Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dziewczyna zwyczajna

On chce żebym była suczką

Polecane posty

Gość dziewczyna zwyczajna
Spotkam si z nim w piatek i zobaczę czy to bedzie nasze ostatnie spotkanie :( Boję się, trzymajcie za mnie kciuki, napisałam mu smsa w co mam się ubrac :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"napisałam mu smsa w co mam się ubrac " I to jest dobry początek :classic_cool: Bo Pan często decyduje o tym w co ma się suka ubierać 😴

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersja może on ma "delikatne" zachcianki. nie wiadomo co komu w głowie siedzi. może dziewczyna wyolbrzymia a ta suka kończy się na daniu klapsa w tyłek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna zwyczajna
napiszcie mi jeszcze co sie robi z sukami ? jestem chora może, ale mam ochotę to czytać wyobrażam sobie jego ja mówi te wszystkie rzeczy, które piszecie i aż mi słabo tak sie boję nie wiem czemu sama sobie to robię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem. nie próbowałam więc się nie wypowiem. ale gdy zapytałam czy by chciał od razu odmówił więc nie ma co się nad tym zastanawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak miałam
ja potem spytałm go, już w nocy co ze mną, czy moje potrzeby sie nie liczą, bo jakoś nawet placem nie kiwnął zebym miała jakąś przyjemność Odpowiedział że dla mnie przyjemnością powinno być to ze potrafię mu zrobić dobrze, a jak chce żeby mnie rżnął to po pierwsze muszę zasłużyć a po drugi błagać go o to chyba że on sam, zechce zebym dała mu dupy to wtedy po prostu bede miałą fart tu sie skończylo na JEGO lodzie No i jak życ z takiem zwierzęciem:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To też się robi z sukami: "Za zakrętem w prawo zjechałem na piaszczyste pobocze zatrzymując samochód tak, żeby mogła wsiąść do środka nie robiąc jednego zbędnego kroku. Upuściła torebkę na tyle siedzenie i zarzuciła mi ramiona na szyję. Przyspieszony oddech, gwałtowne pocałunki, objęcia jak kleszcze, ciepło i zapach jej ciała, których nie umiem mieć dość. Włosy przepływają przez dłonie obejmujące jej słodką twarz, radosną, szczęśliwą. W uśmiechu i pożądaniu całuję jej wargi i wilgotne kąciki oczu. Jedną ręką obejmuję, tuląc z całych sił, a drugą zaciskam na talii cudownie ściśniętej ukrytym pod białą koszulą gorsetem. Moja sunia. Znów odkrywam, szczęśliwy, że to nie wyidealizowane wspomnienia, jak cudownie smakuje i pachnie. Odpycham ją, przerywając euforię stęsknionych pocałunków i wyjeżdżam na szosę. Kilkaset metrów dalej zjeżdżam w polną drogę i jadę nią, aż nie schowamy się za kępą młodych drzew, oddzieleni od zabudowań nasypem kolejowym. Tam zaciągam ręczny, rozpinam pasy i opuszczam oparcie fotela. Mocnym pociągnięciem pomagam jej usiąść na mnie okrakiem i przyciągam za włosy bliżej. Sucze oczy i usta, uśmiech, który napełnia mnie szczęściem, wreszcie są blisko, bliżej. Gwałtownym ruchem zadzieram jej spódniczkę i rozchylam pośladki. Nie czekając na pozwolenie, unosi się na kolanach nie przerywając orgii języków i warg i szarpiącymi ruchami rozpina mi pasek i spodnie. Odciągam skąpy skrawek czarnych koronkowych majtek, czuję jak opada na mnie obejmując wilgotno i ciepło. Rozpinam jej koszulę, nasze ruchy stają się płynne, tyle razy już odnajdywaliśmy wspólny rytm. Przesuwam palce po materiale gorsetu, poznaję jego teksturę i wyczuwam taniec jej napiętych mięśni. Pocałunek zmienia się we wspólny oddech, wargi rozdzielone cienkim jak bibuła niedopowiedzeniem - każde z nas chce więcej, szybciej i mocniej, ale czujnie nasłuchujemy się na wzajem, nie chcąc rozdzielać się nawet na sekundę. Widzę jej zamknięte oczy i czarne włosy, których końcówki czule spływają na moje ramiona. Uwalniam jej drobną pierś ze sztywnej miseczki, drugą ręką dociskając jej lędźwie. Wsłuchana we mnie unosi się lekko spełniając niewypowiedziane życzenie. Chwytam w usta jej sutek, a potem ssąc go coraz mocniej, przyciskam twarz do jej słodkiej piersi. Bicie jej serca w mojej skroni, jeden oddech, jak jedno ciało. Przyspieszamy razem, nie pozwalając by w pożądaniu zatracić wspólny rytm. Znów spotkanie ust i wędrówka dłoni, dostrzegam jej przelotny uśmiech kiedy na chwilę łapiemy się za ręce. Całując szyję, chcę zatopić w niej zęby ale powstrzymuję się, zostawiając czerwony ślad, który szybko znika pod kolejnymi pocałunkami. Odchylam się i cieszę oczy widokiem jej zmysłowych ruchów i szczęśliwych suczych oczu. Zanim poczuję jak wylewa się znajome ciepło obejmuje ją mocno i przyciągam do siebie, chcę poczuć jej ciepło, smak i zapach jej skóry. Kończymy objęci, a potem długo czekając aż uspokoi się oddech, uśmiechamy się do siebie jak dzieci, gładząc się po twarzach i włosach." To fragment z tego bloga: http://mocniej.blogspot.com/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość specjaliści
verita santa re widac Ty nie rozumiesz o czym mowie.... trzeba miec pewne osobowosciowe predyspozyje do tego , zeby eksperymentowac , rozumiesz ?? jezeli sie ich nie ma to seks zawsze bedzie wygladał tak samo i nie namowisz nikogo na szukanie wrazen,bo taka osoba ich nie potrzebuje ( a juz tym bardziej nie namowisz na praktyki , które nie mieszcza sie w jakiejs tam indywidualnej normie) " nikt się nie dowie co lubi dopóki nie spróbuje" :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
specjaliści oczywiście. zapomniałam. przepraszam cię o najmądrzejsza istoto na świecie!!! zapomniałam że toja racja jest najważniejsza! byłam złą dziewczynką! UKARZ MNIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
verita, a jakby Twoj maz przyprowadzil przyjaciela, abys tego przyjaciela zaspokoila na jego oczach najlepiej jak potraszisdz, to bys tak zrobila?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna zwyczajna
ae ja lbie eksperymantować, lubie seks, sprawia mi przyjem,ność i lubie uczyc sie nowych rzeczy od Niego tylko to co napisaliscie mnie przeraza, juz mówiłam nie wyobrazam sobie jak ktos ma mnie bic albo na mnie sikac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SPECJALIŚCI A TERAZ CZYTAJ UWAŻNIE nie bardzo wiem o co chodzi z tą suczką. To co ja własciwie mam robic/jak wygladać ? DZIEWCZYNA W POŚCIE PYTA TAK CZY NIE?? A NIE Z GÓRY ZAKŁADA ŻE NIE CHCE!!! WEŹ SIĘ OGARNIJ BO ZACZYNASZ MNIE DENERWOWAĆ WYPIERDKU UPIERDLIWY!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyna zwyczajna
*ale ja lubię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PERWERSJA to bym go zaspokoiła najlepiej jak potrafię. czemu pytasz jak i tak znasz odpowiedź? jestem seksualnie otwarta na wszystkie jego propozycje tylko że to w nim tkwi problem. ale to inna historia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez tak miałam
z tym sikaniem to chyba sobie jaja robią ;) ale sprawianie ci bólu jak najbardziej, jeszcze powinno Cię to podniecać moze i kogos podnieca, mnie na pewno nie najlepsze jest to, ze On wczesniej dawał mi 100% gwarancji ze mi się to spodoba ha ha ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"z tym sikaniem to chyba sobie jaja robią " Podczas wspólnych kilkudniowych wakacji, za każdym razem gdy nie byliśmy w miejscu publicznym-Pan mówi: "Muszę siku" Co robi suka? Klęka przed Panem, bierze delikatnie kutasa do ust i czeka na ciepły strumień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
verita, a jesli on by Ci kazal patrzec i by sie kochał z inna kobietą na Twoich oczach, a przy okazji kazął Ci usługiwac, czy byłabys do tego zdolna? Pisząc, ze jestes otwarta na wszystki jego propozyjce seksualne, to bys byla moim ideałem, ale nie każdy potrafi dobrze wykorzystać, to co od zycia otrzymal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×