Widziałam ostatnio dwie ładne GRUBE laski w autobusie! piszę to ja - chudzinka

obie to były brunetki, pierwsza miała mega grube uda, ale twarz taką uśmiechniętą, ciepłą i ładna a druga dzisiaj, też gruba od pasa w doł na głowie stado loków i super twarz, obok siedziała taka laska chuda, to miała jakąs kurzaje na facjacie i wąskie usta, a te dwie grube były ładniejsze od niejednej chudej! i pisze to ja, osoba ważąca 49 kg. troche zazdroszcze im , na pewno cieplej im w zimie....i pewnie mają powodzenie u facetów , njak sądzicie ? chyba twarz wazniejsza niz figura?

Ja tam gruba jestem, a zmarźluch większy od niejednej szczupłej kobitki :P

może jesteś za mało gruba? albo coś nie tak z krążeniem...jak tak patrzylam na te ładne puszyste laski , to aż sama bym tak chciała ale ja nie mogę utyć :(

-5/10

takie dwie kolezanki jedna szczupla ale nie chuda w sumie dla przecietnego obserwatora moglaby schudnac 5 kg druga wysoka i chuda i wiesz co mnie sie podoba ta z dodatkowymi kg ma ladne kobiece ksztalty jest proporcjonalna nawet wszyscy faceci za nia ganiaja ta druga hmm chuda ale nieksztaltna nogi pupa jak u faceta bez wciecia w talii wrrr okropne P.S. ekspedientka w piekarni w ktorej kupuje chleb ma jakies 15kg za duzo ale jest megasexowna wlasnie z tymi kg i jak pytam facetow o nia uwazaja to samo