Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość a ja mam inny problem

podoba mi się moja korepetytorka

Polecane posty

Gość a ja mam inny problem

wyżej ktoś zamieścił temat o korepetytorze, to ja napiszę o korepetytorce. mam 18 lat i chyba zakochałem się w mojej korepetytorce. nie jest Ona o wiele starsza ode mnie, jest na trzecim roku studiów na uniwersytecie, więc pewnie ma 21-22 lata. nie wiem, czy powinienem Jej o tym mówić... ale chyba powinienem... ostatnio nie mogę się skupić na zajęciach, bo zamiast robić zadania myślę o Niej...kiedyś nie było problemów, świetnie tłumaczy i w ogóle jest spoko, ale teraz Jej obecność działa na mnie rozpraszająco... co mam zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
krzysztof?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
nie, Mateusz. co za pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
po prostu mój uczeń krzysztof też się we mnie podkochuje. a raczej były uczeń. nieważne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
a skąd o tym wiesz? dawał ci jakieś znaki? mam nadzieję, że Ona nie widzi, że coś do Niej mam... nie wiem, co robić... nie wiem nawet, czy ma faceta. to jest takie niesprawiedliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolwiekja
którąś lekcję z rzędu nie bardzo dało się już pracować, był strasznie rozkojarzony, zaczął pytać się mnie, jak spędzam czas wolny, do jakich klubów chodzę, z kim się spotykam, gdzie można na mnie wpaść, ogólnie pytał się o szczegóły, które uczniów nie powinny w ogóle obchodzić. potem jakieś czekoladki do kawy, pogadanki i uśmieszki, i godzina korków leciała jak z bicza... po tym poznałam :) ja tam jestem za mówieniem wprost czarno na białym, co na wątrobie leży. zrobiłam tak w swoim życiu nie raz i niczego nie żałuję!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ciekawy jestem
z jakiego miasta jesteś? wiesz, ja uważam, że nauczycielka to nauczycielka i nie jest ważne czy jest od ciebie starsza o 4 lata, czy o 40. z nauczycielkami się nie romansuje, zresztą myślisz, że ona by na ciebie poleciała? jesteś młodszy, twoi rodzice płacą za naukę. ona zarabia na siebie i chyba nie chciałaby mieć gnojka za faceta, sorry...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
wiesz... nie musisz po mnie jeździć. mieszkam w Warszawie. wiem, że pewnie nie ma żadnych szans... Ona jest naprawdę inna... super inteligentna, miła, sympatyczna, uśmiechnięta. ale traktuje mnie, jak ucznia. ostatnio nawet myślałem, żeby wybrać się na ten sam kierunek co Ona, bo wiem, że studiuje historię na uniwersytecie. nawet będę zdawał maturę pod tym kątem. Może i jestem naiwny, ale to chyba nie zbrodnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam inny problem
w zeszłym roku podobał mi sie nasz pan od wf-u ale nie miałem szans u niego,dlatego miziałem sie z naszym woźnym Teofilem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
i tak ładnie pachnie, nie cebulą i rybą jak moje koleżanki z klasy, tylko dobrymi perfumami francuzkimi A jak się jej cycki rysuja pod bluzka, to nie potrafie się skupić na nauce. Po tych korepetycjach oczywiście jadę na recznym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
sorki, ale spodziewałem się dojrzalszych komentarzy... a mówi się, że ludzie w moim wieku są niepoważni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tereferetratata
nic chyba nie mozesz zrobic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniołekfiołekróżabez
najlepszym rozwiązaniem byłoby abyś jej o tym powiedział. nie wiesz przecież jak zareaguje, być może ty też się jej podobasz, ale nie przekonasz się o tym dopóki nei zapytasz się wprost. życzę powodzenia i nie słuchaj złośliwych uwag!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem, jak ona ale ja nie chcialbym sie bawic w zwiazek z gowniarzem, ktorego kilka chwil wczesniej przygotowywalem do matury. w tym wieku roznica 4 lat jest jednak znaczaca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość amożeniechwrócąwieczory
nie radzę... lepiej jej nie mów... miałam podobny problem z gościem ktory dawał mi korepetycje z WOSu.... zadurzyłam się w nim na maxa, a co najlepsze on o tym wiedział... powiedzial mi, że to nie ma przyszłości, bo on z nikim się nie chce wiazac... a chlopak... ideał...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość s5exrcytvubin
wiesz co. ty musisz miec coś z glowa... zajmij sie laskami w swoim wieku, a nie belferkami :):):) i co? chcesz sie czuc przy niej gorszy przez caly czas/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
jakoś nie widzę tutaj normalnych porad... jacyś dziwni jesteście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ctuybin
do nauki, a nie myslisz o laskach!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vibuonli
przecież to chyba nic złego. chciałbym coś zrobić, jakoś jej to powiedzieć... ale nie wiem, jak... może macie jakieś propozycje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość potempotem
tak mamy nic nie rob

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plumplumplum
powiedz jej! niech wie! jest starsza, niech cos wykombinuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vybiuno
napisałem... chyba nic z tego... chociaż nie otrzymałem jednoznacznej odpowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×