Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lemur zwany rollo

U kogo z forumowiczow zjedlibyscie chetnie obiad?

Polecane posty

Gość forumowiczka weteranka
kosoala, ty naprawde nie rozumiesz pojecie urozmaicone jedzenie, zbilansowana dieta, tak? bo nie sprowadza sie to do jedzenia tej samej zupy 3 dni pod rzad. to co piszesz jest taka bzdura, jakbys napisala, ze nie mozna chleba jesc 3 dni pod rzad. albo herbaty pic. zupa sama w sobie jest urozmaiconym jedzniem, bo policz sobie ile rozmaitych witamin i mikroelementow w sobie ma. zreszta strata czasu na tlumaczenie takich podstaw, bo widac sie zaparlas na forumowiczke ewe i nie mozesz odpuscic. a fix knorra nie ma konserwantow i to nie jest zadna zasluga, bo zadna sucha karma, np. zupy instant itd. nie potrzebuja konserwantow. a dlaczego? mysle, ze chwila refleksji powinna wystarczyc na znalezienie odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosoala
forumowiczka weteranka :-) tylko,ze zupa ogrzewana traci swoje wartosci ,wiec nie pisz bzdur o tym,ze zupa jedzona 3 dni pod rzad jest wartosciowym urozmaiceniem obiadowym :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
jakie wartosci traci i dlaczego w procesie potrojnego odgrzewania, bo jakem zywa, takem nie slyszala podobnych wiesci, ale chetnie wzbogace wiedze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kosoala
forumowiczka weteranka nie udawaj głupiej :-) przeceiz wiadomo,ze w czasie obrobki i gotowania warzywa traca w jakiejs czesci swoje wartosci odzywcze,witaminy,mikroelementy.A odgrzewanie wpływa na większe utraty tych wartosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
a ty tej swojej zamrozonej zupki nie odgrzewasz ponownie? nie pograzaj sie kolezanko ;) jak warzywa w zupie sa juz ugotowane, to tyle z nich zostalo, co material wypelniajacy. witaminy sa w wodzie. i czy ta wode odgrzewasz raz czy piec, nic juz nie zmieni stanu rzeczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
a jako, ze dyskusja toczy sie na temat odgrzewanej zupy forumowiczki ewy, miejmy nadzieje, ze dostarczyla ona autorce zupy przyjemnej dawki humoru ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:) na mój temat juz były takie fora, że odgrzewana zupa to nic ;) ale co sie uśmiałam, to moje ;) forumowiczka weteranka, pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
vice versa, ewo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O bardzo mi milo ze ktos ma u mnie chcec cos zjesc. Jagoda prawdopodobnie po swietach zrobie co mi radzilas nosze sie z tym od dluzszego czasu takze dam Ci znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość laiczka maliczka
ja tez u Konczity :) i Ewa 33 nei zasmiecaj tego topiku, bo piszesz nie na temat, a temat ciekawy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
laiczka maliczka, z calym szacunkiem, ale to nie ja zaśmiecam temat a jedynie moje koleżanki forumowe;) które jak widac nie mogą dnia wytrzymac beze mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
o, ktos sie pode mnie nieudacznie podszyl :D :D wracaj do szkoly, slabeuszu ... ja nie uzywam (bo nie mam) polskich czcionek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
a topik to faktycznie zaczelam zasmiecac troche ja, bo wdalam sie w czcza dyskusje z jakas laiczka kulinarna na temat zupy ewy, o ktorej to zupie wlasciwie nic nie wiem, ale ten babiszon so sie zupy uczepil walil do upadlego takie bzdety, ze szlo sie plakac do lez :D ale zeby zadoscuczynic za to zasmiecanie, to zalozylam nowy topik o tym samym tytule, zeby bylo juz na temat. tylko nikt tege nowego topiku nie chce i nikt sie nie wpisal :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
a następnym razem jak zaczniecie kogos obrazac, to zastanowcie sie czy to wasz poziom, bo jak narazie nie widze godnych przeciwnikow:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość forumowiczka weteranka
juz ci mowilam dziecko, nie podszywaj sie jak nie umiesz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błehehehhehe
Popełniłaś gafe napisałaś "ę" (czyli jednak masz polską czcionke Ewcia ):D a teraz palisz głupa, że ktoś się pod ciebie podszywa :O:O Miejże kobito godnośc i lepiej już zamilcz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wylacze sie juz chyba z tej czczej dyskusji, bo co jedna idiotka, to sie lepiej popisuje. jakas prymitywna baba, co nienawidzi logiki i rozumu (podejzewam, ze niejedna takowa sie tu udziela :D ) chciala zasiac plotke, ze ewa pisze pod moim pseudonimem, a nastepna idiotka ciagnie ta przynydnawa fame.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy wy naprawde jestescie tak niogarniete, ze chcecie kogos przekonac, ze ewa i ja to ta sama osoba? nie widzicie za grosz roznicy w stylu wypowiedzi i tonie glosu? niestety nie udalo sie wam, nie mam jak tego udowodnic oczywiscie, ale nie jestesmy ta sama osoba. a z obecnosci ewy moge sie tylko cieszyc, bo uwielbiam slyszec, gdy ktos tak jak ona gnoi bezmyslne pacany. czasami sie nie zgadzam z jej pogladami, ele to raczej w kswestiach typowo subiektywnych, jak smaki, styl zycia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość błehehehhehe
Do forumowiczki weteranki. Pisze się "podejrzewam" :O I kto tu wyszedł na idiotke?:O Acha i po kropce piszemy z duzej litery.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karygodne bledy? jakiej katy sa godne, dzieweczko? postaw sie na wysokisci zadania i wymierz kare za blad ortograficzny :D ja po was bledow nie sprawdzam, ale jak wy chcecie sprawdzac po mnie, to zapraszam ;) kobieta piszaca bzdury o zupie nadal pozostaje w moich oczach ignorantka, a na temat jej pisowni sie nie wypowiadam, bo nie o tym temat :) wy naprawde myslicie, ze ja i ewa to ta sama osoba? hmmm, spotkalam sie juz z takim zjawiskiem (posadzania) tu na forum, jak nie ma argumentow, z reguly ;) a co do tlumaczenia, to nie tlumacze SIE, tylko tlumacze WAM, niedojdy intelektualne. piszecie farmazony, a potem macie pretensje, ze ktos uzywa wzgledem was niewybrednych epitetow i komentarzy. same sie o to juz druga strone topiku prosicie. a kto sie czuje obrazony? ten, kto sie poczuwa do winy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i jeszcze mi wmawiasz, ze sie czuje urazona :D napisalabyc choc raz cos merytorycznie spojego i logicznego. kobieto, ja tu pisze i odpisuje, bo mi sie nudzi i robie sobie z tego jaja. gdzie ja sie usprawiedliwiam? z czego mam sie niby usprawiedliwiac? czy ty znasz w ogole definicje tego slowa? jezeli uwazasz, ze zupa 3 dniowa traci na wartosci poniewaz ma 3 dni, to znaczy sie nie masz racji. tyle w temacie :) a dlaczego ,to juz tlumaczylam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale ja w tym poscie nie tlumacze SIE, tylko tlumacze WAM :o skoro jestescie w bledzie, to chce WAM wytlumaczyc, jak sie sprawy faktycznie maja. tlumaczylabym SIE, gdybym np. zrobila cos zlego i chciala to jakos usprawiedliwic. ale teraz to juz zapodalas z calej bani. poroznujesz gotowanie warzyw (i wylewanie wody) do gotowania zupy. o wartosciach warzyw w zupie pisalam w na poczatku. nie bede sie powtarzac. co raz to lepiej dajesz kolezanko, coraz to lepiej ;) uwierz mi, o wartosciach zupy na necie to ja szperac nie musze, ale polecam to zadanie tobie, zamiast ogladanie bzdetow w tv np. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze mi sie nasunela rada co do gotowania warzyw, bo widze, ze stosujesz jedna z mniej praktycznych (w celu zachowania witamin) metod. najlepiej warzywa dusic lub piec. z praktyki widze, ze jedynie brokuly do pieczenia sie zbytnio nie nadaja. w ten sposob nie tracisz zadnych wartosci. gotujac w wodzie, nawet krotko, cos tam w td wodzie zostaje. chyba, ze przeznaczasz ta wode na zupe, wtedy nie ma tematu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzę , że temat się nakręca :) widzę, że trzeba tu zaglądać, bo można mieć niezły ubaw pozdrawiam forumowiczkę weterankę i życzę spokojnych snów 🌼 a reszcie proponuję olejek lawendowy do kominka, ponoć uspokaja dobranoc paniom...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsolina
Polecam konsultację z dobrym technikiem zywienia i dietetykiem. Oni moga duzo na temat jedzenia powiedzieć. Niestety,każda odgrzewana potrawa traci na wartosciach odżywczych czy tego chcemy czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tego nie chcem i nie dopuszczem :D :D :D o ewo, zjawilas sie, nasze bohaterko od odgrzewanej zupy :D pokarmilam troche trole za ciebie, czasem czlowiek zyje w uludzie, ze mozna rozmawiac za pomoca logiki, ale, ze nie kazdy rozmowca chce ta nasza zadze zaspokoic, wychodza takie kwiatki, jak ten zacny topik :) podejzenia, zarzuty karygodnych uchybien, ale zeby cos merytorycznie i na temat, to ni dudu, jak powiadala moja kuzynka z czasow dziecinstwa :o ps. od razu mowie, ze pisze niedbale i bez duzych liter, zeby potem nie bylo, ze cos mi sie wymcknelo spode uwagi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marsolina
forumowiczka weteranka-----Z Tobą wszystko w porządku? Tabletki na uspokojenie się skończyły?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odgrzewane, nie znaczy zagotowywane chyba, że wy jecie wrzące zupy, a to sorki ale jako znawczynie zdrowego odżywiania się powinnyście wiedzieć, ze jedzenie powinno się spożywać mniej więcej w temperaturze ciała, czyli do 40 stopni :) no dobra, zmykam do książki pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×