Czy jestem gruba?

Borsuk-morski- ależ proszę Cię bardzo, cała przyjemność po mojej stronie

julk44, wyglądam całkiem normalnie wage mam prawidłową i nie mam żadnych kompleksów. Napisałem że powinna schudnąć, co nie oznacza że ktoś ją zmusza. Nie mówię że jest jakaś otyła, jak chce lepiej wyglądać to niech schudnie, a jak się dobrze czuje w takiej wadze to nie widze problemu. Zapytała czy jest gruba, to odpowiedziałem co myśle. Dla Ciebie może być chuda, a dla mnie nie jest.

E, to teraz moja kolej na komplement :) Trzy, 2, jeden ... ... wygladasz niesamowicie, niesamowite jest to, ze nie wygladasz na taka, ktora niesamowicie cieszy sie swoim niesamowitym wygladem, co nie wyglada tak niesamowicie, jak wygladac powinno, zeby bylo niesamowicie.

Koniec tego..zaczyna być śmieszne, po co ja w ogóle z tobą dyskutuje:D

Zeby sobie humor polepszyc? ;)

moze masz malo tluszczu, duzo miesni- miesnie sa ciezsze od tluszczu

Czyli np. 1kg miesni jest ciezszy niz 1kg tluszczu?

No napewno nie dla poprawy humoru, bo jak na razie to mnie irytujesz; p

Skoro Cie irytuje ... to musza Tobie towarzyszyc frustracje, bo to przeciez tak dziala, prawda? - gdy niestabilnosc emocjonalna wywoluja czynniki zewnetrzne, to jest to objaw niestabilnosci wewnetrznej ;) P.S. no, ale dzieki mnie masz okazje nad soba pracowac, to ja pozwole sobie jeszcze bardziej Cie irytowac, dzieki czemu bedziesz mogla tlumic w sobie to uczucie, co w ostatecznosci bedzie dla Ciebie korzystne, bo sie go pozbedziesz = wierze w Twoje mozliwosci tlumienia :)

Nie schlebiaj sobie, bo nie mam zamiaru zaprzątać sobie głowy Twoimi docinkami, co nie zmienia faktu, że nie przepadam za ludźmi takimi jak Ty. P.S. Twoja żona czy kobieta nie ma Ci za złe ze zamiast zajmować się nią, siedzisz na farum udzielając porad, różnej treści, bo to trochę dziwne ze facet w twoim wieku ( wnioskuje ze nie masz juz nascie lat) siedzi wieczorem na kobiecej stronie..; p

Rozumem, ze sondujesz ... czy jestem singlem

Stwierdzam tylko fakty..przykre zresztą;p

W sensie, ze stosujesz docinki, starasz sie nie byc mila? oO

nie, ja się tylko bronię przed twoim staraniem się, nie bycia miłym

A w ktorym miejscu ja nie bylem mily? oO

w każdej twojej wypowiedzi można wyczuć nutkę złośliwości; p

Eh, mysle, ze jestes dzisiaj przeziebiona :P - no i pewnie znowu odczytasz to w zly sposob ;)

akurat trafiłeś, bo mam grype:D Ale nie zmienia to faktu, że bardzo dobrze odczytuje twoje wiadomości

Hmm ... ale jesli odczytujesz moje wiadomosci w sposob inny, niz ja je odczytuje ... to ktos z Nas odczytuje je nie tak, jak odczytywac sie je powinno. No dobrze, niech przegram ... wybacz, ze zle odczytuje swoje wiadomosci ;)

No i widzisz doszlismy do porozumienia i po co się było denerwować:D Dobra, już przestaje ; p

nie delektuj sie tak swoim slowem, bo nie ma czym:D

Borsuk jest zawsze miły, na swój sposób :) A wracając do tematu to masz wagę do wzrostu 170cm. Przynajmniej tak stwierdziłaby kobieta, która w liceum robiła mi pomiary. Ja mając 171cm ważę 58kg i czuję się jak słoń. Ale ważyłam 787kg jeszcze rok temu. To jak wtedy się czułam??? Hmmm... Tak samo.

Sorry, 78 kg :)

hmm...czyli, że wyglądam jak słoń? zawsze wiedziałam, że może idealnej figury nie mam, ale żeby zaraz słoń, chyba jednak muszę znaleźć mobilizacje na odchudzanie, skoro już "słoń"..

Ale ja nie mówię o Tobie, tylko o sobie :) Ja zawsze źle czułam się z sobą, ale jeśli Ty nie czujesz jakiegoś parcia na diety to po co katować się.

@ *liliann - jak to na swoj sposob? oO Prosze sie teraz tlumaczyc!!! (czy slowo prosze i ten oto znak ! ida w parze? :x) P.S. Wpisz w google 787 i spojrz na obrazki ;) @ lalalalalalalalalalalala - mam nadzieje, ze poprawnie napisalem nick ... ale kto sie denerwowal? oO Czyli jednak dobrze analizowalem? :x

Na swój sposób, czyli jest miły, ale przy tym potrafi "dokopać" :) Tylko tak, że co niektórzy mogą tego nie zauważyć. Przecież poprawiłam się :) Ale swoją drogą - fajna maszyna. Właściwie to czułam się tak wielka jak ona.

Masz trochę tyłka i piersi a to jest to co lubią faceci taka esencja kobiecości:P, nie daj się zwariować i wmówić sobie, że jesteś gruba. Jesteś szczupła, jeżeli cokolwiek planujesz zrobić ze swoją figurą to zacznij ćwiczyć dla zdrowia i własnej przyjemności.

nie wiem czy poprawnie, bo sama nie wiem jak powinien być napisany;p Wlasciwie to nikt sie nie denerwował, ewentualnie troszke zirytował; p

Luca Brasi- dziękuje, w sumie nigdy nie spojrzałam na to z tej strony, zawsze mi się wydawało ( z resztą nadal tak jest) ze faceci wolą, wysokie chude blondynki..