jak on tak mógł :(

witam. mam taki problem, a właściwie sama nie wiem jak mam to nazwać. może wyolbrzymiam... Sytuacja wyglada tak: za "młodych lat" byłam z chłopakiem, taka pierwsza dziecinna milość. no potem inne studia w innym mieście i się skończyło, ale postawiliśmy jasno, że nadal będziemy utrzymywać kontakty, ja sobie znalazłam faceta jestem z nim 1,6 roku on ma dziewczyny kolo 3 miesięcy. mój facet wie ze to mój były i nie ma z tym problemu, natomiast Martyna (dziewczyna mojego byłego) wiecznie jakies awantury. my sie bardzo dobrze trzymalismy i zawsze to byla przyjaźń a ona zabrania mu ze mna pisac bo sie smuci. i dzis dostalam smsa od P ze nie moze ze mna pisac bo martyna sie smuci i on tego nie chce. szanuje to ale jest mi przykro, bo my sie znamy wiecej lat, a ona kontroluje go na kazdym kroku, jak mam go powstrzymac?, albo cokolwiek z tym zrobic?

wkurwiałoby mnie to ze mój acet utrzymuje kontakty z była:) i tez bym mu zabraniała a ty byś chciała zeby twoj acet utrzymywał kontakty z była i pisał smsy i umawiał sie na kawe?:O

a moze zaprzyjaznicie sie jako dwie "rodziny", wtedy wszystko bedzie pod kontrola. czy jakby twoj facet, mial taki kontakt ze swoja byla, to bylabys na 100% wyluzwana? nie sadze!

ale to było dawno! poza tym spotykaliśmy sie czesto we 4 i zadnych pretensji nie miala. teraz jej odjebalo i mu zakazuje.

moze jest o Ciebie zazdrosna, nie chce zeby mial z Toba kontakt bo czuje sie zagrozona jego dziewczyna, a Ty powinnas ten problem zostawic w spokoju, masz wlasne zycie, rozstaliscie sie i to ze keidys w zwiazku czy nawet nie byliscie zajebistymi przyjaciolmi to nie oznacza to tego ze bedziesz miala go za kazdym razem... nawet na pogaduchy, na kawe lub cos innego... ja tez nie chce zeby moj facet mial kontakt z byla, bo nie chce byc zazdrosna mimo ze mu ufam, ale wydaje mi sie ze takie kontakty sie zostawia z przeszloscia... teraz zyjecie innym zyciem i sie nie dziw tej lasce ze nie zyczy sobie waszego spotykania sie czy rozmow na gg albo smsy itd...

i nie ma tu wytlumaczenia ze "WY" jako Ty i Twoj byly to byly "DAWNO" . Zauwaz ile jest takich zwiazkow ktore sie rozpadaja wlasnie z takiego wzgledu ze za wiele pozwalaja swoim parnterom/partnerkom...

To znaczy, że szanuje swoją obecną dziewczynę i jej uczucia są dla niego ważne, skoro podjął taką decyzję. A Ty się autorko nie wtrącaj. Skąd wiesz co tam między nimi było, może ona poczuła się zagrożona, nie wiadomo. Daj temu spokój i lepiej się zajmij swoim obecnym facetem.