Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kilkolkolity

BY NIE PRZYTYĆ... PYTANIE

Polecane posty

Gość kilkolkolity

Powiedzcie mi jeśli się ktoś zna, czy jest sens rezygnować z jedzenia chleba, ziemniaków i makaronów (które podobno najbardziej tuczą) gdy nie jest sie na zadnej diecie ani nie chce sie schudnąc bo ma sie dobrą wagę ? Przy czym oczywiscie nie mowimy o chęci utycia tylko o zachowaniu swojej wagi :) nie pytajcie po co mi ta informacja, ja sie nie znma i poprostu moze ktos sie wypowie :) z góry dzieki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkolkolity
nkt nie wie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość schudniesz od tego
wiec nie wiem po co sie katowac? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myślę, że nie ma potrzeby z
nich rezygnować całkowicie, tylko jeść z umiarem. Nie utyjesz od kromki chleba czy nawet dwóch, ani od ziemniaków, ważne jest, żebyś zachowała odpowiedni bilans kaloryczny dla siebie, wtedy nie będziesz ani tyć, ani chudnąć. Musisz najpierw obliczyć swoje dzienne zapotrzebowanie kaloryczne i starać sie w nim mieścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kilkolkolity
dzięki :) jem ok 4 kromek chleba dziennie, ale znam dziewczyne, ktora go unika choc jest chuda (nie szczupła). Ja jem razowy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×