JESTEM PRZERAŻONA, CO ZE MNĄ???!

A więc tak.. odkąd byłam mała czytałam książki o duchach, zjawiska paranormalne mnie interesowały, oglądałam NIE DO WIARY jak było jeszcze emitowane..zdarzyło mi się wywoływac duchy i uwielbiam rozmawiac o takich rzeczach.. do kina tylko na horrory..Zawsze gdy ktoś umrze to mnie ogarnia takie dzwine uczucie, nie skupiam się od razu na żalu tylko myślę co się z nim tam po śmierci dzieje, zastanwiam jak się rozkłada.. w nocy spac nie mogę, bo wydaje mi się, że ktoś tu jest, takie uczucie.. że to duch i że ta oosba nie żyje.. wierze w życie po śmierci, w duszę, w znaki od zmarłych.. jestem na 100% pewna, że gdybym zaczęła wywoływac duchy podczas takiego rytuału jak to się robi to na pewno by się coś wydarzyło.. miałam sny ze zmarłymi.. mnie to pociąga a jednocześnie się tego boję?! słyszałam, że mozna byc jakimś medium i miec kontkaty z duszami i je wyczuwac.. to prawda??? PROSZĘ O ODPOWIEDZI OSOBY , KTÓRE ZNAJĄ SIĘ NA RZECZY

UP UP

TAKIM odpowiedziom dziękuję.

to ja ci dal linke do pewnej strony - byc moze jej jeszcze nie znasz , jesli tak , przeczytaj wszystko co tam jest . TWOJE WIDZENIE SWIATA ULEGNIE TROCHE ZMIANOM http://quantumfuture.net/pl/index.htm zaznaczam , ze jest co zgłebiac ! po lewej stronie mam odnosniki do tematów .

jestes medium po tym ze Cie pociagaja zjaw. paranormalne ;) ja czuje duchy, moj facet je widzi. Nie widzisz, nie czujesz = nie jestes medium :P Ja tez nie jestem, nie potrafie z nimi rozmawiac

matacz, spadaj z ta kasjopea, plejadania, aniolami i new age :(

tam wszystko jest chaotycznie opisane..? w skrócie o co chodzi, bo nie wiem co to może miec wspólnego ze mną.. ja naprawdę się męczę, nie mogę spac.. cały czas myślę, że zobaczę jakąs duszę.. raz zmarły dziadek mi się śnił i mówił do mnie o czymś, co wtedy miało sens.. wierzę w to, ta nauka o takich rzeczach mnie fascynuje a jednoczesnie mega przeraża

spadac ? a to dlaczego ? niestety inne materiały są na internecie niedostepne , i nie bez przyczyny siły specjalne USA , Rosji i Izraela prowadza zakrojone na szeroką skale nad badaniami bytów niematerialnych i gestosci .... ale rozumiem , ze dla motłochu to fantastyka , cóż wpojona nam wszak to co wpojono i temu wiare dajemy - trzeba lat - by to odwrócić

chaotycznie ? to ty jestes chaotyczna ! wiec i mnie nie dziwi , ze nie ogarniasz pewnych rzeczy , chciałas by wszystko juz, teraz , natychmiast , a to trzeba popracowac , czasem latami ....

ja zapytałam Cię o co to chodzi, bo tam jest chaotycznie i swierdzenia, których nie rozumiem jesli chodzi o jakieś wróźby itd to nie wierze, natomiast w zycie po smierci, znaki od dusz, ich obecnosc itd to jak najbardziej

Bo to jest fantastyka!

zacznij od poczatku - ale nie , bo za duzo tego - prawda ? i sie nie chce .... http://quantumfuture.net/pl/ths_przedmowa.htm

fantastyką jest też wiara :)

http://infobot.pl/r/1Sns

hehe :D :D

i zapamietajcie jedno , kiedy J Werne pisał "dwadziescia mil podwodnej żeglugi" była to fantastyka , jak myslisz jednen z drugim , skad w jego umysle zrodziła sie wizja łodzi podwodnych ??

myślę, że piszemy o dwóch różnych rzeczach.. a dla mnie to nie są żarty.. dla mnie to jest straszne, ja się boje isc wieczór do kuchni, zejśc na dół, przeraża mnie jakaś modlitwa bo wyaje mi sie ze modlitwą coś wywołam, chyba jestem jakaś psychiczna :O

przeczytajcie też udokumentowane naukowo przez naukowców wywiad z "Ra" też jest na necie . Nie karze slepo wierzyc - tylko pomysleć , bo jedno drugiego nie obala - zmienia sie tylko wizja opowiadajacego w naszej kulturze jest to Bóg , w innej juz Budda itd. a wszyscy jak tam tak tu wierzą - no poza wyjatkami

Wedlug tych popierdkow dusze sa kolejnym stadium miedzy ziemianami a plejadania

jak pzreczytasz , dojdziesz do tego , ze mówimy o tym samym - polecam

popierdków ? powiedz to wywiadom sił zbrojnych ...

matacz- mącisz mi w temacie, nie wnosisz nic nowego, zupełnie nie wiem o czym gadasz, daj spokój już.

aura - to tez fantastyka ?:)

Wiem ze duchy istnieja. Wiem, ze to co nazywacie magia, istnieje. Ale nie bede wierzyc w cos czego nie doswiadczylam, a co opisane jest w formie belkotu :o

to przeczytaj ta strone co podałem , dlaczego sie upierasz nie zadajac sobie trudu przeczytania - pisze ci wyraznie ze wiele ci ona wyjasni , a ty swoje !!

Aura istnieje. Kasjopeanie i plejadanie - watpliwe. Watpie tez bysmy wkraczali w IV gestosc.

magia nie istnieje - to tylko wady naszego wzroku wykozystywane przez znajacych zagadnienie , jak i wad działania naszego umysłu , myslisz ze Koperfild naprawde sprawił ze wagon zniknoł ? http://quantumfuture.net/pl/ths_przedmowa.htm to tylko próbka , mozliwosci są ogromne

tak samo jak naukowe doswiadczenie wprowadzenia w hipnozę czlowieka i wmówienie mu ze osoba znajdujaca sie w pokoju znika ! tez jest na stronie opisane to doswiadczenie .

Moim zdaniem tak czy inaczej weszlas w okultyzm i na wlasne zyczenie sciagnela na siebie zlego, zle duchy, dlatego masz klasyczne objawy zniewolenia. Druga mozliwosc, urojenia.