On chce żebym była suczką

alety t wypilas czy wyplulas ? chyba bym sie porzygala :O

verita santa re nie derwuj sie tak złociutka , bo Ci zyłka pęknie pytała , bo nie wiedziała dokładnie o co chodzi( a moze robiła sobie jaja:P?) a potem juz pisała, ze nie chce bo to ja jednak przeraza, odrzuca( bicie, poniewieania, upodlenia , itd), ze lubi seks raczej normalny, "bez udziwnien", wiec jakos czuje , ze to nie jest w jej stylu... a Ty jak zacieta gramofonowa płyta nawijasz ciągle o tym, ze skoro nie próbowała to nie wie czy lubi czy nie wiec lepiej , zeby w ogole dała sobie siana :O poza tym , dziewczynko ile Ty masz lat tak na marginesie , bo cos mi sie wydaje ze niewiele a robisz z siebie panne co wszystkie rozumy pozjadała :O

A mogę ja odpowiedzieć? A mogę ja? :D Wydaje mi się(dopóki nie będę w takiej sytuacji nie mogę stwierdzić, że tak byłoby na pewno), że po pierwsze czułabym pewną nutkę zazdrości, ale na pewno bym tego nie okazała, a poza tym służyłabym jak tylko by chciał :D

nigdy nie bedę dobrą suką :(

Perwersja ja bym mu wszystko zrobiła! chce trójkąt to ma. chce seks grupowy też ma! ale problem w tym że on nie chce. a seks z inną kobietą jako "wspólna orgia" okej. ale jakby miał to robić po kryjomu to fiuta bym urwała. tyle że mąż woli pod pornola

Serio, serio :) Oczywiście, że połknęłam. Teraz chyba najbardziej właśnie za tym tęsknie :) I on o tym wie :D Nawet niedawno jak gadaliśmy to żartowaliśmy, że nasika do butelki i mi przyśle :D

Verita, ja Cię rozumiem :) Bo mój mąż ma podobnie :)

specjaliści 26. za mało jak dla ciebie?? znowu byłam niegrzeczna? oj ja podła i nikczemna! daj mi klapsa w pupe! miau!

Kazałbym Ci wyjsc do drugiego pokoju, a tej drugeij nakazlabym aby wydzierala sie w nieboglosy, Ty bys przezywala w tym czasie psychiczne katusze:) Po wszystkim siedzialbym nago z tą druga, ona by mi lizala kutaska, a Ty bys nam tylko dolewala winka i byla na nasze polecenia. Chyba jestem masterem, tylko kobieta u boku nie ta:)

Jestes zakrecona na maksa :P W sumie nie nadarmo Perwersja masz nick :)

verita, a dlaczego, jako wspolna orgia, a moja opcja by Ci nie odpowaidała?

specjaliści przyczepiłaś się do mnie jak rzep. masz jakieś kompleksy dziewczyno? idź się czep dywanu, albo zasłonki i daj spokój. już wiem że twoja racja jest najważniejsza i że moje zdanie jest niczym wobec twojego zdania. wiem że twoje widzi mi się jest na tym poście najważniejsze więc odpuść już bo uparłaś się jak mucha jakaś

ja się podszywam= chodzi mi o to że musiałabym wiedzieć. bo gdyby rżnął laski po kryjomu to wpysk. a na moich oczach to niech sobie i psa wyrucha jak chce

Verita, nie pokryjomu, ale niekoniecznie do konca na Twoich oczach. Ty siedzisz w jednym pokoju, on w tym czasie uprawia sex w drugim pokoju z inną, a Ty masz kategoryczny zakaz wchodzenia i im przeszkadzania.

dzieki za odpowiedzi tak w ogóle ja musze lecieć kupic sobie czerwona szminke i lakier, bo dostałam smsa, ze taki ma byc dodatkowy element stroju ;) ten pomys mi sie nawet podoba ale boje sie jutra trzymajcie za mnie kciuki, może przezyję

ale wtedy wiem że jest z inną. mi chodzi o to że jakbym nie wiedziała to bym się wściekła rozumiesz?

z racją jak z dupa - kazdy ma swoja :P widzisz ja jestem Twoja rówieśniczka, ale przynajmniej nie staram sie jej wmowic, ze tak naprawde nie wie czego chce i nie strugam panny wszystkowiedzacej :O a widze , ze u Ciebie juz i nerwy siadaja i brak merytorycznych argumentów..:D

O to mi chodziło, wyrazaj sie jaśniej na przyszłość. Czy pomimo kontrolowanej zdrady, nie miałąbyś chęci na ukryty romans z innym mezczyzną ? (nie mowie os obie, ale ogolnie:P)

z nimi to taki problem, ze nawet jesli taki poświęci sie dla związku z tobą, bo przeciez multum ich ma "normalne" partnerki, to zawsze bedzie szukał na boku tego prawdziwego w jego mniemaniu sexu. Im czsem wystarczy raz w miesiącu taka jazda, a jak widać po tym topiku, Pań o podobnych zainteresowaniach nie brakuje głupoty gadacie jej mówiąc ze zanim nie spróbujesz to nie bedziesz wiedzieć czy to lubisz, aj wiedziałam po przeczytaniu 1/4 opowiadania, ze to nie dla mnie Spróbowałam bo liczyłam na to ze moj ukochany "nie z tych..."

verita santa re decyzję o rozstaniu podjęłam już dawno temu. tylko tak jak pisałam on nie chce się wynieść ode mnie bo przecież tak mnie kocha mocno (ale w marzeniach ) ostatnio śpię już na dywanie na podłodze bo się z ch*jem do jednego łózka nie położę. a najgorsze jest to że on mnie nadal podnieca. jestem DEBILKĄ w pełnym znaczeniu tego słowa!!!!!

ja się podszywam= jakby jeździł po kryjomu na dziwki a mi wmawiał że jest w pracy to byłabym zła. a tak jakby sobie przyprowadził inną do ruchania to co innego niech sobie rucha jak chce nie? dla mnie może nawet lepiej by było bo może też bym się załapała na jakiś seks z obcym facetem. a tak muszę być wierna bo i on jest wierny. więc robię to co on- jadę pod pornolle

specjaliści a spadaj

perw i bo tam gdzie chcecie :) dziewczyno... to z nim musisz porozmawiac.... i to bardzo konkretnie: co on rozumie pod slowem suczka...... pomaranczko, ktora opisujesz swe przezycia... przykro mi, ze trafilas na debila, ktory nie umial wychowac/wytresowac suki Taka tresure mozna porownac do tresury psa- na pierwszej lekcji tez nie wymaga sie by pies bezblednie caly tor przeszkod bezblednie pokonal.....

verita santa re hahahaha, no to pokazałas poziom po raz kolejny dziewuszko wiec spadam

Kotko

taaaaaaaa??????/ i co w związku z tym? czyżbym napisała że kocham go jak nikogo na świecie? przeczytaj najpierw moje wypowiedzi

rozdwojenie jazni - rano pisala jak to maz ja bije i jak chce od niego odejsc.............heh

verita, mialem cie za suke, a teraz cie mam za kurwe, ktora czeka tylko na okazje aby zrobic rogi swojemu mezowi w imie milosci

a tu zapewne napisałam że go kocham i że jest cudowny ha ha ha :D i nie bije a uderzył

ja się podszywam= a ty kim byś był jak nie kurwą gdybyś ruchał inną? a to co ty o mnie myślisz akurat najmniej mnie interesuje złociutki