Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Milena20

a może ja tu kogoś poznam??? :P

Polecane posty

Gość onaa_999_
Tak lubią mnie tutaj, że się podszywją, ale po chuj ktoś zaczernił mój nick? Przegięcie :P ja i tak na kafe tylko na pomarańczy jadę ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
wkładam sobie pomarańczę do cipeczki i jadę :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
Przynajmniej Milenie podbijamy temat :D i odstraszamy potencjalnych kandydatów :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Dajmy spokój biednemu podrywowi. Każdemu może się kojarzyć z czymkolwiek. Internet. Serwis randkowy i...? Myślisz, że to zadziała w przypadku zatwardziałego prawiczka? Znaczy faceta co to ma ponad 25 lat i, w ekstremalnym przypadku, nigdy się żadnej nie podobał? Taki ktoś jak opis powyżej. Na poprzedniej stronie. Ten z hemoroidami. Dobrze że nie przy kolacji ;). Czyli i tak trzeba być interesującym. Bo ten rowerzysta jednak jakoś dobre wrażenie zrobił. Do mnie tylko raz zagadał cyganka co chciała sprzedawać wróżby :D. I jakiś niemiecki turysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Chyba się nie nadaję do podrywu bo maksimum co mogę powiedzieć o nieznajomej dziewczynie to powiedzmy, że ma ładny tyłek w obcisłych jeansach ;). Tylko jakoś dla mnie to nie powód żeby od razu za nią lecieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Albo że ma ładne cycki w obcisłej bluzce;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
Myślę, że każdy zatwardziały prawiczek wie dokładnie jak sobie pomóc. Kto go zna lepiej niż on sam? ;) Internet wystarczy by mógł poznać jakąś sympatyczną dziewczynę i z nią stracić prawictwo, to na pewno. Czy to podniesie mu samoocenę to kwestia sporna.. ;) A to czy był interesujący to kwestia gustu, na pewno nie należał do bardzo nieśmiałych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Pewnie zmienić cały wygląd i osobowość. Bo bądźmy szczerzy, fajnego ale nieśmiałego chłopaka to by jakaś dziewczyna sama poznała. Tylko jak rowerzysta byłby pewny a walnął tekst niczym faith to pewnie nie było by im dalej po drodze. Musi być coś poza śmiałością. Umówiłabyś się z facetem tylko dlatego, że Ciebie zaprosił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
"Bo bądźmy szczerzy, fajnego ale nieśmiałego chłopaka to by jakaś dziewczyna sama poznała." Czy ja wiem..jak jest bardzo nieśmiały..? "Umówiłabyś się z facetem tylko dlatego, że Ciebie zaprosił? " Jeżeli facet wydawałby się sympatyczny, inteligentny, raczej z tych spokojniejszych... to zgodziłabym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Takie co to sam jej nie zaprosi albo robi się czerwony jak ona się do niego odezwie :P. Jak by był fajny, czyli tam wyględny z jakąś osobowością, to trzy by się odbiły ale w końcu trafiła by się jakaś uparta albo z lepszym podejściem i bo dopięła swego. Więc taki stary prawiczek, co to nie był w związku, musi być dla takich pań nieciekawy, nie sądzisz? Nasz jakiś specjalny czujnik do oceny sympatyczności, inteligencji i spokojnego usposobienia w trzy minuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
"Więc taki stary prawiczek, co to nie był w związku, musi być dla takich pań nieciekawy, nie sądzisz?" Dla mnie nie byłby nieciekawy za sam fakt nie bycia nigdy w związku w wieku 20 paru czy 30 paru lat.. Ta uparta dziewczyna mogła się zjawić dopiero jak skończył np. 30 lat. Co do czujnika to nie wiem czy w trzy minuty, ale po jednej rozmowie ok. 30 minut na pewno da radę trochę faceta ocenić. Mój czujnik nigdy nie zawiódł do tej pory, nie tylko jeśli chodzi o facetów. Przecież nawet po postach na kafe oceniam kto mi odpowiada a kto nie.. Prawiczek bez wiary - tak sobie tłumacz :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam znajomych, mieszkam sam (niestety to nie akademik ani mieszkanie studenckie), mam trądzik, jestem nieśmiały. Niedługo mam 21 lat i wiem, że przegrałem swoje życie. Pisałem z jedną dziewczyną, zdziwiła się jak można być 20letnim prawiczkiem. Nawet chyba podświadomie specjalnie uwalam studia po to, żeby wrócić na stare śmieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
Stalingrad - ja mam 21 lat i nawet jakbym była w Twojej sytuacji to nigdy nie myślałabym, że przegrałam życie..;/ Na studiach nie masz znajomych? Może zaprzyjaźnij się z kimś nieśmiałym, może z jakąś dziewczyną?? Pisałeś z jakąś idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Sam fakt nie może być nieciekawy. Szczególnie taki. Ale powody które do niego doprowadziły to już chyba inna sprawa, co nie? Myślisz, że 30 latek co nie był w związku byłby atrakcyjną albo chociaż dającą się przeżyć partią? Czy jednak nie powinien się wcześniej nauczyć jak wygląda związek? Bo zakładam, że ta ona to już kogoś miała. Tylko te 30 minut to już całkiem konkretne zapraszanie. Czyli nie takie podejście na ulicy i zaproponowanie kawy. Cała sytuacja która do tego doprowadziła, jak właśnie ten rowerzysta. Jeżeli potrzebujesz pół godziny, żeby ocenić i zgodzić się czy iść na kawę to przecież musisz wpierw ta kawę wypić (bo w 30 minut to nawet w zapchanej kawiarni jakiejś kelner się przyplącze). Znaczy czas potrzebny na decyzję czy wydaje się trochę dług i nieodpowiedni do takiego typowego "podrywu na ulicy" albo w ogonku do kasy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz dzieje się coś dziwnego ze mną. Mam myśli samobójcze, łzawie mimowolnie przed pójściem spać - aż takie mam ataki myśli. A rok temu mieszkałem z kolegą, jakoś zapijałem się i imprezowałem ... ale zdawałem. A teraz mam idealne warunki i mam zero motywacji do nauki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
KURWA No nie mogę. Chłopie, znowu budzisz we mnie agresje tym swoim 21 letnim narzekaniem. Nie masz lepszych tematów do rozmów niż stan twojego życia seksualnego? To może być dobry temat na mało poważne forum ale w innych wypadkach? Jak to wyglądało? - ONA: od kiedy jesteś wolny - ON: od zawsze bo mam trądzik i ..... -ONA: i nie miałeś nigdy dziewczyny? - ON: jestem 21 letnim prawiczkiem Ale mam wizję :O.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Idź do poradni zdrowia psychicznego. W poniedziałek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Ty z nią pisałeś na forum? Na kafeterii? Nie żaden email albo gg? To skąd wiesz, że to nie był franek 34 sfrustrowany prawiczek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
prawiczy prawiczek 28- Jak ktoś zagaduje na ulicy to nie od razu proponuje kawę tylko zaczyna rozmowę, kiedyś z takim co mnie zaczepił rozmawiałam z godzinę, na koniec sam mi podał swój numer jakbym chciała do niego się odezwać.. z koleżanką i tym rowerzystą na początku umawiali się w trójkę z siostrą, tak koleżeńsko.. Na forum, wiele kobiet pisało, że związało się na stałe, wyszły za mąż za prawiczków po 20stce czy po 30stce więc jednak można.. Stalingrad.. przejdzie Ci, ale siedzenie na kafe nie najlepiej na Ciebie działa..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W sumie zawiodłem się studiami dziennymi - miałem poznawać nowych przyjaciół, swoją sympatię, imprezować i hulać ... a to jedno wielkie kłamstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Czyli, tak czy inaczej, facet musi być jakiś wygadany. No ale to oczywiste. Trzeba mieć o czym rozmawiać. Ale taki stereotypowy podryw :P, na który tu namawiają biednych prawiczków to "podjedź do laski i zaproś ją na kawę". Więc poza wstępnym Część i 2 zdaniami rodem z podręcznika podrywu to niewiele jest miejsca. Z tymi rowerami to raczej prosta historia, w końcu zwykle jeździ się gdzieś po podobnych trasach. Znaczy to tak jak sam uważam, wykorzystywanie sytuacji. A nieśmiali mają problem. Jak zawsze biednym wiatr w oczy ;). To czemu staligrad ich nie poznałeś? Trzeba się było wkręcać na integracyjne wyjścia czy zagadywać do kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wybrałem (a raczej wybrano mi) sobie studia, gdzie jest 95% i na początku popełniłem błąd - walczyłem o oceny (ale byłem głupi, stypendium i tak mi nie groziło) zamiast się integrować na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onaa_999_
Na początku napisałam, że facet koleżanki do bardzo nieśmiałych nie należy, ale też nie jest przebojowym typem czy coś ;) zagadywanie na ulicy to raczej nie opcja dla zatwardziałych prawiczków ;) Tym co są bardzo nieśmiali wiatr w oczy, muszą nad sobą popracować. Ja też raczej nieśmiała i zamknięta w sobie,ale daje radę pociągnąć konwersacje jak mi się chce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nie jest tak, że nie umiem się odezwać ... jestem gadatliwy. Tylko kosz za koszem dostawałem ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawiczy prawiczek 28
Jak się chce czy jak masz o czym? Może się chcieć ale nie wychodzić. Bo coś trzeba wiedzieć do tej konwersacji, coś przeżyć czy inne takie. Można pójść, jak już gdzieś pisałem, oglądać obrazy ale co potem? Czyli nie można być nudnym ;). I ktoś musi mieć więcej ikry żeby druga strona miała do kogo dociągać. W końcu dwa nieśmiałe nieszczęścia to chyba kiepska perspektywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widze że tu pod moją nieobecność sie tu dyskusja na nowo rozwinęła :P Geodetka 20- podchodze do tego jak najbardziej na luzie, nie świruje z dnia na dzień że nie mam faceta, dostrzegam też w tym dobre strony :P Droga Mileno- gratuluje, jak widać można, ja raczej nie mam takiego szczęścia :P Prawiczek bez wiary-to Ty przegrałeś życie tak naprawde, ale wiesz o tym, jak można pisać o sobie tylko w samych negatywach, zero optymizmu? onaa999- dokładnie nic nie trace i mam jeszcze fajną zabawe przy okazji :) oczywiście przejmuje sie czasem krytyką ale krytyka w internecie jest słaba :D miło że sie wątek rozwija ale mnie już te prawiki wkurwiają :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobre dobre dobre
oooo jeszcze gadacie? hi milena. zlapalas cos w swoje sieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×