Gdyby doszło do legalizacji aborcji, czy powinna być ona odnotowana?

Pozegnam juz towarzystwo. Dyskutujcie dalej. Dobranoc.

Stalingrad, mam 2 pytania do Ciebie. Nie czytałam całego topiku, więc może już były zadane. "Zgadzam się z tym, że w Polsce Kościół zrobił dobrze, jeśli chodzi o aborcję, ale źle jesli chodzi o antykoncepcję" Czy nie uważasz że to trochę zakłamane? Jesteś katolikiem wybiórczo - pewne doktryny Ci się podobają, pewne nie, ale nadal nazywasz siebie KATOLIKIEM. Moim zdaniem nie wolno tak robić. Albo bierzesz jakąś religię jako całość i się dostosowujesz i wtedy możesz nazywać się wyznawcą TEJ religii. Albo nie podoba Ci się do końca, jej zakazy łamiesz, wtedy NIE MOŻESZ nazywać się wyznawcą tej religii. Na razie piszesz trochę jak hipokryta i sądzę że jeśli się nad tym zastanowisz to przyznasz mi rację. Pytanie drugie: co byś zrobił, gdybyś dowiedział się, że dziewczyna którą kochasz była zgwałcona i usunęła to dziecko?

Pytanie nr 1. - Jestem ateistą. Nie wierzę w Kościół, Boga ani świętych. Jestem katolikiem świątecznym, takim na papierze, dla statystyk. W kościele bywam dwa razy dni w roku, w porywach trzy. Kościół to wielka mafia, która ma dobre i złe strony. Dlaczego zabraniają antykoncepcji i aborcji - bo chcą jak najwięcej duszyczek, czyli jak najwięcej kasy. Nie czuję się katolikiem, łączy mnie z nim tylko swojego rodzaju tradycja czy historia ... ale nie więcej. Nie przyznam tobie racji ... Jezus był mądrym i dobrym gościem, ale jego następcy ... już nie. Pytanie nr 2. - Co do gwałtu pisałem. Dziewczyna zgwałcona ma prawo do aborcji i żadnym kamieniem w nia nie rzucę, wręcz będę starał zapewnić się jej troskę i opiekę, być bardziej delikatnym, nie rozmawiać przy niej o aborcji.

"Nie wierzę w Kościół, Boga ani świętych. (...) Jezus był mądrym i dobrym gościem" Nie rozumiem. To wierzysz czy nie? Ja jestem ateistką, ale tym samym wykluczam wiarę w Jezusa.

Stalingrad Ty przeczysz sam sobie ? to dlaczego zgwałcona dziewczyna moze usunąc ciąze o nie jest juz "morderczynia " a inna juz tak ? czy ciąza tej zgwałconej ma jakis inny status ? ( gorszy ? )a może to juz nie jest dziecko ? co to do diabła za podwóje standardy??! :O

No własnie. Nie uważasz autorze że dziecko to dziecko, nieważne - z gwałtu, miłości czy wpadki?? I wychodzi na to, że wcale nie o to dziecko Ci chodzi, nie o to "pojęcie człowieczeństwa od dnia poczęcia", a tylko i wyłącznie o kobietę i jej decyzje

Ohhh nie zrozumiałaś. Wierzę, że Jezus istniał, że była taka podstać historyczna, ale nie wierzę w tą otoczkę, że był synem Boga i w jego cuda. Po prostu był - tak jak Budda, Mahomet, Luter czy inni myśliciele. Cóż, aborcja nawet na dziecku zgwałconym jest swojego rodzaju zbrodnią ... Ciąża zgwałconej ma ten status, że ktoś jej wyrządził krzywdę, a nie przyjemność. Ma inny status, bo ciąża nie jest efektem jej głupoty, została skrzywdzona. Mam mieszane uczucia, ale niech to pozostanie, jako jedyna forma kompromisu z proaborcjonistami.

Stalingrad Ciaza to ciąza a płod /dziecko ( nazywaj to jak chcesz ) nie jest "lepsze " lub " gorsze" w zależnosci od "sposobu powstania", wiec nie mozna tutaj warunkowac,raz mozna usunąc a w innym razem nie!!! powiem Ci tak: lepiej uporządkuj swoje przekonania i trzymaj sie ścisle jednego l, logicznego toku rozumowania . Abo jestes za aborcja albo przeciwko bez qrwa wyjatków ! I ani się waz nazywac kobiety , które usunęly per " morderczynie" jestes moralnym relatywista i tyle w temacie !!

To jest właśnie argument proaborcjonistów, gdy im brakuje argumentów ... Jak człowiek ma normalne podejście do sprawy, zawsze żądają bycia na 100% nie albo 100% tak. Moim zdaniem aborcja z przyczyn medycznych i kryminalnych powinna być możliwa! Złoto kobiecie, która urodzi i pokocha dziecko z gwałtu, ale rozumiem, że można poświęcić dziecko. Tutaj włącza się aborcja z przyczyn "psychologicznych", "psychicznych".

"że ktoś jej wyrządził krzywdę, a nie przyjemność" Czyli jak miała przyjemność, to teraz powinna mieć karę i wychowywać dziecko? A jak miała nieprzyjemność to może teraz zabić dziecko? Od początku przyświecał Ci cel pro-life, chronić nienarodzonych, bo płód to człowiek, a Ty trzymasz się genetycznej definicji, więc skąd jakieś wyjątki? To jest tak, jakbym była zapaloną wegetarianką, ale robiła sobie wyjątek na wieprzowinę. Autorze, mam pytanie. Jesteś za czy przeciw karze śmierci?

czytałem nie tak dawno szokujące wspomienia ludzi, kobiet, które przeżyły ludobójstwo w Rwandzie. Kobiety były gwałcone i potem w obozie dla uchodźców miały możliwość aborcji i pozbycia się tych ciąż z gwałtów. Jedna z kobiet, mozliwe że katoliczka, miała sen, żeby nie usuwać tego dziecka, bo cóż ono winne..... Urodził się chłopiec i teraz żyją.....dla niej to dziecko jest wspomieniem bólu, poniżenia, sponiewierania, i nienawidzi go serdecznie, a on nienawidzi jej..... w obozie dla uchodźców, mówili jej, niech usunie, żeby dalej żyć normalnie.....

Jestem zwolennikiem kary śmierci.

Stalingrad no nie moge .... to nie jest normalne podejście do sprawy :O my nie mowimy o jakiejs błahostce typu " nie lubie soku z pomidorów , ale pomidory to juz tak" , tylko jakby nie patrzec o zyciu ludzkim !!!!!!!! więc jedne płody wg Ciebie mogą nadal życ ale inne to juz nie ?? To jest relatywizm moralny !! aborcja z przyczyn "psychologicznych " :O???? co to jest w ogóle ??? bo ona ( zgwałcona) dziecka nie chce? a nie rozumiesz , ze kobieta która zwyczajnie wpadla równie mocno takiego dziecka tez moze nie chciec?? więc dlaczego u jednej dopuszczasz możliwosc skrobanki ale u drugiej juz nie ? a idac tym tokiem myślenia, niedługo będzie mozna "pozwalac" zyc np. uposledzonym z downem ale z porazeniem mozgowym to juz nie ( no bo po co ?)

:) Nie rozumiem Was ludzie :) Zwolennicy ŻYCIA, za wszelką cenę... Ale przy okazji za karą śmierci. Podsumujmy: Nie tolerujesz zabijania więc będziesz zabijał. Płód to człowiek ale można je zabić w określonej sytuacji.

http://poznajdate.com dziecka dla kobiety jak i dla mężczyzny jest wielką tragedią, więc jak można dopuszczac do aborcji . Ile par sie stara o maleństwo,a nie może mieć, lepiej urodzić i odać niź usuwać

Uważam, że gwałt jest na tyle poważną sprawą, że można pozwolić na aborcję w jego przypadku.

a co jest winne to dziecko ,że musi ponosić [url=http://poznajdate.com,śmierć, za głupote człowieka co nie myśli i nie dość że rani psychicznie i fizycznie kobiete, to jeszcze stawia w zagrożeniu poczęte dziecko.

katolicy są największymi orędownikami ,życie płodu, jest ważniejsze od życia matki i bo jest przykazanie nie zabijaj, no i dobrze.... Moja rodzina była zawsze katolicka, dziadek mój, ojciec matki był katolikiem aż do bólu....narobił dzieci chyba ze 17 z czego połowa wymarła, i żona jego wymęczona porodami nie dożyła nawet do 50 lat......katolicy, żal aż dupę ściska......

Polka jesli bedzie chciala to usunie- czy to za granica czy to zamowi tabletki przez internet ale jest to swietny temat dla politykow by przekonac do siebie ta czesc spoleczenstwa ktora jest przeciw.

a Ty wyżej co masz z tą datą śmierci? :D

Kryptoreklama.

swego czasu w wysokich obcasach gazety wyborczej było o aborcji. Wywiad z właścicielem kliniki w Niemczech. Bardzo ciekawe Polki zgłaszały sie do tej kliniki, po pierwsze bogate, i miały jedno podstawowe pytanie: czy ginekolog w Polsce zdoła określić, czy była aborcja? Był też ksiądz ze swoją kochanicą w celu aborcyjnym, zakonnica też się zdarzyła. Usuwała też kobieta, której płód był uszkodzony i urodziłoby się kalekie dziecko, nazywane w Polsce specjalnej troski.

Podobno jest to nie do określenia, czy kobieta miała aborcję. Niestety. Bardzo ciekawe Polki ... widać właśnie typową Poleczkę za aborcją. Boi się prawdy. Tchórzyce.

i stwierdzam,ze masz mentalnosc 12latka. Ok, jestes przeciwnikiem aborcji i wolno ci, ale twoje wywody sa do bólu nielogiczne. Czytaj, co ludzie napisali, bo madrze pisza, ze zacytuje holhol "Ciaza to ciąza a płod /dziecko ( nazywaj to jak chcesz ) nie jest "lepsze " lub " gorsze" w zależnosci od "sposobu powstania", wiec nie mozna tutaj warunkowac,raz mozna usunąc a w innym razem nie!!! powiem Ci tak: lepiej uporządkuj swoje przekonania i trzymaj sie ścisle jednego l, logicznego toku rozumowania . Abo jestes za aborcja albo przeciwko bez qrwa wyjatków" Wlasnie - jesli za zyciem, to czemu nie za kazdym? Kara smierci wg ciebie tak a usuniecie ciazy nie. Myslales o zawodzie kata? - zabija człowieka, czyli jest morderca, jak sie czuja jego dzieci, ze\ona, on sam? Jakim jest ojcem, wychowawca? Faktycznie- z twoich wywodow wynika tylko,ze chcesz dokopac kobietom, bo zycie masz gdzies. A jeszcze jakies paranoiczne kartoteki, rejestracje...Chcesz miec dziewice za zone( bo tylko wtedy pewnosc), zeby sie dowarosciowac, uwierzyc ze ty jestes jedyny wybrany i najlepsz., A tak lekko nie ma. Na to trzeba zapracowac soba samym, nie restrykcjami. Siądz spokojnie i pomysll nad tym.

Napiszę wprost. Ile procent twoim zdaniem kobiet przyzna się ewentualnemu partnerowi do aborcji?

Stalin chłopie, testosteron wali Ci na mozg i głupiejesz juz zupełnie od braku zmoczenia co to za pytanie w ogole ? statystki prowadzisz?

OK kończę udział w tym topicu i w sprawach aborcji zawieszam działalność. W tym temacie jest dla mnie już po 24.00

no tak jak trzeba sie wyślic intelektualnie , albo gdy brak jest rzeczowych argumnetów to najlepiej sie ewakuowac :O

Po to, żeby obie strony odwiecznego aborcyjnego konfliktu miały korzyści z legalnej aborcji. Ci będą mogli sobie usuwać, a drudzy będą mogli ich unikać. Dziękuję dobranoc.

jesli ludzi chca sie pobrac, powinni sie darzyc wzajemnym zaufaniem i miec,co wazne, podobne poglady na wiele spraw. Jesli kobieta traktuje chlopaka na tyle powaznie, ze chce z nim byz zawsze, powie mu o wszystkim, liczac,ze ja zrozumie. Jesli by nie rozumial - po co jej na cale zycie facet o innych pogladach ? Malzenstwo to nie wybory miss,ze trzeba dobrze wypasc , makijazu nie trzeba, bo zawsze sie go miec nie da. Jak bedziesz sie chcial z kims zwiazac naprawde to zrozumiesz. Na razie teoretyzujesz.