Czy tylko mnie wkurza serial CAlifornication?

Czy naprawdę wszyscy moi znajomi muszą to dodawać ten głupi serial na fecebooku jako ulubiony? Uważam że nie ma się czym podniecać. Po pierwsze - nudaaa, pierwsze odcinki były ciekawe a reszta taka sama -hank ma powodzenie i wyrywa dupy a jego głupia żona ciągle czeka i go kocha. Po drugie ta cała drama czyli sceny jak hank tęski na rodziną i jego melancholia bo nie wie sam co zrobić- normalnie żałosne. Po trzecie ZA mało seksu- w reklamach zapowiadają jaki będzie odlot, kontrowersja i cool a w rzeczywistości gadają o seksie cały czas a nic nie robią, albo robią ciągle to samo. Ile można nawijac o seksie i robić obietnice, jak dla mnie ten serial miał byc cool na maksa a wyszła sra***k*a, no ale są nada ludzie co uważają że to śmieszne i fajne. ile mozna sie podniecać tymi samymi tematami -sadom maso i laskami lecącymi na tego playboya.

oglądasz jakiś głupi serial żeby zobaczyć seks ? w XXI wieku ?

Nie ale skoro ciągle o tym gadają, to niech sie wezmą do roboty. Nie miałabym pretensji gdyby nie kreowali tego na taką BOMBE, bo sorry ale ja zasypiam przy tym serialu.

Wkurza mnie ten stary playboy i tyle, ludzie uważają że on jest fajny bo ma branie wśród licealistek a żona czeka. No sorry, i jeszcze ten jego dowcipny styl bycia, luzak i wogóle. Dla mnie to nie jest śmieszna.

Przecież tam co chwila ktoś gdzieś wyskakuje nago.. Jak cie to zachwyca to współczuje.

Gorszy od Californication jest tylko Dexter. Oba to bezwartościowy chłam.

bo ten serial miał byc luzacki własnie dla takich luzackich osób jak ty ale wyszedł nudny.

to do kant dupy. a powyżej - masz racje -dexter wygląda jak prawiczek z sądziedztwa ale to inny temat.

Kto śmie porównywać ten chłam ze starym erotomanem duchownym do dextera? Dla mnie te seriale nie mają ze sobą nic wspólnego, pierwszy jest żałosny, drugi genialny. A rzadko kiedy coś mi się podoba na tyle, by to oglądać z zapartym tchem.

A co ci do tego jak wygląda? Zależy ci na wyglądzie, odśwież sobie słoneczny patrol. W porównaniu do powieści serial ma naprawdę świetną fabułę, a ostatnia seria była wprost genialna. Żadne prison srejki, kody, csi nie mogą się do tego równać, ponieważ to jeden z nielicznych serial amerykańskich, gdzie aktorzy nie są sztuczni, sceneria nie jest napompowana gadżetami, a główny bohater ma głębsze dylematy od "przelecieć ją, czy nie", albo "uratuję świat przed zagładą terrorystów".

ja bez Złotopolskich usycham :(

spalona żywcem Kto śmie porównywać ten chłam ze starym erotomanem duchownym do dextera? Dla mnie te seriale nie mają ze sobą nic wspólnego, pierwszy jest żałosny, drugi genialny. A rzadko kiedy coś mi się podoba na tyle, by to oglądać z zapartym tchem. Genialny?! I ta jego genialność polega na makabrycznym torturowaniuy i ćwiartowaniu ludzi? Obrzydliwe i dla psycholi pokroju samego Dextera, a nie dla normalnych ludzi. Nie wiem, co za przyjemność oglądać makabreskę, zamiast wartościowego filmu, który zmaierza coś przekazać.

O taak..."a główny bohater ma głębsze dylematy", które polagają na tym, którego narzędzia i jakiej metody tortur użyć. Zapewne sam Konfucjusz by się nie powstydził takich "dylematów". :-(

piłą czy tłuczkiem o to jest kłeszczyn czy lepiej znosić pociski zawistnej policji...

sentyment... ja tam nie mam sentymentu, choć fakt jest bardzo amerykański i ten tytuł.. lubie red hot chili peppers i tym bardziej mnie wkurza ten serial.

hehe, to po co takie beznadziejne filmy oglądacie? Niecierpie, nienawidze, nie podoba mi sie ale opowiem wam kazdy odcinek. żałośni jesteście, mało macie programów do oglądania?

Jeżeli w Dexterze widzicie tylko aspekt ćwiartowania ludzi (pośmiertnie zresztą i krem się tam nie leje, chyba, że na miejscach zbroni, bo nie jest to horror), to niewiele wiecie o tym serialu. Jest to nie tylko wdzięczne opowiadana historia seryjnym mordercy z kodeksem, to podróż poprzez psychikę zwichrowanego człowieka, który z czasem nie tylko odkrywa w sobie coraz to nowsze emocje, by w końcu zdać sobie sprawę, że nie jest tym, za jakiego uważał go ojczym, a raczej tym, co z niego uczynił. Dodatkowo każda posiada odrębny wątek kryminalny, który jak w czwartej serii był po prostu mistrzowski. I nie dlatego, że ćwiartowano tam ludzi. To tak jakby powiedzieć, że czterej pancerni i pies byli obrzydliwi, bo akcja miała miejsce na wojnie, gdzie trup słał się gęsto. A jednak wojna jest tam tylko tłem. To serial pełen dwuznaczności, ironii (jego mocną stroną są wewnętrzne monoligii Dextera),z wartką akcją i precyzyjnie nakreślonymi bohaterami. Może się komuś nie podobać, nie każdy gustuje w tego typu narracji, historii, czy postaciach. To zrozumiałe, ale na pewno nie jest to chłam.

Nie każdy odcinek tylko kilka, pominęłam całą serie. A jak przełączam przypadkowo kanał na ten serial to widzę te same żarciki co zawsze i hanka jako podrywacza. Więc nie oglądam już tego serialu, ale wiem o czym on jest i tym bardziej wkurza mnie że ludzie sie nim tak zachwycają jakby to był najlepszy żart na świecie.

A co do dextera to już wogóle porażka. Wszystko sprowadza sie do tego że dexter jest dobry, choć miał złe dzieciństwo. takie to kurde przejmujące że może czas sie popłakać. a tak serio to nuda.

Widzialam, ale dla mnie jest beznadziejny. Znam pare osob, które to lubia i ogladaja, ale do mnie w ogole to nie trafia, tak poza tym, wydaje się wyjątkowo nierealne :D Poza tym, serial jest dla mnie obrzydliwy, cały David D. grajacy hanka jest ohydny i to jak laski na niego leca i na sam widok maja gacie w dol jest to mnie mega śmeiszne.

taka luzacka bo jak czytam twoje zale, steki i jeki, to wychodzi na to, ze ten luz masz gdzies w okoliach kilkuset kilometrow od siebie luzacka osoba by sie nie wkurzala na serial to raz, tylko by go nie ogladala :O:O:O luzarooo wielka nie masz prawdziwych problemow ?? :O:O:O

Ten serial jest popierdolony jak 99% obecnych seriali w TV. Jest kilka fajnych : Dexter Battlestar Galactica The Unit CSI Ale pozostała to sieczka. A Californication to jeden z bardziej popieprzonych seriali. Ale obecne pokolenia się tym podnieca bo reprezentuje taki sam płytki i niski poziom. Picie, palenie, ćpanie, jebanie i rzyganie. Dlatego ja już prawie nie oglądam tv tak jak i nie czytam gazet. Wyjeżdzam w każdy weekend i po pracy na działkę i pierdoli mnie to gówno!

CO tak ostro nie napisałam że jestem "na luzie", tylko że nie lubię tego serialu, jak nie masz dania to nie pisz w tym wątku. Uważam że ten serial jest żałosny co nie znaczy że bym wymysliła lepszy.