suknia ślubna - do sprzedania

Przepraszam, ze zasmiecam forum, ale moj poprzedni temat jakos istnieje tu bez echa, zdjecia dodalam dopiero na drugiej stronie i pomyslalam, ze to moze dlatego - wiec oglosze ja jeszcze raz i od razu dam fotki. http://yfrog.com/mk231hj http://yfrog.com/6c234dsj http://yfrog.com/b729499996j http://yfrog.com/mh92506116j http://yfrog.com/3v207jmj http://yfrog.com/ep78215996j Kupowana w salonie, firma Gala, model Kendra. Nie jest snieżnobiała, taka lekko złamana biel, ale moim zdaniem jeszcze nie ecru. Rozm 38, wzrost 168cm plus 5 cm obcas. Jestem z dolnośląskiego. Mam do kompletu bolerko, buty, welon, ramiączka na zatrzaski (można je dołożyć lub nie)

Bardzo ładna :) Napisz jeszcze cenę.

http://infobot.pl/r.php?id=1Sns

cena w sumie do negocjacji. kupilam ja za 2500, myslalam, zeby sprzedac za 1200, ale cos nie ma chetnych, wiec moge troszke zejsc

podnosze

za 800 moze ktos kupi ciagle zadna z was nie umie sie nauczyc ze na sukience slubnej nie zbija sie kasy jak ktos ma tyle dac za uzywana to dolozy kilka stow i uszyje na wymiar w moim miescie u porzadnej krawcowej z dobrego materialu suknia kosztuje 1500 zl a a mniejszych miastach to nawet1000zl- oczywiscie szyta na miare wedlug przedstawionego projektu rowniez wzory sukni firmowych ktore niejednokrotnie sa lasniejsze od tych oryginalnych takze nie robcie smiechu bo nikogo nie obchodzi ze suknia z jakiegos tam salonu iza iles tam

jak bedzie trzeba, to zejde i do 800, chociaz wolalabym 1000. To nie tak, ze chce zbijac kase na sukni, ale troche zal mi ja sprzedawac, tymbardziej za male (w porownaniu do ceny pierwotnej) pieniadze. Ma ona dla mnie wartosc sentymentalna, i gdybym miala wiecej kasy na codzien, to pewnie w ogole bym jej nie chciala sprzedac.

Ma ona dla mnie wartosc sentymentalna, i gdybym miala wiecej kasy na codzien, to pewnie w ogole bym jej nie chciala sprzeda sorry ale zastaw się a postaw się?:O na co dzień pieniędzy nie za wiele ale kiecka za 2,5 koła musiała być?

oj ktos dzisaj wstal lewa noga, bo mam nadzieje, ze na co dzien taka nie jestes ;) skoro kupilam te sukienke to znaczy, ze mnie bylo na nia stac i nie musialam sie "zastawiac", ale nie czuje sie na tyle "bogata" zeby teraz mi te 2500pln wisialo w szafie, tylko po to zeby tam byc - bo przeciez nie bede miala z niej zadnego pozytku. Dlatego chce ja sprzedac, zeby troche kasy odzyskac, ale za grosze nie oddam, bo za wiele dla mnie jest warta. No nie wiem jak inaczej to tlumaczyc, mam nadzieje, ze reszta osob, jesli ktos to w ogole czyta, nie ma problemow ze zrozumieniem tak prostej rzeczy.

oj autorko już się tak nie pień o zwyczajnie nie masz powodów. Dziewczyny tu bardzo mądrze piszą, teraz sukienki tak poszły w dół, że za 1500 zł można kupić śliczną uszytą na miarę i wg własnego projektu nawet. Za 1200 zł spokojnie teraz nawet kupi się z wyprzedaży z salonów. Niestety ja uważam, że sprzedawanie sukni ślubnej jest jak na loterii albo pójdzie albo nie pójdzie. Widać ty tego autoreczko nie rozumiesz, nie pień się tak ale poczytaj co ci tu mądre koleżanki piszą i to z żadnej zazdrości a z obserwacji

używane to max za 800 zł i nie czarujmy się. Za niewiele większą cenę można mieć nową po prostu takie czasy

a gdzie najtaniej można kupić suknię szytą na miarę?

wystarczy się rozejrzeć, teraz przed końcem roku dopiero okazji

"autoreczko" ??? matko, dziewczyno brrrrrrr, nie lubie takich ludzi, za kogo Ty sie masz? kto tak pisze do ludzi? i nie pienie sie i pisze, ze biore pod uwage cene 800pln, wiec naprawde nie rozumiem z czym Ty masz problem. No, ale wiecej tlumaczyc nie bede, bo chyba nie ma po co. W kazdym razie dziekuje za podbicie watku i mam nadzieje, ze ktos chetny sie znajdzie chociaz na przymiarke.

ale ja jestem na etapie kupowania i powiem Ci, że używaną bardzo chętnie bym kupiła ale jeśli za 1500 mam z salonu z wyprzedaży to na pewno nie dam 1000 a już na pewno 1200 za używaną. ja rozumiem, że Ty dużo za nią zapłaciłaś, masz sentyment, szkoda Ci pieniędzy, chciałabyś chociaż część odzyskać ale trudno jest sprzedać za taką kwotę nawet najpiękniejszą suknię. Trzeba zrozumieć to, że ktoś, kto kupi musi doliczyć pralnię, ewentualne poprawki i nawet z 800 robi się czasem ponad 1000. Trzeba próbować, może ktoś się skusi ale weź pod uwagę, że może nawet z tych 800 będziesz musiała zejść.

kto Wam te zdjęcia koszmarne robił? przede wszystkim te z zawiązywaniem gorstetu, czy też pchaniem pleców razem koszmarne, serio

Ja kupiłam używaną ( i to tylko podczas mszy ) sukienkę za 800 zł. Myślę, że za więcej cięzko sprzedac uzywana. Ja sama, jak bym miala dac 1200 to wolalabym dolozyc 300-400 zl i kupic nowa.

ok - prawa rynku, to prawa rynku ;) cena 800, do negocjacji ;)

zdjęcia, tego fotografa na krzeslo elektryczne zjebal sprawe

podnosze

Witam Mam do sprzedania Suknie ślubną rozmiar 34-36. Suknia jak nowa, gdyż nie robiliśmy wesela. Mialam ją na ślubie w kościele i na obiedzie. Jest na halce, do tego bolerko, rękawiczki i stroik we wlosy. Poniżej podaje link, bo wystawilam na allegro. Dla zaintersowanych zdjęcia na maila http://allegro.pl/suknia-slubna-34-36-nowa-z-bolerkiem-rekawicz-i1342826633.html

http://infobot.pl/r/1Sns

JAK COS UZYWANEGO MOZE BYC NOWE ?

Nie napisałam nowa, tylko jak nowa. Chyba jest różnica jak ktoś się wyszaleje w białej sukni całą noc, a co innego jak przeszłam po dywanie przez kościół i zjadłam w niej obiad

podnosze

podnosze

jeszcze raz. cena do negocjacji !

Witam Mam do sprzedania Suknie ślubną rozmiar 34-36. Mialam ją na ślubie w kościele i na obiedzie. Nie robilismy wesela. Jest na halce, do tego bolerko, rękawiczki i stroik we wlosy. Poniżej podaje link, bo wystawilam na allegro. Dla zaintersowanych zdjęcia na maila http://allegro.pl/suknia-slubna-34-36-nowa-z- bolerkiem-rekawicz-i1342826633.html