Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kalapl

jak namowic mame na impreze

Polecane posty

na obrzeżach miasta otworzyli taki młodzieżowy klub, beda ludzie w moim wieku (15) ale starsi niz 19 nie bedzie. tata by po mnie przyjechał, i bedzie tam duzo moich znajomych. mama boi sie ze tam beda prochy, ćpańsko itp. jak ja przekonać ze wchodze w wiek w którym sie zaczyna imprezowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko doradzać nie znając osoby :( Zrobiłas cos co by moglo podwazyć jej zaufanie do Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żona wkurzona baardzo
Powiedz po prostu, że chciałabyś iść i że może Ci zaufać i nie zrobisz niczego głupiego. Tym bardziej jeśli tata ma Cię odebrać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raczej nic poważnego nie zrobiłam co mogło by zaważyć na jej poziome zaufania do mnie. tata sie zgodził , mama powiedziała bardzo stanowcze nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedzie duzo znajomych, ale jedyną jaką zna to moja przyjaciółka andzelika, nasze mamy sie znają, potem i tak by ze mna wracała autem.. o matko co ja mam za przewrażliwioną mame!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubekwkubek
skąd wiesz ze starszych niż 19letnich nie będzie? zamknięta impreza jakaś z ograniczeniem do 19lat?:P nie dziw się mamie moja była tak samo przewrażliwiona i może rzeczywiście poczekaj jeszcze z takimi imprezami... to dla Twojego dobra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to klub młodzieżowy, założyciel kierował się tym że w okolicy niepełnoletni nie mają się gdzie bawić więc wpadają w złe towarzystwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubekwkubek
Podejrzewam, że mama się jednak jeszcze nie da namówić... Próbuj tak może co tydzień a w końcu jakoooś kiedyyyś może Cię puści. ;p chyba, że pójdziesz bez pozwolenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mama napewno chce dobrze poprostu sie martwi. Może się nasłuchała TV bo tam ciagle mówia o jakihs gwaltak w dyskotekach itp. Zawiesiła się i możesz nie wywalczyc tego wyjścia. Pewnie oczyma wyobraźni widzi jak Cie jakis starszy o 2-3 lata napastuje :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wchodze w wiek w którym sie zaczyna imprezować powinna to zrozumieć i miec do mnie wieksze zaufanie a tymczasem okazuje sie ze dalej traktuje mnie jak małą dziewczynkę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrferr
To zależy od matki.. ja chodziłam na dyskoteki od 14roku życia ale zawsze wracałam wtedy kiedy było ustalone.. grunt to wracać o wyznaczonych godzinach i nie na czterech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie ufa ale obcym nie ufa i tu jest problem. Ona nie boi sie, że Ty coś odwalisz tylko że ktoś Ci wyrządzi krzywde - a na to wpływu nie masz. Bedziesz miała kiedys dziecko a nie daj Boże ładną córkę to zmienisz poglądy :) 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem a może żeby ja oswoić zacznij imprezowanie od domówek u koleżanek z osiedla czy szkoly? To by było dobre na początek moim zdaniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wrócę o ustalonej godzinie bo tata by mnie przywiózł . ;] jak jej przemówić że sie nie naćpam albo że ktoś mi czegos do picia nie dorzuci ? z tym to już ciężej jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrferr
ciężka sprawa... może dla spokoju niech idzie na tą imprezę też jakiś twój kuzyn któremu mama ufa, koleżanka - najlepiej starsi i tacy o których twoja mama ma dobre zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własne koleżanka, której moja mama ufa idzie, masze mamy znają sie juz długo. z kuzynostwa raczej nikt, bo najblizsi mieszkaja w innym miescie i sa raczej dorośli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiedz, że cie może
sprawdzić jak wrócisz, bedzie widzieć ze jesteś zupełnie trzezwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrferr
dobrze też żeby twój tata z nią też porozmawiał jeszcze ;) moja mama też często była na NIE ale tata zawsze mnie stawał po mojej stronie. a o jakiej godzinie chcesz wrócić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrferr
*mnie tu nie potrzebne ale chyba rozumiesz sens zdania :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem o jakiej godzinie chciałabym wrócić. do której by mi pozwoliła to bym sie zgodziła, ale tam bede około 20.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrferr
to może na początek o jakieś 23-24 ? może nie dużo ale mama musi się oswoić .. i goń tatę niech z nią gada ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez o tych godzinach myślałam ;] tata przychodzi o 17 z pracy to z nim pogadam. jest jeszcze jeden problem.. zaczyna mnie gardło boleć, kaszle kicham, od wczoraj ,a moja mama jest przewrażliwiona na moje zdrowie.. wiec nie wiem czy dzisiaj cokolwiek wyjdzie z tego mojego wyjscia ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdrferr
to faktycznie moze to tez byc powodem , za +40dni koniec postu ... moze w swieta jaka dodatek do prezentu idz? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×