Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mam już tego dość,nie wyrabiam

Problem z facetem,błagam doradźcie bo nie wiem już co robić

Polecane posty

Gość mam już tego dość,nie wyrabiam

Mój facet ukrywa przede mną telefon i hasło do profilu na gg. Z profilem od miesięcy okłamywał mnie,najpierw,że zapomniał hasła, a później,że mu się zepsuł (jeszcze mnie opierd***,że ja mu pewnie coś grzebałam i zepsułam). Ostatnio wchodzę do pokoju,a on sobie jakby nigdy nic z niego korzysta. Uważał,że 40 min wcześniej go naprawił-zmienił hasło. Ale kiedy pytałam go chyba z 15 min przed tym jak to zobaczyłam z kim pisze powiedział,że z kumplem. Migało mu okienko ale konsekwentnie go przy mnie nie otworzył. Spytałam czy pisze z tego starego profilu,bo na nowym przecież tego kumpla nie ma zapisanego a on i tu cytuję "kurwa jak z tamtego jak tamten jest zjebany!!!!"Podejrzewam,że coś ukrywa,zresztą na pewno tak skoro do tego chowa telefon. Później kiedy już go nakryłam przyznał,że mnie kłamał ale tylko z tym,że mu nie działa teraz. Ale oboje wiemy,że nie tylko. Wszytko ostatnio ukrywa. Kasuje historię,przekręca laptopa tak,żebym niczego przypadkiem nie zobaczyła,kiedy staję wszystko minimalizuje.Oczywiście rozmowa nic nie dała,ja jestem zła,wymyślam,on nic nie robi i mam mu ufać. Jakoś nie dociera do niego,że jakiekolwiek tajemnice podburzają zaufanie:( Teraz jest okropnie,ja się praktycznie do niego nie odzywam bo wiem,że z czymś mnie okłamuje i coś ukrywa. Czy ja przesadzam? Może faktycznie nic się nie dzieje? Jak wy byście zareagowały i jak porozmawiać z facetem który na każde słowo się denerwuje i grozi rozstaniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już tego dość,nie wyrabiam
Nie wiem jak w ogóle mam się zachowywać... Dać mu do zrozumienia,że jestem na niego zła? Może być milusi i obrać inną taktykę? Z nim w ogóle nie da się porozmawiać:( Wypisują do niego jakieś panienki na telefon który chowa-wiem bo znalazłam go schowanego na szafie w pokoju i przeczytałam. Ale oczywiście on nic złego nie robi,ma głowę na karku i nie zdradzi bla bla bla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grudniowy chłód..
ja bym sobie dała spokój z takim amatorem rozmów smsowych czy na gg z jakimiś panienkami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już tego dość,nie wyrabiam
Dałabyś sobie spokój-ok. Ja wolałabym nie. Kocham go. jednak nie chce być oszukiwana. Jak wyciągnąć z niego prawdę albo jak z nim porozmawiać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokojnie porozmawiaj,bez zarzutów.Mów o tym że czujesz się zaniepokojona,ze tracisz zaufanie,że to dla Ciebie problem,że jego zachowanie nie pasuje do tego co myslisz o zwiazku kobiety i mężczyzny.Posłuchaj spokojnie ,co bedzie miał do powiedzenia. trudno w tej chwili powiedzieć czy uda Ci sie to rozwiązać,bo konieczna jest tu jego wspólpraca.Ale jesli zależy Ci próbuj.Tylko nie pozwalaj się szantazować odejsciem.Związek to kompromisy z obu stron.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już tego dość,nie wyrabiam
spokojnie porozmawiaj,bez zarzutów.Mów o tym że czujesz się zaniepokojona,ze tracisz zaufanie ,że to dla Ciebie problem,że jego zachowanie nie pasuje do tego co myslisz o zwiazku kobiety i mężczyzny.Posłuchaj spokojnie ,co bedzie miał do powiedzenia. trudno w tej chwili powiedzieć czy uda Ci sie to rozwiązać,bo konieczna jest tu jego wspólpraca.Ale jesli zależy Ci próbuj.Tylko nie pozwalaj się szantazować odejsciem.Związek to kompromisy z obu stron Ale ja właśnie tak rozmawiałam. Nie krzyczałam. Popłakałam się bo nie mogłam już. Zaczął się ze mnie śmiać. Po dwóch godzinach mojego płaczu w łóżku przyszedł,pogłaskał mnie po głowie,powiedział no nie płacz już i ,że jutro zabierze mnie na wypadzik. Kolejnego dnia nawet o tym nie wspomniał. Zwyczajnie chciał mnie uciszyć:( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też bym tego nie wytrzymała
facet broni się w typowy sposób. Gdzie tam...Ja? Z patelni go

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spytaj się jego czy dziś też będzie siedział przed komp. jeśli tak to powiedz że to wspaniale bo jesteś dziś umówiona z kolegą i że wychodzisz i że będziesz jak wrócisz, ale żeby się dziś pod twoją nieobecność nagadał bo jutro ty zasiadasz przed komp. bo i pamiętaj swój tel. noś cały czas przy sobie (taka mała prowokacja) a jeśli zarzuci ci cokolwiek to się uśmiechnij i powiedz że robisz to z tych samych powodów co on. jeśli wyjdzie z inicjatywą rozmowy to możecie sobie wszystko wyjaśnić i się dogadać ale jeśli nie to... przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym nie wytrzymała, jakby ktoś mi zaglądał w okienka na gg czy w smsy. potrzebuje swobody i zaufania. trzeba sobie ufać bo co warty jest związek bez zaufania? przy swoim facecie nie otworze okienka rozmowy gg z inną osobą chodz mam czyste sumienie. po prostu uważam, że to prywatna rozmowa i ta druga osoba może nie chcieć by czytał ją mój partner. powiedz mu po prostu, że chcesz by Ci powiedział czy pisze z innymi panienienkami na stopie innej niż kolerzeńska i , że wolisz przykrą prawdę niż karmienie Cię kłamstwami. jeśli powie, że nie to przestań mu może suszyć głowe. czy Ty byś mu dała przyczytać rozmowe o prywatnych sprawach jakiejś znajomej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, gdzie na Boga wynajdujecie takich palantów i buraków, którzy rzekomo zakochani, zwracają się do was w ten sposób: "k**wa jak z tamtego jak tamten jest zj**any!!!!" Jak można do własnej kobiety z takimi słowami wyskoczyć. Musisz być jeszcze dzieckiem, bo gdybyś była dorosłą i szanującą się kobietą, nie pozwoliłabyś sobie na słuchanie takiego tekstu z ust twojego faceta. Co się z wami dzieje, drogie panie??? Szanujcie się trochę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale masz buraka za faceta:P ( to odnosnie tekstu) byc moze cos kreci skoro tak sie bunkruje.. ale do kurwy jasnej po co Ci jego telefon i gg ? nie pokreciło Ci sie w głowce??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgsgsfdgggg
ja nie mam nic do ukrycia i moj facet tez nie,wszystkie hasla znamy do siebie na e-mail lub skype,nie czatujemy z nikim poza rodzina,albo ci robi na zlosc albo cos ukrywa,jezeli cie kocha to nie bedzie problemu zeby ci udostepnil swoje hasla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blaetgggr
"k**wa jak z tamtego jak tamten jest zj**any!!!!" Jak można do własnej kobiety z takimi słowami wyskoczyć." to jeszcze nic, moj do mnie mowi wypier*alaj :classic_cool: albo wczoraj "jestes taka tepa ze tego nie rozmuesz?? tepa chyba jestes!!! :classic_cool: ah nasze skarby kochane ... :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już tego dość,nie wyrabiam
Prinscilla Ja gdzieś napisałam,że chcę mu grzebać w archiwum albo czytać coś? Nie. Twoje zachowanie nie jest dla mnie normalne,ja nie mam nic do ukrycia i byłoby fajnie gdyby on tez nic nie ukrywał. Nawet nie mam zamiaru pytać go o czym pisze. Po prostu. Skoro tak się z tym czai to coś chyba nie tak prawda? I sądząc po odpowiedziach nie tylko ja tak myślę. facet po i przed Niestety to jedne z bardziej lajtowych słów:( Milion razy pytałam dlaczego tak się do mnie odzywa. Ja nawet kiedy się z nim kłócę nie jestem w stanie użyć takich słów do niego. Jestem dorosła. Mam ponad 20 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KingOfMen
Gdyby tylko rozmawial z kumplem to by sie tak nie czail. Nie chce Ci nic sugerowac ale istnieje taki program jak keylogger. Wylaczasz antywira, instalujesz program ustawiasz zeby zapamietywal i jak go nie bedzie odczytujesz haslo i patrzysz archiwum. Ale musisz miec jakas tam wiedze komputerowa zeby to ogarnac. No i musisz pamietac zeby tez wyczyscic historie i usunac wszelkie skroty programu. Moze sie nie skapnie. Jak juz bedziesz miec haslo to odinstalujesz progsa i wlaczasz antywira.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozwódkaaa
I czego od nas oczekujesz biedactwo? Że go zmienimy, zatłuczemy kochanice, czy nauczymy cie manipulacji? Twój facet to śmieć, albo decydujesz się się na życie ze śmieciem i nie blamczesz, albo go zostawiasz, i nie licz, że jak upieczesz ciasto z kupy to komuś będzie smakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam już tego dość,nie wyrabiam
rozwódkaaa Napisałam jasno czego oczekuję... Porady jak z nim porozmawiać,czy w ogóle rozmawiać czy lepiej odczekać. Czytaj ze zrozumieniem,a jeśli nie masz niczego ciekawego do powiedzenia to nic nie mów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To łgarz
łgarz i nic poza tym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz mój był sprytniejsz,nie chował telefonu bo miał druga karte z której korzystał kiedy mnie nie byłonw pobliżu...kozystał z portali typu fotka.pl ale wypierał sie ze to nie on,jak kiedyś przejrzałam historię...efekt końcowy był taki że znalazłam tą lewą karte,przez przypadek....było tam wiele tel. różnych panienek... przyznał sie...odeszłam...ale ciągnie się to za mną juz od roku,błaga zebym wróciła,ponoc sie zmienił....nie wiem czy tacy ludzie się zmieniają bo jak bym miała choć iskierkę nadzieji że tak ,to bym wróciła...także życze powodzenia,i oby to była tylko jego chwilowa niepoczytalność :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KarolaaaA 27
Wiesz co, ja robię dość podobnie, chociaż nie mam NIC do ukrycia :) Mój facet staje przy mnie, to ja minimalizuję wszystkie okna. Hasło np. do mojej skrzynki dałam mu dopiero po 1,5 roku i to z oporami. Telefonu mojego nie przegląda, bo wie, że byłabym zła. A ja naprawdę nie mam nic do ukrycia, ja nawet nie znam żadnych facetów, nie mówiąc o tym że z z żadnym nie gadam A dlaczego tak robię? Bo bardzo cenię swoją prywatność. A okienka minimalizuję bo np. akurat się coś wyżalam na kafeterii, a nie chcę by to widział :) Albo gadam z kolezanką np. o nowej diecie :) I też nie chcę by to widział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie rozumiem Was. Jak można tak kogos szpiegować, czytac smsy i hustorie na GG. Pozatym, kazdy z Nas prywatności i odrobine wolności. Mam męza, ale ma swoje koleżanki z którymi rozmawiam na GG i tez mam je zabezpieczone hasłem. Dla mnie to normalne. Nie kontroluje męza telefonu ani nie zaglądam celeowo jeśłi siedzi przy komputerze czy z kimś rozmawia. Przeciez komórka to prywatny, osobisty telefon. Co to za jakaś moda. Chcecie tych facetów miec na wyłączność, ale każdy człowiek potrzebuje prywatności, nawet w najszczęsliwszym związku czy małżeństwie. Przeciez faceci nie chcodza z nami na spotkania z przyajciółkami czy na zakupy w naszym, kobiecym gronie. A jeśłi wcześniej mieliście wspólne konto na GG, a teraz on ma swoje to jasna, rzecz, że coś ukrywa. Rozmawiajcie ze sobą, ale bez wyrzutów i krzyków. Rozmowa jest bardzo ważna, nauczcie się rozmawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fefew
hmmmm powiem tak ja sama nie wyobrażam sobie sytuacji ze mój facet miałby znać moje hasła i miałby grzebać mi w telefonie- to jest dla mnie karygodne. Każdy potrzebuje mieć swoją przestrzeń. On ma prawo nie chcieć żebyś czytała jego rozmowy nawet z jego kolegami. Ja też bym nie chciała żeby ktoś czytał moje prywatne rozmowy i sama nie lubię jak ktoś patrzy mi na ręce i dopytuje się z kim piszesz co piszesz i po co piszesz to dla mnie śmieszne. A może on szykuje dla ciebie jakąś niespodziankę i omawia ja z twoimi koleżankami i nie chce żebyś się dowiedziała? nie pomyślałaś o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przepraszam cie przeczytałam tylko sam post bez wątku Prponuja ezalozyc mu szpiega na komputer to bedzies zmiala czarno na białym. Widac ze z kims pisze i chce przed taba to ukryc a to już nie wrozy dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa niespodziankę, to jest prawdopodobne jak 1/100:D Dla mnie to raczej flirt internetowy lub ma kogos innego.Ja bym sprawdzila.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×