Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość asdawasdka

szlachetnapaczka.pl ... noz sie w kieszeni otwiera

Polecane posty

a tam można tak wejsc i przejrzec te rodziny potrzebujące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ),,,(
Wyslijcie linka prosze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pani Stanisława (89lat) wraz z córką Bożeną (46lat) mieszkają w małym, skromnym dwupokojowym mieszkaniu. Pani Stanisława jest niepełnosprawna, dlatego córka musi się nią zajmować, opiekować się, gdyż bez niej nie poradziłaby sobie - przez co pani Bożena nie może podjąć pracy. Ponadto Pani Bożena choruje na astmę i anemie (miesięczny koszt leczenia 150zł, natomiast pani Bożena na leki wydaje 320zł). Nie mogą one podjąć żadnej pracy w obecnej sytuacji. Przyczyną właśnie tak trudnej sytuacji jest choroba, ale domownicy nie poddają się, wspierają się wzajemnie. Do najważniejszych potrzeb rodziny zalicza się przede wszystkim opał dzięki któremu nie będą marzły w zimę. Rodzina bardzo potrzebuje, aby naprawiono, bądź uzyskano sprawną pralkę - obie panie nie mają siły prać ręcznie. Są to bardzo ciepłe i gościnne kobiety, które nie szczędzą uśmiechu! a ja wybralam ta rodzine :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedavaqa
Pani Ania (31 lat) jest matką trojga dzieci : Michałka (7 lat), Wiktorii (6 lat) oraz Dawidka (3,5 roku ). Niebawem przyjdzie na świat czwarta pociecha - Pani Ania jest w ciąży. Wraz z panem Krzysztofem (26lat) starają sobie poradzić w swojej trudnej sytuacji. Mieszkanie (1 pokój + kuchnia ubikacja znajduje się na półpiętrze) wymaga remontu. Pan Krzysztof po stracie stałej pracy stara się utrzymać rodzinę pracując jako pomocnik w branży budowlanej (zarabia ok. 500 zł), natomiast pani Ania ze względu na swój „błogosławiony stan zajmuje się domem i dziećmi. Łączny dochód rodziny wynosi ok. 1450 zł (w tym 330zł zasiłku rodzinnego oraz 120zł dopłaty do mieszkania), czyli poniżej 300zł na osobę. Nie wystarcza to na normalne życie, tym bardziej, że budżet obciążają koszty leczenia Wiktorii oraz Dawidka, chorujących na przewlekłe zapalenie oskrzeli. Koszt leczenia jednego dziecka to 150 zł miesięcznie. Rodzinie najbardziej potrzebne są produkty żywnościowe i środki czystości. Potrzebują również materiałów do przeprowadzenia remontu - Pan Krzysztof sam podejmie się wykonania, jednak nie stać ich na materiały. Bardzo chcieliby odświeżyć swoje mieszkanie zanim pojawi się kolejny, mały domownik. Maja trojke dzieci, w tym dwoje chorych, nie maja pracy i beztrosko strzelaja sobie czwartego dzieciaka 😡 Oni wymagaja pomocy psychiatry jedynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ),,,(
Podajcie linka do tego co wklejacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vedavaqa
Wejdz na slachetna paczke i tam masz wybor rodzin. Normalnie wlosy deba staja czasami... Spadlam z krzesla normalnie :D Pani Basia (74 l.) mieszka wraz ze swoim wnukiem Januszem (23 l.). Trudna sytuacja rodziny trwa już bardzo długo. Pani Basia ze względu na swój wiek nie może znaleźć pracy i z racji na niskie wykształcenie, wcześniej też nie mogła jej znaleźć. Janusz, mimo starań w kierunku zdobycia jakiejkolwiek pracy również nie może jej dostać. Pani Basia otrzymuje niewielką rentę (850 zł), co nie starcza na opłacenie mieszkania. Od stycznia 2010 r. jest zadłużona. Janusz nie posiada żadnych dochodów. Rodzina podkreśla, że nie potrzebuje drogich prezentów. Pani Basia kocha słodycze i prosi, by w paczce się znalazły. Przydadzą się też środki czystości, ubrania oraz obuwie. I teraz.............. Szczególne upominki: Janusz marzy o laptopie. :D:D:D:D:D:D Do roboty lazego i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Edmunt Pipa
wymawiaciew łajzy polaczkowe a gdyby wam ktos pake sprawił to byscie wzieli , honoru nie majac ze sie nie nalezy ze moze komus innemu. znany mi jest prtzypadek gdy paniusia do Kosdcioła przyszła po paczkę z odzieża ubrana w kit w stary płaszcz , i gdy wzieła danine to sie kapła , że w tym płaszczu który przyszla i go zostawila na przemial w kieszeniach pierscionki i obraczke wraz z nim wyrzucila bo napredce przed Kosciołem zdejmowala i do... kieszeni by biedną udawać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość FankaKtoCoJAk
Pipa o czym ty piszesz bo w ogóle nic nie zrozumiałam??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pani Magda (19 l.) i Pan Tomek (32 l.) oraz ich córeczka Oliwia (2 l.)są kochającą się rodziną. Przyczyną trudnej sytuacji w rodzinie jest niezawinione ubóstwo. Ojciec nie może znaleźć stałej pracy, tylko dorywcze prace u sąsiadów za drobne pieniądze. Mama zajmuje się małą córeczką. Rodzina nie ma pomocy od najbliższych. Brakuje im środków na podstawowe artykuły żywnościowe, na ubrania, opał itp. Rodzina nieporadna życiowo. Łączny dochód rodziny to 460 zł (zasiłek dla bezrobotnych i rodzinne). Średnia na jednego członka rodziny wynosi 153 zł. miesięcznie. Rodzina żyje bardzo ubogo." :O nieporadni zyciowo:O Trzeba bylo sobie dzieciaka w wieku nastu lat nie robic jak dorosly chlop jest nieporadny zyciowo. Tylko dziecka mi szkoda, takim przyglupom powinny byc dzieci odbierane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i faktycznie niezawinione ubostwo:O Zrobili dzieciaka nie majac nic i teraz oni niewinni tylko biedni i nieporadni:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opowiem historie
vedavaqa- alez nie moja droga oni sa przyklądnymi katolikami i nieuznaja antykoncepcji :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już skończyliście się natrząsać??? Co jedna to lepsza!!! Robicie sobie tu ranking, kto wyciągnie ze strony Sz.P. lepszy powód do żartów??? No to może opiszcie swoje sytuacje w rodzinie... :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AkiraKurosaawaa
A POWIEZCIE MI PROSZE JAK SIĘ SZUKA TEJ RODZINY I JAK ZROBIĆ BY TO CO DAJE TRAFIŁO BEZPOŚREDNIO DO NICH, A NIE ZOSTAŁO PRZEBRANE"????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jovik nie bulwersuj sie tak:D Dobrze wiesz jaka jest prawda, tylko nieliczni stamtad naprawde zasluguja na pomoc i jej potrzebuja, a tak to dzieci tylko szkoda, ze maja bezmyslnych rodzicow. Co do mojej rodziny to spokojnie, zamozni nigdy nie byli moi rodzice, ale tez rak po panstwowe i cudze nie wyciagali, ze nie wspomne o tym ze nie natrzaskali sobie dzieci od groma:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Misja akcji jest naprawdę szlachetna... Chodzi w niej o to, aby pomóc tym, którzy starają się, ale z powodu np. choroby czy innego niezaleznego od nich powodu nie sa w stanie polepszyć swojej sytuacji. Oprócz darów materialnych, paczka ma też dać im nadzieję i siłę do walki. Wolontariusze są szkoleni, aby nie włączac do akcji rodzin roszczeniowych i innych, które mogłyby sobie same poradzić. Szlachetna Paczka ma być "mądrą pomocą", tzn. wolontariusze mają "zdiagnozować" rodzinę, u której przeprowadzają ankiete i stwierdzić, czy paczka rzeczywiście im pomoże. Byłam wolontariuszką rok temu i niestety akcja nie do końca działa zgodnie z misją założyciela. Po ok. godzinie spedzonej u rodziny często nie miałam pojęcia, czy paczka faktycznie im pomoże czy tylko zostanie "skonsumowana" a problemy zostaną. Wszystkie rodziny, które odwiedziłam zostały dołączone do bazy, ale nie wiem, czy wszystkie słusznie. Były rodziny, co do których miałam duże wątpliwości, ale nie miałam wystarczająco dużo asertywności, żeby powiedzieć koleżance, z którą odwiedzałam rodziny, co myślę, bo koleżanki zawsze były pewne, że trzeba pomóc. i własnie wolontariusze sa według mnie słabym punktem tej akcji. Są to w większości młodzi ludzie, którzy przychodzą do Paczki, żeby komuś pomóc i dzięki temu samemu poczuć się dobrym i pomimo szkoleń nie mają wystarczająco odwagi ani wiedzy, żeby jakiejs rodziny nie włączyć do akcji. W wielu przypadkach łatwo dają się przekonać podczas wizyty u rodziny, że naprawdę potrzebuja oni pomocy. Co do tych lalek Barbi, laptopów itp. to każda rodzina jest pytana o to, co jest im niezbędne oraz o ich marzenia. Zdarza sie też, że po pierwszym pytaniu, "o czym szczególnym marzysz?" osoba mówi, że o niczym, ale wolontariusz dopytuje, więc pytany mówi, co mu przychodzi do głowy. Ale to nie znaczy, że rzeczywiście wymaga on, aby mu ten laptop czy drogie kosmetyki sprezentować. Nie trzeba spełniać wszystkiego co jest zawarte w potrzebach rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jdshf.ldsf
nie chce mi sie juz szukac ale wczoraj czytalam,jak to jedna z tych rodzin ma dochod na osobe ok 600 zł a po oplaceniu czynszu itp na glowe zostaje im 500....jest tam 6 osob:O kasy w pizdu i jeszcze malo a do roboty zadna leniwa krowa nie pojdzie..:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, nie powiem, trochę się uśmiała, ale nie czytałam całego tematu. Parsknęłam, kiedy jakiś tam p. Janusz wspomniał, że marzy o laptopie:o Ale z kolei historia córki i starszej matki jest wzruszająca i warto pomóc. Reasumują - dzieciorobom mówimy stanowcze nie! I mówicie co chcecie - w dzisiejszych czasach człowiek nie idzie naprzód intelektualnie, ale cofa się do pozycji zwierzątka, które kopuluje, kiedy ma ochotę:o Nie stać mnie, nie robię sobie dziecka:o A nie - nie stać mnie, a robię jedno za drugim, rok po roku:o Dla mnie to jakaś imponderabilia, kurwa, jakaś nieodgadnioność:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
AkiraKurosaawa - nie sadzę, że coś mogłoby zostać przebrane. Do akcji nie trafiają złodzieje, ale wolontariusze, którzy chcą pomóc i tak, jak napisałam w poprzednim poście, często az za bardzo chcą i dlatego zdarza się, że trafiają do akcji rodziny ze zdrowymi 20paro-latkami, którzy nie mogą znaleźc pracy. Ale jeśli chcesz byc na 100% pewna, to możesz wybrac rodzinę, która zgadza się na kontakt z darczyńcami i osobiście zawieźć im paczkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jeszcze jak szukac rodziny... na środku strony głownej jest niebieski przycisk z białym napisem Chce wybrać rodzinę. Trzeba tam kliknąć, a następnie wybrać swój region.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AkiraKuroswaaaa
a są tam jakieś dzieci ja mam dużo eleganckich ubrań ale dla kilkulatków ! i chciałabym bardzo pomóc !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko dzieci żal zawsze - czy to ich wina, że mają takich durnych rodziców, których intelektem przewyższa nawet chomik dżungarski :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wącham damskie majtki
LUDZIE NIE CHRZAŃCIE ! Kazdy może sie znaleźć w sytuacji materialnie kiepskiej , ja na przyklad kupuje teraz motor Yamahe i robie to pomimo paru kredytow a mam na utrzymaniu zone i 3 dzieci . Więc moze być że nastepne swieta bedę spedzal za wasze pieniądze czego sobie ani wam absolutnie nie zycze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do wącham damskie majtki
Fajne provo:) ukazuje sposób myślenia i działania niektórych rodzin ze szlachetnej paczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sawaqada
Tam jest wlasnie jedna rodzina z kilkorgiem dzieci zadluzona na.... 20 tys!!!! I teraz placz bo im eksmisja grozi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DUPA BLADA!! "Pan miecio (38 l.) szuka pracy ale nie może znaleźć" No to ja koorwa nie wiem gdize on szuka... Pewnie w bibliotece bo sie paluszek połamie jak pójdzie do biedronki kartony nosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sawaqada
"Pan Jacek pracuje dorywczo, lecz rzadko udaje mu się coś zarobić. Nie szuka stałej pracy, gdyż obawia się utraty zasiłku przyznanego z tytułu niepełnosprawności intelektualnej." Nosz kurwa, lepiej chyba miec pensje niż zasiłek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Pani Edyta (35l.) mieszka wraz z swoim synem Karolem (14l). Przyczyną trudnej sytuacji jest śmierć męża pani Edyty, jedynego żywiciela rodziny. Kobieta zajmuje się synem i domem, dlatego nie szuka pracy." Zajmuje sie synem? A co on do szkoly nie chodzi? Nic nie pisze o chorobie chlopca, ma 14 lat a matka nie szuka pracy bo sie musi nim i domem zajmowac:O Kurwa co za leniwe babsko:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sawaqada
Tam też była rodzina z trójką dzieci chyba i rodzice szukający pracy od....10 lat!!!!! Czy ci wolontariusze powariowali??? 😠 Jak można takie osoby do szlachetnej paczki przedstawić? Przecież ci ludzie kpią sobie w żywe oczy, nie pracują bo nie chcą i jeszcze bezczelnie wyciągają łapy po prezenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×