Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mloda zona-przyszla rozwodka

3 miesiace po slubie i rozwod

Polecane posty

Gość mloda zona-przyszla rozwodka
tylko rok starszy ode mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zona-przyszla rozwodka
potem tutaj zajrze,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość delicja pomarańczowa:)
urzekła mnie Twoja historia. daruj sobie...idz odrób lekcje lepiej by miec z głowy w weekend.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toda
to kawał z niego gnoja a jak ma duzo kasy to kupcie sobie cos swojego chyba ze to wirtualne pieniadze a koles wydymal ciebie i twoich starych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kopnęłabym faceta w tyłek i wystawiła bym Jego walizki za drzwi - tak mi sie wydaje, że bym to zrobiła. Jednak gdy w życiu oprócz pieniędzy łączy Was jeszcze miłość - tzn. z Twojej strony bo z Jego strony to miłość oczywiście ale do Matki to nie wiem jakbym postąpiła. Powiedz mi co na to Twoi rodzice? No wiemy, że Mama płacze, a Ojciec? Co On na to? Pozwala Jemu tak Cię traktować? Tutaj płacz nic nie da, możesz ocean łez wylać a i tak będziesz stała w tym samym miejscu. Masz rodziców, brata - masz dom w którym drzwi dla Ciebie stoją otworem. Nigdy nie zrozumiem i nie próbuję nawet kobiet, które tkwią w takim małżeństwie, wiadomo jedne nie mają gdzie się podziać tym bardziej kiedy są dzieci, ale Ty? Młoda, doszczętnie zdeptana z błotem - nie jesteś śmieciem, którym można pomiatać - 23 lata żal mi Ciebie i Twojej naiwności bo wiem, że w głębi duszy myślisz, że Twój Pan i władca kiedyś się zmieni. No czekaj tylko kiedy skuje Ci ten ryj... że na oczy nie będziesz mogła patrzeć tego chcesz? Twój wybór.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marcoo
jak wyżej DOKŁADNIE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zona-przyszla rozwodka
moj tata jest tak cienty na niego ze czasem wydaje mi sie ze oczami go zabije. mozemy go teraz tylko z NASZEGO domu wyrzucic..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość listopadowy snieg
wspolczuje autorko. Dobrze ze chociaz nie mieszkasz u niego tylko on u Ciebie i mozesz go wywalic. A zgadzam sie z reszta wypowiedzi, zbieraj dowody na to ze pracujesz, jego smsy (chociaz nie wiem czy to mozna zaliczyc do dowodow) itp. Wszystko co moze Ci sie przydac do rozwodu. I powodzenia zycze. Pozniej napisz co u Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zona-przyszla rozwodka
spakowalam jego rzeczy, stoja juz w ganku, czekam zeby je odebral. Dzwonil do mnie tesc, zebym sie nie wyglupiala, ale ja juz postanowilam. Definitywny koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sloneczkooo22
szkoda ze nie masz wsparcie w jego rodzicach, zawsze latwiej byloby wam przemowic mu do rozsadku, brzmi nieprawdopodobnie zeby ktos az tak sie zmienil po slubie, ale tez znam podobna sytuacje na tle pieniedzy i dlatego wiem, ze wszystko sie moze zdarzyc, inna sprawa ze jak komus zalezy na kasie to nawet dlugie lata potrafi udawac inna osobe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do pomarańczowej krówki
Jak to nie ma szybkich rozwodów? ja rozwód dostałam już na pierwszej sprawie. i sajonara :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zono
wywalilas go byl po torby nie wachaj sie bo zniszczy cie do reszty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zona-przyszla rozwodka
tesciowa jest okropna, za to moj tesc zawsze stal po mojej stronie. W sumie moge na niego liczyc, ale teraz to i tak na wszystko za pozno. Nie przyjechal po swoje rzeczy, chyba boi sie moich rodzicow..... dzis opadly emocje, wszystko widze w innych, lepszych kolorach. Jestem mloda, wiec jakos sobie poradze w zyciu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i tak młodo żono
trzymaj !!!!!!! Oczywiście że sobie bez niego poradzisz , jesteś młoda , całe życie przed Tobą , nie daj się stłamsic i zdeptac przez męża czy jego matkę. Dobrze że masz oparcie w rodzicach , masz gdzie mieszkac więc teraz tylko do przodu 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja jestem z mezem
4 miesiace po slubie i moj maz jest najcudowniejszym slonkiem na ziemi :) bylismy razem 4 lata przed slubem, mieszkalismy rok a Ty? ile lat z nim mieszkalas przed slubem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mloda zona-przyszla rozwodka
nie mieszkalismy ze soba wogolw wczesniej. I to moze byl blad

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Młoda Żono ja mieszkalam ze swoim ex przed ślubem cos ponad rok, mniej wiecej wiec było widac jaki jest, do ślubu nie doszło i wiesz nie dlatego ze widzialam ze w domu za bardzo nie robił nic, ale podejrzewam ze jakby doszlo nawet do wszystkiego to pewnie i tak kłótnie o to by były, no ale chodzi mi tutaj o fakt ze ja miałam świadomośc jaki on jest. Teraz z narzeczonym fakt, że dzielą nas tylko 3 domy rodzinne, ale i tak można powiedzieć, że mieszkamy ze sobą (różnica taka, ze swoich rzeczy on nie ma u mnie, ale nocuje normalnie, współne zakupy są, pomoc w sprzątaniu, remontuje dla nas itd czyli normalne życie). I wiesz powiem Ci, ze ok wiele par nie mieszka ze sobą wcześniej, ze względu na pewno na to, że rodzice nie pozwalają, bo to grzech, bo co ludzie powiedzą itd, ale wiesz ja już nauczyłam się i w przyszłości wiem, ze raczej dla swoich dzieci bym nie zabroniła tego, bo wtedy chociaż trochę widać, jaki ten drugi człowiek jest naprawdę. A piszę ci to dlatego, że to fakt zrobiłaś bląd ze chociaz pol roku nie mieszkaliście ze sobą, ale teraz pomyśl, ze ok to boli, wiem doskonale, ale nie masz dzieci, wiec to ze jesteś jeszcze mężatką to nie powinno miec wpływu na pozniejsze relacje z kimś innym. Przeciez nie zrobilaś nic zlego ze kochałaś, że myślałas ze to ten jedyny itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×