Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość paulaa233333

powiedział mi,że

Polecane posty

Gość paulaa233333

Jestem z moim facetem od półtora roku. Na początku wszytsko było jak w bajce. zachowywał się wobec mnie super. Ciagle mówił jaka jestem ładna , szanował mnie itd. jak minęło jakieś pół roku zaczęło się powoli psuć między nami. tzn na poczatku czepiał się jakiś drobnych rzeczy w moim zachowaniu itd . Potem zaczął się czepiać mojego ubioru ,a mam ten sam styl co wtedy jak się poznaliśmy. POtem tego jak chodzę ,moich gestów itd.. zaczęły się wyzwiska.. potem zaczał mówić do mnie wstętnie ,,suchalcu" .. zawsze byłam szczupła ,ale wagę mam prawidłową .. wczoraj stwierdził ,że wyglądam ,,hujowo " żebym się przejrzała w lustrze i wyglądam jak wiór.. tak mnie to zabolało.. ważę tyle samo co rok temu 50 przy wzroście 163...jestem drobna ,ale po tym jak mi to powiedział zrobiło mi się tak strasznie przykro ,że nie macie pojęcia.. chciałam umrzeć wtedy. Wbrew pozorom nie jestem zdesperowana ,że z nim jestem bo miałam przed nim paru chłopaków poza tym nawet konkurs piękności w moim mieście wygrałam więc aż tak tragicznie nie wyglądam pewnie no i mam powodzenie tak ogólnie..nawet jak jakiś chłopak na ulicy cmoknął na mnie przy nim to on stwierdził ,,akurat jest na co patrzeć". poza tym nie mogę mieć rzadnych znajomych ,a kolegów to już wogóle bo jak mam to on do nich wydzwania robi głuche telefony.. jestem bardzo przewrażliwiona na punkcie swojego wyglądu i jeszcze usłyszałam od niego takie coś.. nie wiem dlaczego z nim jestem ,ale to już ponad moje siły chcę to zakonczyć niedługo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajaca mloda
jeju:O co za palant. lepiej nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
wiem ,że nie będzie.. myślę ,że on byłby mnie nawet w stanie uderzyć niedługo więc muszę to zakonczyć.. dlaczego ja jestem taka głupia ,że od niego nie odeszłam kiedy tylko zaczynał być chamski? kiedyś taka nie byłam.. może zrobił mi pranie mózgu ,albo się w nim zakochałam? cieżko powiedzieć..ale sama się sobie dziwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
powiedzcie mi coś.. bo mam doła strasznego :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahoma
po ile lat macie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
ja 23 on 33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
myślałam ,że starszy = bardziej odpowiedzialny.. ale okazuje się ,ze jest jeszcze gorszy od tych co mają z 25 lat i chcą tylko przelecieć dziewczynę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleeee
To młodziutka jesteś i wszystko przed Tobą. Uciekaj od chama, nie warto z takim czasu i zdrowia marnować. Wszystkiego najlepszego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to nad czym Ty sie jeszcze zastanawiasz??? Wiej od niego i to czym prędzej zanim Ci psyche zjedzie i przestaniesz w ogóle wierzyc w siebie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pieknoscccccccccccc
ej no nie dziwie sie 50kg przy 163 !!!!!!!!! moja kumpela tyle wazy i mino ze ma 21 lat to mąż ją zdradza nawet ze mna chcial sprobowac bo mowi ze takie suche to i go nie podnieca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uciekajaca mloda
nie czytaj tych glupisz wpisow. odejdz od niego, facet ma kompleksy i chce cie uzaleznic. serio mowie, zamknij oczy, zacisnij zeby i powedz stop, pozniej bedzie juz tylko lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że to
jego zachowanie może być z zazdrości i bardzo niskiej samooceny. czuje się zagrożony, wydaje mu się, że jest tylu lepszych od niego, więc podświadomie obniża Twoje poczucie własnej wartości, żebyś czuła się na tyle nieciekawa, że będziesz z kimś tak beznadziejnym jak on (tzn. w jego ocenianiu samego siebie beznadziejnym). nie będziesz się czuła piękna, to nie będziesz podrywać innych, bo uznasz, że nie masz szans. dałaś mu kiedyś powody by nie czuł się pewnie? powiedz mu, że jak będzie Cię tak źle traktował, to odejdziesz, bo nie jest Ci potrzebny ktoś, kto Cię krzywdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a nie mozesz mu odpowiedziec tym samym? ze tez jest brzydki i juz Cie nie podnieca i zakoncz to jak kobieta z klasa:) glowa do gory

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
no to co mam poradzić? taką mam wagę i już ważne ,że zdrowa jestem i mam biust itd.. ale zawsze byłam szczupła lub chuda nawet choć jem normalnie.. ciężko przytyć na zawołanie. ale przykre to bardzo co mi powiedział pewnie to na zqwsze zapamiętam... i to ,,suchalcu" to wyjatkowo paskudne określenie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyno, ja bym sie powaznie zastanowiła czy warto jest ciągnąc taki związek. Ja tutaj widzę dwie opcje: 1. facet chce z Tobą zerwać, a nie ma cywilnej odwagi by to zrobić, więc krytykuje Cie na każdym kroku by Cie sporowokować byś sama go zostawiła. 2. obniżanie samooceny partnera + ograniczanie kontaktu z innymi, to podstawa przemocy psychicznej. Za rok Ty nie będziesz miała już znajomych, i tak niską samoocenę że nie będziesz potrafiła od niego odejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyglad i wga jak Ty
tez mam podobnie 162cm i 53kg.....wygladam normalnie, ani za chuda ani za gruba...gosc sie z Toba zwiazal z wiadomych powodow a teraz mu odwala....uciekaj od niego jaknajdalej....jestes mloda..a to na pewno nie jest milosc, tylko przyzwyczajenie i strach przed samotnoscia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
ja mu mówię też ,żeby na siebie popatrzył .. tzn na początku się powstrzymywałam bo nie chciałam mu się tym samym odpłacać ,ale nie wytrzymuje już i się odcinam.Bo on urodą nie grzeszy za bardzo taki przeciętny facet z niego ,ale ma brzuch ,a miałam przystojnego byłego i nic mi złego nie mówił wręcz przeciwnie same miłe rzeczy.. ale związałam siez nim bo nie patrzyłam na jego wygląd tylko charakter miał wtedy super .. no i mam za swoje ,że jego wybrałam ,ale kto to mógł wiedzieć..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahoma
moim zdaniem powinnaś sobie dać z nim spokój...Rozumiem, że dziewczyna możne być szczupła a np facet by wolał aby miała trochę więcej ciałka ale to wtedy się mówi delikatnie i żartobliwie aby nie urazić drugiej osoby, a nie po chamsku :|Ja myślę, że jeżeli zależy Ci jeszcze na tym związku to powiedz wszystko to co tutaj facetowi jako ostatnia szansa, że jak się nic nie zmieni to odchodzisz bo Cię boli jego zachowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
tzn strach przed samotnością to nie jest bo nawet teraz taki jeden chłopak chce być ze mną i jest przystojny i wydaje się fajny z charakteru.. ale ja go nie kocham poprostu.. ja bym mogła być sama nawet przez jakiś czas.. ale nie wiem co mnie przy nim trzyma .. jakieś uzależnienie może? nie wiem.. Wiem tylko ,że nie jestem idealna może z wyglądu ,ale skoro on mi mówił same komplementy rok temu ,a przez ten rok ani nie schudłam ani się nie zmieniłam to ja nie wiem o co tu chodzi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
a ja myślę, że to -masz rację chyba.. ale wiesz takie słowa już mi zostaną zawsze w psychice nawet po rozstaniu i to jest przykre... ja już i tak wiele przezyłam w dzieciństwie to i w młodoci on się nade mną znęca. a wcześniej te pare lat było tak dobrze czułam się doceniana przez moich facetów i wogóle..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tu nie chodzi o Twoj wyglad ale o to zeby Ci dopiec. A dlaczego to robi? to juz Ty wiesz najlepiej - zazdrosc jest tutaj chyba przyczyna. Tak czy siak jest agresywny z tego co mowisz i tylko patrzec jak Cie uderzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oklahoma
ale dziewczyno co się przejmujesz :) najważniejsze abyś była pewna siebie i świadoma swojej wartości. Nie podoba mu się to niech spada :) a jeżeli faktycznie się źle z tym czujesz to może lepiej się naprawdę już teraz rozstać, szkoda się męczyć...Ja bym tak zrobił :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyglad i wga jak Ty
to skoro jest zainteresowanie ze strony innego faceta to sie z tym innym zacznij spotykac....a skad przekonanie ze milosc jest od razu?? aby kogos prawdziwie pokochac trzeba wiele czasu...pytanie jeszcze czy mieszkasz razem z tym facetem?? ja bylam w zwiazku 3 lata...i 4 lata bylam sama (tzn spotykalam sie przez kilka lat z innymi ktorzy byli dziwni) a teraz spotkalam tego jedynego..wiec czym predzej uciekaj od tego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po prostu ludzie sie
zmieniaja i upodobania tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MArkaa
Podły samiec chce Cię ubezwłasnowolnić. Poczuł się zbyt pewnie w związku i teraz leczy swoje kompleksy. Jestem pewna, że za rok nie usłyszysz od niego nic miłego- małymi kroczkami i Cię zaszczuje. To książkowy przykład przekraczania granic, jak u dzieci. Sprawdza, na ile może sobie pozwolić i powoli ale bezustannie je przekracza. Rzuciłabym go w diabły już dziś. Jesteś młoda, szkoda twojego życia. Posłuchaj 40 letniej mamuśki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
nie mieszkam z nim ,ale przebywałąm codziennie praktycznie jeszcze niedawno .. albo ja u niego ,albo on u mnie. przebywałam bo teraz jakoś unikam czestych spotkan z nim.. poprostu nie mam ochoty na płacze i nerwy.. nawet już seksu z nim czasem mi się odechciewa.. bo jak mogę jak on mi 5 min temu powiedział suchalcu? ale nie ja mu odmówić nie moge bo on już wściekły jest.. każde spotkanie z nim kończy się płaczem ostatnio więc unikam tego i widzimy się teraz raz na tydzien , dwa tygodnie .. a on i tak mnie wtedy wykańcza. bo ja sobie obiecuje ,że nie będę płakać przez niego ,ale jak on walnie tekst ,że wyglądam jak wiór ,albo nakrzyczy na mnie przy swoim koledze i zrobi mi wstyd to cięzko sie powstrzymać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyglad i wga jak Ty
proste, idziesz do niego dzisiaj i mowisz mu "nara" żal CIebie i Twojego zycia, jak mozesz sie zwiazac z kims kto bedzie CIe szanowal i akceptowal....a zamiast glupich tekstow bedzie CI prawil komplementy...pół światu tego kwiatu....zycze powodzenia w rozwiazaniu tej sprawy, ale zycie jest za krotkie by plakac i meczyc sie z takim draniem....i nawet jak bedzie chcial sie zminic i wrocic...ludzie sie nie zmieniaja...to jest jedyna zasada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulaa233333
miałam przed nim paru takich co mi mówili komplementy i byli wporządku dla mnie .. ale on się taki trafił ..trzeba będzie to zakończyc wiem.. ale krzywde psychiczna już mi zrobił i tego nie zapomnę już niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja myślę, że to
odejdź póki czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×