Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gigimałpa

On nie powiedział że kocha

Polecane posty

Gość gigimałpa

spotykamy się już pół roku, dobrze się rozumiemy, jest gorący seks ale nigdy nie powiedział że kocha. Podarował mi parę prezentów,mówi że mu się podobam, zawsze pomocny otwarty. Ja nie chce dyskutować z nim na ten temat, nie poniżę się do tego. Dodam jeszcze że on ma żonę, ja męża ale wydawało mi się że to co nas łączy jest nadzwyczajne. Nie chcę rozwodów, chcę wiedzieć czy mnie kocha. Nie wiem ,chyba mu powiem że to koniec może to mu da do myslenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigimałpa
może jakiś mezczyzna się wypowie, wasze mózgi są nieodgadnione

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gigimałpa
może być bez pardonu, nie obrażę się. Tak wyszło, gdybym go poznała 5 lat wcześniej nie wzięłabym ślubu z obecnym na 200%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mężczyzną nie jestem ale odpowiem tak jak myśle: sądze, że każdy mówi wtedy kiedy czuje potrzebe powiedzieć. i tyle. nic nie jestem Ci w stanie na to poradzić, bo przecież nie zmuszę faceta do wyznań. życze Ci jednak, że jak usłyszysz to słowo to żeby było wypowiedziane szczerze ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochlaniacze wilgoci sa dobre
po prostu jestes tylko do bzykania i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makagigig
A może się boi powiedzieć bo to ruszy lawinę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pochlaniacze wilgoci sa dobre
taaaaaa wmawiaj sobie, wmawiaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli koniecznie chcesz wiedziec, to po prostu zapytaj go, co właściwie do Ciebie czuje. To trochę delikatniejsze niż pytanie prosto z mostu "kochasz mnie czy nie?" Poza tym może on nie traktuje tej znajomości tak jak Ty? Albo boi się, ze jesli coś takiego ci powie, to zaczniesz wymagac od niego czegoś więcej, np. właśnie rozwodu...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pytanie prosto z mostu będzie o wiele lepsze niż jakieś gierki i owijanie w bawełnę. po co kobieta ma się katować i męczyć, próbować rozgryzać męską psychikę, jak tam nie ma czego rozgryzać? to jest bardziej niż oczywiste, że on jej nie kocha. niech spyta się go wprost, przynajmniej nie będzie cierpieć psychicznie w niewiedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko że jak spyta wprost,to on może z rozpędu powiedzieć "tak", ale nic sie nie zmieni i wiecej tego sam z siebie i tak nie powie. A jeśli zapyta, co konkretnie do niej czuje, to będzie miał czas sie chwilke zastanowic i jeśli zacznie kręcic, to ona powinna się zorientować. A poza tym sama autorka napisała, że "nie chce dyskutować z nim na ten temat, nie poniżę się do tego". Dla mnie takie pytanie jest trochę nie bardzo, bo od razu wiadomo, że kobieta chce usłyszeć "tak". Takie napraszanie się trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to może niech zapyta go "nie kochasz mnie, prawda?" tak jakby szukala tylko potwierdzenia. bedzie mu latwiej przyznac sie do braku milosci, ale jesli jakims cudem jednak by kochal (na co jest szansa rowna dokladnie 0,00001%) to by odpowiedzial ze kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olllewaacka
kobieto, dobrze wam w łóżku, to za mało aby wyznawać miłość, nie sądzisz?? on kocha swoją żonę raczej, wprawdzie ją zdradza, bo jest tandetnym fiutem, z taką właśnie wściekłą macicą jak ty ale cóż, nie licz na takie wyznania, jesteś tylko dziwką, nie będzie jak w Pretty Woman

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
z tym, ze kobieta jesli nie uslyszy czegos wprost, to nawet krecenie faceta jej nie przemowi do rozsadku... zakochana kobieta niestety traci rozum i nie dostrzega oczywistosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qujawianka
ha ha ha ha ha odezwała się jakaś zazdrosna żonka, dziwki to są żonki co dają dupy za parę żałosnych kłamstw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qujawianka
kocha i zdradza, weź się palnij w ten pusty łeb

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, ale wydaje mi się, że tekst "nie kochasz mnie, prawda?" brzmi trochę żałośnie. Jak gdyby osoba zadająca takie pytanie rozpaczliwie chciała usłyszeć coś w stylu "ależ kocham cię!".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chrupkie chrupki
Tez mysle, ze tekst "Nie kochasz mnie, prawda?" jest zalosny; poza tym utwierdza w przekonaniu, ze osoba pytajaca ma niskie poczucie wlasnej wartosci, bo zaklada z gory, ze nie moze byc kochana. Faceci, jesli kochaja, to o tym mowia. Jesli ci nie powiedzial, to znaczy, ze nie kocha. Proste jak drut. Mezczyzni nie sa skomplikowani. Mysle, ze jestes dla niego tylko i wylacznie kochanka, on ma zone, od ktorej nie odejdzie, poza tym on nie chce sobie komplikowac zycia. Dobrze mu jest tak, jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bijiork444
cóż to za schemat czarno-biały a może kocha obydwie, jak mozna tak upraszczać sprawy uczuciowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczerze mi Ciebie zal
Twoja glupota siega granic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zadzieraj kiece i leć
przecież kocha żone ty tepaku a nie ciebie. jak ja nienawidze takich durnych bab co rozwalają zycie innym...i takich durnych facetów co leca jedynie na dupe a w domu ,,kocham cie zono moja''

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qujawian
jestem rasową su..ką i dziw..ą, wiem co mówię, on cię nie kocha, kocha swoją żonę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znam parę takich przypadków.Sama byłam jednym z nich.Zwyczajnie chodziło mu o sex i dobrą zabawę.Przestań z nim uprawiać sex,przetrzymaj go.Zobaczysz jak się obrazi.Będzie beszczelny i pełen pretęsji, zaraz mu się odwidzisz.Poza tym wydaje mi się że o kochaniu i miłości świadczą czyny a nie słowa.1."Tchórz"Jesli zaczniesz mu coś ględzić o kochaniu (uczucia,coś poważnego)wystraszy się i bedziesz go miała z głowy.2."kłamca"powie Ci dla świętego spokoju że Cię kocha ale tylko dlatego że mu nadstawiasz d....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjben
raz - pół roku to krótko, dwa - kocha się za życie, za człowieka, za bycie razem, nie tylko za seks

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhjjhhjjhj
bo swędzi cię między nogami, masz nieudane małżeństwi i jesteś głupią tzipą, której los jest przesądzony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Grzegorz Kleszcz
mężczyzna gdy KOCHA to o tym a/ mówi b/ pokazuje c/ powtarza natomiast ciebie on bzyka :O żona go już nie kręci albo szuka nowych doznań on szmaciarz i ty szmata - więc nie byłoby dobrze gdyby było wam za dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam tak zakochana a jak zaślepiona miłością że mogli mi wyrywać paznokcie,podpalać torturować a ja pomimo że zdradzał swoją kobietę a mnie pukał i poniżał .a ja byłam wpatrzona w niego jak w święty obrazek.Do tego straciłam na niego z 3 lata.To jest dopiero żałosne.Mózg z gąbki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eewiik
pytanie do Grzegorza Kleszcza- a jak tylko pokazuje ,tak żeby ona się domyśliła? I ciągle pokazuje i udowadnia to co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×