie wypuści... Facet jest prosty i aluzji nie ogarnia...szybciej załapie jak mu powiesz, ze ci źle i jesteś samotna niż jak będziesz do niego puszczać oczka przez tydzień

dzis powiedziałam jego koledze ze moj zwiazek sie rozpadl.. ;) boje sie ze bedzie tak ze strace cos waznego, nie chce potem pluc sobie w brode

upupup

a co ja ci mam jeszcze powiedzieć? :>

in my opinion miałam nadzieje ze ktos jeszcze sie wypowie, ale coz :) albo powiem mu wprost ze ten mi zalezy, i o! :)

I co z tego wynikło? Po 7 latach chcę wiedzieć.

Nic, pracuje u mnie, świetnie jej idzie :-D