jak poznac kogos bedac w obcym kraju i nie majac nawet zadnej kolezanki?

Sluchaj, nie zawsze jest tak, ze jak facet zaczepia to od razu mu chodzi o jedno. ja mojego meza poznalam wlasnie w pubie, wieczor wcale sie nie skonczyl seksem a dzis jestesmy dobrym malzenstwem z corka. jedyny defekt to ze wlosi sa strasznie uzaleznieni od swych mamusiek i ja z tym musze walczyc. moze po prostu zwroc wieksza uwage czy dany facet startuje od razu z lapami czy moze da sie z mim jakos normalnie pogadac.

jesli bys chciala mozemy pogadac na gg

sluchaj widze, ze ludzie Ci radza a Ty odrzucasz wszystkie propozycje, to nie, to nie to nie, wiec moze badz sobie dalej sama i nie zawracaj gitary.

Ale pewnie, kiedy go poznalas w pubie nie poszlas tam sama.Mi sie wydaje, ze jak dziewczyna idzie sama do pubu czy dyskoteki, to wyglada jakby szukala przygod.

no akurat bylam z kolezanka, gdy sie dosiadl. jezeli jednak mieszkasz w wiekszym miescie to moze znajdzie sie jakas kawiarnia, bar ze da sie wyjsc wieczorem? a wokol mijsca gdzie mieszkasz masz tez innych sasiadow? moze pozagaduj ich? ja jak sie przeprowadzilam do mego meza tez na poczatku czulam sie obco, ale ja pierwsza staralam sie wyciagnac reke.

w bloku w ktorym mieszkam sa same rodziny z dziecmi i tylko ta jedna dziewczyna w moim wieku, ktora mieszka sama. ale ona jest wloszka, moze nie mialaby poprostu ochoty miec kolezanki polki.

A twoja siostra skoro ma rodzine to chyba tez jakis znajomych chociazby od strony meza. nie moze cie jakos im przedstawic?

Ja mieszkam ogolnie w miejscowosci, gdzie jest bardzo duzo mlodziezy, glownie marynarzy,pewnie gdybym gdzies wychodzila poznalabym kogos, ale jak nie mam nawet jednej kolezanki z ktora moglabym wyjsc.Tak jakos glupio mi isc samej do baru czy kawiarni, przewaznie ludzie chodza w grupach.

Ja raczej na twoim miejscu odwazylabym sie raz wyjsc nawet sama. jak ktos zacznie sie do ciebie przystawiac to pojdziesz sobie i tyle. a moze jednak okaze sie, ze jest ktos wart poznania nawet na stopie kolezenskiej.

Moja siostra jest duzo starsza ode mnie i ma znajomych w swoim wieku, ktorzy maja juz rodziny i dzieci.Thaisse80 chyba tak zrobie, poprostu jestem juz zdesperowana, nie chce spedzic calego zycia sama:(

spoko, trzymam za ciebie kciuki. jezeli bys chciala pogadac na gg to zostawiam ci nr 8883124. pozdrawiam. mi tez troche brakuje towarzystwa bo na razie glownie siedze w domu.