Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Amadeusz28

Obecna wizja małżeństwa i mężczyzna

Polecane posty

Gość Amadeusz28

Tak się zastanawiam że świat przez ostatnie kilkadziesiąt lat strasznie sie zmienił. Kiedyś małżeństwo było prostym kontraktem : On miał seks i porządek w domu Ona opiekę, nie potrzebowała się martwić o pieniądze przyszłość rachunki prace itd. Dziś mężczyzna nie potrzebuje żenić się aby mieć seks i porządek w domu. W zamian za to dowiaduje się że pensja żony to pensja żony (bo jest mała) pensja męża to pensja rodziny. Obowiązki są dzielone na pół - mamy równouprawnienie. Na piwo, piłkę wieczorem się nie wychodzi tylko siedzi w domu bo co ona ma sama robić. Pranie sprzątanie to obowiązki wspólne ale wymiana oleju opon przyniesienie drewna do kominka odśnieżanie to już zajęcia dla faceta. Facet poza tym nie może zachowywać się jak zwierze i seks jest wtedy kiedy żona ma na to ochotę. I w sposób jaki żona ma na to ochotę. Kiedy trzeba ma dać natychmiast wielokrotny orgazm a kiedy indziej tydzień czasu poprzestać na przytulaniu. Piszę oo wszystko po konsternacji jaka zapadła w towarzystwie gdy jeden kolega powiedział że małżeństwo to bardzo wygodna instytucja dla kobiet dla mężczyzn nie. Tak więc, jestem 28 letnim przystojnym specjalistą zarabiającym około 2 średnich krajowych i zastanawiam się co Kobieta może zaproponować małżeństwem mężczyźnie. Seks, gotowanie, sprzątanie to nie argument w czasach gdy obowiązki sa na pół a pozatym jest pralko-suszarka, zmywarka i elektryczny mop. Również rozmowa nie jest argumentem - choć by nie wiem jak się mężczyźni zarzekali, wszyscy wiemy że ciekawsza i przyjemniejsza jest rozmowa z 5 samcami przy piwie niż romantyczne bajdużenie trzymając za rękę. Zostaje seks - jak pokazuje doświadczenie mężów nie ma co liczyć na zaspokojenie w tej kwestii żony boli głowa nie kochanki i dziewczyny. Jak przeczytałem na jednym portalu mężczyzna został wykpiony bo domagał się seksu częściej niż 2 razy w tygodniu oraz żeby nie był on wymuszany. Czy opłaca się przystojnym miłym ustawionym mężczyznom haitać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawddyyyy
Nie mają baby na każdym kroku. Sami podrywają..gapią się.uwodzą itp nawet malolaty. ai sex maja na tajlandii. Z usa blisko. Bogactwo robi z ludzi hui.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fvljhdsoidsjskoro piwo z kumpl
skoro piwo z kumplami takie fajne a mop i odkurzacz same sprzataja to zostan kurwa gejem i daj nam kobietom swięty spokój a nie jęćzysz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tekts ci sie udał haha
domagał się seksu 2 razy w tygodniu oraz zeby nie był on wymusznoy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten tekts ci sie udał haha
no ale powiem tak dla większosci facetów żona jest po to aby spłacała w połowie kredyt na mieszkanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawddyyyy
po co im żona? na sex i do pracy i aby sami nie byli. sex 2razy w tyg to za dużo. 1 na tydzien albo wcale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To prawda, dzisiaj kobieta nie oferuje mężczyźnie nic. Coraz więcej facetów jest samotnych i absolutnie nie zamierzają się żenić. Mam też inne spostrzeżenie, że ci co są żonaci to największe cipki. Są w 100% zdominowani i wykastrowani przez swoje żony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Coś w tym jest, natomiast jak ze wszystkim nie można generalizować...Czasem bywa zupełnie odwrotnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
przeciez nikt Cie nie zmusza do slubu. Zycie solo nie jest karalne, co najwyzej placi sie wyzszy podatek w niektorych krajach, ale to szczegol przeciez. Pieniadze zbieraj do skarpety , na stare lata jesli nie bedzie hiperinflacji bedziesz mial jak znalazl na Dom Spokojnej Starosci :-P. Kobiety sa beeee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anooo
Jeśli podchodzi się do małżeństwa na zasadzie będę miał ugotowane, czysto i seks, to bez komentarza...Istnieje coś takiego jak miłość, kiedy to czy partnerka umie gotować, czy nie jest mało ważny, czy to ile zarabia partner przestaje mieć najważniejsze znaczenie...Ale też jestem przeciwna kiedy kobieta zrzuca wszystko na faceta, utrzymanie, prace domowe, dzieci...niestety są i takie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gowno prawda co piszecie. To nam to cale malzenstwo sie nie oplaca. Ja pracuje zawodowo na pelny etat, zarabiam bardzo dobrze, niewiele mniej niz moj maz, a przychodze z pracy do domu i kto zapierdala dalej? Na pewno nie moj maz - bo on po pracy jest zmeczony. Nie obchodzi go gotowanie, sprzatanie, pranie, prasowanie, zajmowanie sie dzieckiem. Wszystko na mojej glowie. Do tego jak on sobie odpocznie to wieczorkiem ma duzo sil na zabawy. A kobieta co? Pada z wykonczenia! Wiec nie pieprzcie glopoty! Z przecinkiem miedzy nogami macie duzo lepsze zycie. Chyba wolalabym miec ten przecinek i byc egosta jak wy wszyscy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cffgvgbghbhbn
kurwa znowu ten zjeb dominik - z jakiej planety się tacy poyebancy biorą? powie mi ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawddyyyy
miłosc..:O jak jest miłosc to kobieta nigdy nie czuje sie olana..:) A jak widzi ja facet to sie usmiecha:) A nie idzie sobie i trzyma komórke..i ani me ani be..co to ma byc? takie zachowanie jak u gówiniarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już bym nawet przebolał że mam pasożyta w postaci kobiety,ale żeby ten pasożyt był przynajmniej wierny. Niestety to jest warunek nie do spełnienia, tyle jest warta wasza miłość.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość popatrzcie sobie na bogaczy
zona produkuje dzieci - nie chcesz dzieci, nie miej zony, proste ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MUSZĘ TOBIE PRZYZNAĆ RACJĘ... TAK TO W TYCH CZASACH WYGLĄDA.. I TROSZKĘ TO PRZYKRE... TYM BARDZIEJ ŻE JESTEM KOBIETĄ... DLATEGO MOIM ZDANIEM LEPIEJ SIĘ NIE HAJTAĆ...:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i znowuuuuu_
i znowu pokazujecie, że głównie na seksie wam zależy, w takim razie nam może zależeć głównie na pieniądzach - czyż to nie będzie sprawiedliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autor ma takie racjonalne wręcz materialne podejście do małżeństwa. Mi się wydaje, że małżeństwo (a przynajmniej dobre małżeństwo) to coś więcej niż kontrakt, na zasadzie wymiany. Dla mnie to przede wszystkim kochanie i bycie kochanym takim jakim się jest, to posiadanie najlepszego, prawdziwego przyjaciela z którym łatwiej iść przez życie i znosić wszelkie trudności. I nie piszę tego ot tak, ja mam takiego partnera.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bo ja wiem
E tam. Wyjątkowo jest tak, jak piszesz. W wielu środowiskach czas się zatrzymał na epoce króla Ćwieczka: mężczyźni poprzez ożenek zyskują wikt i opierunek, a kobiety mają w tym układzie tylko gorzej. Jeśli w Twoim środowisku to kobietom lepiej służy małżeństwo, to bardzo się cieszę z tej zamiany ról :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A CZY TO COŚ ZŁEGO JEŚLI MĘŻCZYZNA KTÓREGO KOCHAMY CHCE Z NAMI UPRAWIAĆ SEKS DWA RAZY W TYGODNIU...??? BO POJAWIŁ SIĘ TAKI TEMAT I NIE WIEM W CZYM PROBLEM...? CO WY KOBIETY NIE LUBICIE UPRAWIAĆ SEKSU...? BO OSTATNIO SIĘ O NIM MÓWI JAK O KARZE A NIE PRZYJEMNOŚCI...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawddyyyy
ale mi sie nie chce na 2 razy w tyd. Tylko raz albo wcale. Bo mam takie libido

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''ale mi sie nie chce na 2 razy w tyd. Tylko raz albo wcale. Bo mam takie libido'' Tobie się nie chce seksu z mężem,bo z kochankiem to w każdy dzień ci się chce. Taki mały szczegól którego zapomniałaś napisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche prawddyyyy
nie pyskuj bo w morde dostaniesz nie chce mi sie i juz!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A WIĘC IDZ DO LEKARZA... MOŻE PORADZI COŚNA TWÓJ ZANIK POTRZEB SEKSUALNYCH...:p KOBIET O WIEK SIĘ NIE PYTA....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jedna co widzi
dominik ty to się frejerze zafiksowałes na temacie zdradzającej żony. nie nasza (kobiet) wina, że za żonę/ partnerkę wybraleś sobie dziwkę:P widać w takich gustujesz. I to też nie my kobiety rozłożyłysmy jej nogi, tylko inny facet (pewnie lepszy od ciebie, bo ja bym takiego gdakania ze strony faceta nie zniosła). Potrzebujesz pomocy specjalisty, bo sam to chyba sobie nie poradzisz z tym zranionym ego. A poza tym moj drogi mozna cie opisac w kilku słowach - przerost formy nad treścią. Amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×