Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wypalona...

wypalona

Polecane posty

Witam Byłam z facetem 7 lat.. Byłam zakochana i na jego rozkaz i wecie jak to jest z miłością która jest ślepa zatarłam wszystkie znajomości z koleżankami.. Było tylko widywanie się z nim i dom.. Zaczęło się nam nie układać częste rozstania i powroty.. Ostatnio było już gorzej nawet nie mogłam z nim porozmawiać bo "mu się nie chce "jak mówił.. Nie szanował mnie ale to już inna bajka.. W końcu dotarło do mnie, że nie ma co się łudzić nie naprawię tego wszystkiego sama..kocham go nadal ale chciałbym zapomnieć.. Nie mam znajomych, nie mam z kim wyjść nawet do głupiego kina.. Tak żałuję, że kiedyś uległam jego presji ... Nie wiem co zrobić nie chcę siedzieć w domu ciągle bo to tylko potęguję mój smutek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
ach nie smuc sie. Zycie nawet na zgliszczach mozna odbudowac na nowo. Poznac nowych ludzi, zawrzec nowe przyjaznie. Dziewczyno, rozejrzyj sie wokol. Wszedzie ludzie :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
nie sadze zeby ktorakolwiek z dawnych kolezanek odmowila ci spotkania, nawet po takim czasie. odezwij sie do starych znajomych, moze pojdzie latwiej niz myslisz??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję za słowa otuchy..Dużo one znaczą! myślałam nad tym by się odezwać ale puki co nie zrobiłam jeszcze tego, myślę też nad założeniem profilu na NK. Ciężko mi jest tak zaczynać wszystko od początku..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Eleeene
co tam ciezko :-P.Otworz sie na nowe i te nowe wcale nie musi byc gorsze od tego z przeszlosci. Zawsze mozna znalezc zyczliwe dusze na pogaduchy, wyjscie czy na wyplakanie sie w rekaw , kiedy swiat jest szary , bury i zly brrrr. Glowa do gory dziewczyno. Popatrz przez okno jakie piekne sniezynki fruwaja.Czas na NOWE kolezanko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pffffffff
Moze nie podchodz do tego tak emocjonalnie? Konto na nk nie jest zlym pomyslem, zawsze latwiej napisac tam, niz zadzwonic do kogos po 7miu latach w tonie: "czesc co słychac, idzmy na kawe" Poza tym, wiekszosc starych znajomych tez bedzie ciekawa co sie u CIebie zmienilo, itd. Nie podchodz do tego z myslą, ze jestes cos komus winna albo ze jestes w czyms gorsza. postaraj sie odzyskac kontakty tak po prostu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość iioioioi
myślę też nad założeniem profilu na NK hahahhahaha tylko pozniej nie rozpaczaj jak cie znajomy wyrzuci z grona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×