problem z puszczaniem bąków :/

Witam, potrzebuję pomocy. moja 2,5 tygodniowa córeczka ma straszny problem z puszczaniem gazów :/ pręży się, robi się czerwona i płacze gdy nie może puścić baczka. strasznie ją to męczy. nawet jak mi się uda ją uspać to przez sen pojękuje i się napina. jak już uda jej się puścić to odrazu robi się na chwilkę spokojna i zasypia. dodam, że puszczane baki są bardzo głośne, więc gazów jest dużo. bardzo chciałabym jej pomóc, ale nie wiem jak :/ masuję jej brzuszek, noszę, przytulam, kładę na brzuszek, podaję herbatkę koperkową, ale to pomaga tylko na chwilę :/ już nie wiem co robić bo ją to męczy cały czas :/ chciałam kupić coś w aptece ale dla tak małego dziecka nic mi nie chcieli sprzedać, mówili, że dostępne środki są dopiero od miesiąca :/ aha, dodam, że mała robi kupki normalnie, nie ma zatwardzenia. błagam - pomocy !!!!! będę wdzięczna za każdą sugestię.

daj bobotic, ja dawalam jak mala miala 2 tygodnie.....

Z tego co wiem sa specjalne rurki odprowadzajace gazy u malutkich dzieci. Jak sie nie myle sa to rurki antykolkowe. Sprawdz na allegro, jest to bardzo tanie.

kup esputicon i dawaj 2 razy dziennie po 2 kropelki - a po skończonym 28 dniu życia bobotic - do każdego karmienia dodaje ok 8 kropli - działa rewelacyjnie - i reaguj już odrazu bo się zrobią kolki - ja mam 6 tyg maleństwo i bobotic działa super

?

bo jak piersią to uważaj na dietę, a jak modyfikowanym, to może zmień, poza tym można dzidziusia kąpać dłużej- w wodzie łatwiej puścić bączka. można też trzymając dziecko na brzuszku( na swoich rekach) przykładać do brzuszka ciepłą pieluszkę, to też pomoże pozbyć sie gazów. Rurki antykolkowe jednak odradzam, bo mogą powodować nieprawidłowe przyzwyczajenia odbytu do oddawania gazów i ciągle będzie trzeba później z tą rurką , czy termometrem wkładanym do pupy

karmię piersią i przestrzegam diety, jem lekkostrawnie, wszystko gotowane (z mięs przeważnie piersi z kurczaka i udka). nie przyprawiam, ewentualnie solą. z warzyw gotowana marchewka. zupy rosół, krupnik, kartoflanka. piję dużo wody niegazowanej, kompot z jabłek. wydaje mi się że mała chyba zbyt łapczywie je z piersi i wtedy połyka dużo powietrza :/ i to właśnie powoduje problem :/ mamamaaaaaaaaaaaaaaa25 - a ten esputicon można dawać poniżej 1 miesiąca? bo chciałam go kupić w aptece i powiedzieli, że on jest właśnie powyżej 1 miesiąca :/

up :)

wszystkie sa powyzej miesiac mi lekarz powiedziala ze moge dawac tylko mniejsza ilosc zamiast kopru woda moja jest na mm ale ma straszne kolki, naszczescie pomogl bebilon pepti i espunisan. pierdzi ale bez wysiolku

a dodam ze byl na piersi a wiecie jak czesto dziedziaczki na persi robia kupke........ i tak za każdym razem się męczył.

dzieciaczki miało być :P

to jak karmisz piersią, to dodawaj do jedzenia swojego kminek, a jak nie lubisz w jedzeniu tego to zjedz 2-3 razy dziennie po pół łyżeczki mielonego kminku i szybko czymś popij. Kminek powoduje, że gazy nie rozpychają się w jelitach i z łatwością opuszczą organizm dziecka - u nas pomogało

JA POLECAM NIEMIECKI LEK SIB SAMPLEX

to to samo co bobotic polski tylko daje się go w większej dawce.....

dzięki wielkie za wszystkie odpowiedzi :) spróbuję z tym kminkiem, mam nadzieję, że pomoże.

Wejdź sobie na Gazecie w dziale Dziecko na filmiki z Zawitkowskim, w jednym z nich pokazuje jak pomóc dziecku z kolkami, proste ćwiczenia, a pomagają.

Przejdzie, to typowa kolka. ja też przerabiałam tą masakrę z dietą, jeden lekarz mówił, że to jeść, inny, że tego nie , już głupiałam od tego, co mogę jeść, a czego nie. Ale z tego co wiem, to taki maluch jeszcze nie umie puszczać bąków i stąd ma kolki.Gazy mu nie schodzą, dlatego trzeba pilnować diety i odbijania, żeby mu się te gazy nie zbierały, bo potem dziecko nie ma jak ich usunąć.