Czy facet też popsuł wam ostatki?

po wczorajszym dniu sadze ze moj jest totalnym kretynem...a ja glupia jeszcze mu obiad do pracy zanioslam ..zal;/

współczuję wam, uzależniacie całe swoje życie od tego czy jakiś złamas się odezwie czy nie :D

A niech by tam siedział o suchym pysku!

nie oczekuje zadnego współczucia. przecież tyle chlopow po świecie chodzi :P

oj teraz napewno bedzie siedzial :P skonczą się pyszne obiadki i wszystko tylko dla niego

no właśnie, więc bierzcie się za tych fajnych a gnojków pożegnajcie

No do wtorku to jest trochę czasu, więc może by na jedno popołudnie lub wieczór zapomnieć o facetach? Wybrać się z koleżanka gdzieś? Nie musi być to impreza (obowiązki, praca, szkoła, studia) ale zapomnieć o nich choć na chwilę, wyłączyć telefon i zająć się tylko sobą.

a ja w sumie nie obchodzę żadnych ostatków co to w ogóle ma byc...jak jest jakas fajna impr to ide i tyle a nie ograbniczona jakimiś tam ostattkami ,. a andrzejki to czasem nie są we wtorek?

zaluje najbardziej tego ze pozwolilam na to zeby mnie tak traktowal.. jestem z kretynem i moja cierpliwosc sie konczy.

A mój to się nawet dziś nie odezwał! Szok! Ale ja też się pierwsza nie odezwie.

wlasnie we wt wybieram sie na impreze.. mielismy isc razem ale chyba powiem mu ze to juz nieaktualne:P

No tak andrzejki są we wtorek. Ale na tygodniu to nikt się nie bawi i imprez nie robi więc każdy przełożył to na ten weekend.

do Orzeszek laskowy: kiedy odezwiesz sie pierwsza on poczuje nad toba przewage.. poczejak cierpliwie .. tego jednego sie nuczylam..

Też bym chciała gdzieś pójść, ale na to nie mam co liczyć! Żal... Niissia a czemu nie aktualne?

wasze próby bycia złośliwymi babsztylami bywają przeurocze... :P

Niissia ja ostatnio wcale się pierwsza nie odzywam... Niech on wykaże się zainteresowaniem

nieaktualne bo bede wsrod swoich znajomych ..niech poczuje ze nie wszystko kreci sie wokol niego :P

do orzeszek : i dobrze :) masz troche lepsza syt ode mnie bo ja ze swoim mieszkam ;/

ja spedzilam ten wieczor z moim dzieciem. maz chyba byl przed kompem.

No nie mieszkam, ale to może i lepiej. Możemy odpoczac od siebie. Wczoraj byłam przepelniona miłością do niego a dziś gdzieś to uleciało... A najgorzej jest z seksem ale to temat nie na ten topik

hehehe :)

ja zauwazylam ze im bardziej ja ie staram tym on robi sie wiekszym bucem..

Myślałam że przyjedzie do mnie i może gdzieś wyskoczymy a potem spędzimy urocza noc w łużku bo bardzo brakuje mi tego a tu nici.

Ostatki i łużko. :) Gratulacje. :)

Niissia u mnie podobnie... Co to za faceci wogóle ?

Ejze dziewczyny, nie marudzcie tylko zacznijcie zyc wlasnym zyciem:) Na facetach swiat sie nie konczy. Skoro wasi faceci sa zajeci, a przeciez czasem tak bywa (praca, szkola), to nie siedzcie w domu tylko sie bawcie:) To nie oni spieprzyli wam andrzejki, tylko same to zrobilyscie:) zamiast czekac na inicjatywe faceta, wezcie swoje zycie w swoje rece, i bedzie git:)

tez mi tego brakuje... i brak mi tego ze kiedys o mnie zabiegal, staral sie.. w zyciu bym nie pomyslala ze zrobi sie z niego taki dupek ;/

Chodziło mi o to że najpierw jakaś impreza a potem łużko...

u mnie to sie ciagnie juz od dluzszego czasu..

Mój też na początku tak się starał, bal się że mnie straci... A teraz kiedy pewny jest tego że nigdy go nie przestanę kochać, to olewa. Ha jakbym poszła bez niego na imprezę to była by wielka złość!