czy warto jeszcze próbować?

Jestem zmęczona byciem z moim facetem, on flirtuje przez internet z innymi. Wiem że nic to nie znaczy, ale denerwuje mnie to. Nie mogę sie przyznać bo nie chce żeby wiedział że mu szperałam w gg i poczcie. Ja mam okropnie ciężki charakter i dziwie się że on jeszcze ze mną wytrzymuje. On nie zaspokaja moich potrzeb, nie czuję się kochana. Myślę że on mnie kocha ale nie okazuje tego, bo często robię mu awantury, kłócimy się i myślę że dlatego nie chce. Ja nie mam ochoty na seks, wykręcam się jak mogę. Zaraz do mnie przychodzi a ja już się denerwuję bo boję się że będziemy się kłócić, wolałabym żeby przyszedł później i od razu poszlibyśmy spać, byłby spokój. A jeszcze niedawno było tak dobrze... a teraz czegoś brakuje. Boję się być sama, nie chce mi sie od nowa wszystkiego zaczynać... Czy w ogole jest sens coś takiego sklejać? czy zacząć żyć osobno?

proszę niech ktoś przeczyta i odpowie

http://amateurblogs.eroprofile.com/free_galleries/2010/23676/KhQWwcGUge.jpg

Moja droga skoro twoj mezczyzna za twoimi plecami flirtuje z obcymi laskami to jest znak ze do waszego zwiazku wdarla sie rutyna i nuda. Nie dziwie sie ze ciebie boli to zachowanie bo mnie tez by bolalo gdybym dowiedziala sie ze moj facet na boku pisze z innymi. Co musisz zrobic: w zadnym wypadku nie przyznawaj sie ze szperalas i przegladalas jego gg--> on tego i tak nie zrozumie i jak sie przyznasz to bedzie mial do ciebie pretensje, dostaniesz dobry ochrzan a twoj krolewicz bedzie urazony. pierwsze co zrobi to zmieni hasla i nadal bedzie pisal z innymi. Pozatym zwiazek powinien opierac sie na zaufaniu i nie powinno sie przegladac cudzej korespondencji. Zaraz robic awantury zrob cos aby to byl toba zainteresowany a nie przypadkowymi paniami z ktorymi popisuje sobie od czasu do czasu. Awantura nic nie zdzialasz , bo on i tak ciebie nie poslucha i zrobi na odwrot. Powiem ci tak szczera rozmowa najwiecej zdziala. Powiedz mu ze nie czujesz sie kochana przez niego, czujesz sie zaniedbywana, bardzo ciebie to boli. Nie przyznawaj sie tak jak pisalam wczesniej do szperania na gg. Pamietaj robiac awantury i ciagle foszac sie doprowadzasz do tego ze miedzy wami jest nieciekawa atmosfera i oddalacie sie od siebie. Ty unikasz teraz zblizen, nie wiadomo jak on moze na to reagowac, moze myslec ze masz kogos innego na boku albo juz ci nie zalezy skoro unikasz bliskosci jak ognia i masz ochote jak najszybciej zasnac. faceci to wyczuwaja i takim zachowaniem doprowadzasz do tego ze on bedzie wiecej pisal z tamtymi laskami bo bedzie mu czegos brakowalo. Dlatego powinnas sie zebrac na szczera rozmowe. powinniscie w koncu na spokojnie pogadac. Jezeli natomiast czujesz sie nie kochana, facet ciebie olewa i szuka sobie na boku atrakcji to moze lepiej byc sama niz z kims na sile kto ci nie odpowiada. nie ma co sie bac samotnosci bo lada chwila mozesz poznac kogos komu naprawde bedzie na tobie zalezalo. Byc moze w waszym zwiazku wszystko sie wypalilo. I teraz uciekajac przed partnerem, foszac sie nic nie zalatwisz bo jeszcze bardziej bedziecie sie od siebie oddalac. I mam takie pytanie mieszkacie razem czy oddzielnie?

Przeczytalam twojego posta i postanowilam na niego odpowiedziec. Zaczne od tego w zadnym wypadku nie przyznawaj sie partnerowi ze przegladalas jego prywatne wiadomosci. Bo tylko ciebie ochrzani , straci do ciebie zaufanie, zainstaluje nowe blokady--> zmieni hasla a i tak bedzie flirtowal z tamtymi dziewczynami. Tylko roznica bedzie taka ze nie bedziesz miala dostepu do przegladania tego bo bedzie sie ztym kryl--> np skrzetnie bedzie usuwal skrzynke odbiorcza. Ja na twoim miejscuu zastanowilabym sie czy tobie zalezy na partnerze? czy go kochasz i chcesz ratowac wasz zwiazek? Bo jezeli nie zalezy ci na gosciu to sobie go odpusc , bo nie ma sensu ciagnac czegos na sile tylko dlatego aby nie byc samotna. Bo bedac w nieszczesliwym zwiazku tylko sie niszczysz a naprawde w kazdej chwili mozesz spotkac mezczyzne swojego zycia. I nawet nie bedziesz wiedziala kiedy sie zakochasz bo tak to najczesciej bywa. Skoro unikasz bliskosci z partnrem to cos jest na rzeczy i on napewno to wyczuwa ze ty sie wykrecacsz od tego wszystkiego. Skutek jest taki ze on coraz bardziej sie od ciebie odsowa--< ty to widzisz , denerwujesz sie i robisz mu awantury i caly cyrk krecil sie w kolko. Musisz podjac meska decyzje czy go kochasz i chcesz z nim byc czy nie? Bo jezeli chcesz z nim byc to tylko szczera rozmowa jest w stanie uratowac wwasz zwiazek. Niedomowienia tylko niszcza zwiazki i prowadza do kolejnych awantur. Powiem szczerze ze napewno stracilas zaufanie do partnera, rozumiem ciebie bo ja tez bym byla rozgoryczona gdybym dowiedziala sie ze moj chlopak flirtuje na boku z innymi. Ale posluchaj on flirtuje gdyz ma jakis powod? nic sie nie dzieje bez przyzczyny. widocznie czegos mu brakuje w zwiazku. Bo osoba ktora jest szcesliwa ze swoim partnerem nie szuka wrazen na boku. wrazen na boku bedzie szukala osoba ktora jest znudzona swoim zwiazkiem. Wiesz nie wiem jak wyglada wasz zwiazek, nie wiem czy razem mieszkacie. Mysle ze podstawa to zadanie sobie pytania: CZY TY GO NADAL KOCHASZ? Bo jezeli jestes z nim tylko dlatego bo nie chcesz byc sama na swieta albo sylwestra to powiem tak--> nie ma sensu w tym siedziec i trzeba jak najszybciej to zakonczyc i poinformowac o tym partnera.

mieszkamy osobno bo oboje studiujemy ale to juz ostatni rok, ale w zasadzie każdą noc spędzamy albo u mnie albo u niego. problem w tym że gdy rozstajemy się zeby zająć się swoimi sprawami jemu zdaża się flirtować z innymi. To jest dziecinne i wierzę że to nie jest nic czego mogłabym się obawiać, ale bardzo mnie to boli. ciągle o tym myślę i mnie to odpycha od niego

Jak mu tego nie powiesz to będzie tak robić już zawsze. Moja ex dziewczyna powiedziała mi, że o wszystkim wiedziała dopiero po rozstaniu. Znała moje wszystkie hasła na gg, maila itd... Ja uważałem, że to zabawa, nic nieznaczące bajerowanie lasek. Dopiero później sobie uświadomiłem (gdy było już za późno), że to było złe i będąc z kimś nie można odwalać takiej dziecinady.

wczoraj z nim pogadałam, ale nie wiem czy to coś da.... przez chwilę było lepiej, ale zobaczymy jak będzie dalej. prawda jest taka że on jest dla mnie taki bo ja nie należe do delikatnych dziewczyn, nie przebieram w słowach, a ja z kolei właśnie taka jestem dlatego, że on nie jest taki jak kiedyś i się denerwuję i koło się zamyka

do pgpl85..... fajnie że zdałeś sobie z tego sprawę.mój mąż tak popisuje od 2 lat prawie z przewami.Też twierdzi że to nic nie znaczy dla niego,ale sposób w jaki pisze świadczy o tym że woli tam emocjonalnie się wylewac niż w stosunku do mnie.Ja powiedziałam że wiem o wszystkim i starałam się rozmawiać ale on nigdy nie umie się przyznać do błędu.Też twierdzi że kocha i mimo tego że napisałąm jak bardzo mnie zranił tym wszystkim i podawałam mu ręke kilka razy po kilku miesiącach nie zawachał się po raz kolejny zacząc pisać.Tylko że tym razem ja już nie jestem w stanie więcej zaufać i wybaczyć.Rana jest zbyt głęboka

Nie pozwól by Cię oszukiwał.....im dłużej tak będziesz trwała tym gorzej będzie.Ja pobłażałam 13 lat i dziś ciężko mi odejść:(:(:(

ggggggggggggr - nie chce mi sie czytac bo znam odpowiedz, NIE WARTO jesli facet/kobieta znajduje odpowiednia osobe to nie szuka wiecej - teoria uwodzenia

Jako że jutro Andrzeja dzień w którym wróżby mają na prawdę moc dużą zapraszam wszystkich na wróżby dziś 29 oraz jutro 30 okazja KOSZT 10 Pytań 6zl WRÓŻBA ROCZNA plus 10 pytań koszt 12 łl wróżba partnerska kto jest twoim docelowym partnerem wyglad cechy koszt 4zl anna_anielaa65@wp.pl gg 28042901