Czy to znaczy ze jestem w ciazy?

witam wszystkich, mam pytanie, 12 listopada kochalam sie z moim chlopakiem, i nie narzie nie mam okresu :( zabezpieczylismy sie i moj chlopak stwierdzil ze nie doszlo do erekcji. Czy to mozliwe ze moge byc w ciazy ? czy z jakiegos innego powodu spoznia mi sie miesiaczka? jesli ktos zna jakies przyczyny oprocz ciazy to prosze tez dopisac :D z gory dziekuje :*

do erekcji to nie było stosunku i na bank nie jesteś w ciąży!

skoro chlopak zapewnia cie ze nie doszlo do erekcji to napewno nie jestes w ciazy a @ spoznia cie ze stresu i wogole

o jezuuu :D normalnie sie poplakalam ze smiechu jak to przeczytalam :D :D :D

bujaj sie stad franco:)

niunia, nie wzruszaj sie tak bo wiesz ze to moze zaszkodzic takiej wrazliwej osobie jak ty. Sam nick niunia jest taki.... chyba kazdy kojarzy . :D

oj kobieto co ty z tego masz ze tak kazemu jedziesz co?? bawi cie to

autorko, gdybys jakims cudem zaszla w ciaze to pwoiesz dziecku ze bylo robione miekkim hooojem (sama napisalas ze nie bylo erekcji) :D

glupoia jestes i wogole szkoda slow na ciebie jednym slowem

niestety kochana terminy pokręciłaś! jakby chłopak erekcji nie miał to stosunek byłby nieco trudny. erekcja=wzwód. chyba raczej ejakulacji=wytrysku nie było. musisz pamiętać o tym że przed wytryskiem z penisa wydostaje się tzw preejakulat, płyn nad którym mężczyzna nie am żadnej kontroli, w owym płynie też znajduja sie plemniki zdolne do zapłodnienia. więc przerywanka to niezbyt dobra metoda :) poza ciażą jest cala masa innych czynników wstrzymujących okres, od zmian klimatycznych, diety, stresu, az po choroby ginekologiczne czy endokrynologiczne. zrób test, jak nie dostaniesz okresu to idź do lekarza.

to nie byla przrywanka, tylko mial prezerwatywe. Ale i tak sie boje :(