Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość michassssssssssssssssssssss

eee mam sprawe

Polecane posty

Gość michassssssssssssssssssssss

wieczorem wraz ze swoja dziewczyna poszlismy na spacer i spotkalismy jej siostre z jej chlopakiem z ktorym wracam do domu samochodem juz ponad 1.5 roku, bo obaj jestesmy z tej samej miejscowosci. Gdy stalismy i rozmawialismy to ciagle bbyly jakies dziwne wzmianki o samochodzie ze pewnie nie odpali a to cos kolami a to z akumulatorem lub silnikiem itp. Gdy odchodzilismy juz to jej siostra nie pozegnala sie z nami tylko powiedziala ''do jutra ...... Michal' tak jakbym mial nocowac u mojej dizewczyny i pozniej rano wracac z nimi do miasta. Po paru godz. pisze jej chlopak sms ze nie odpali samochodu, pisalem ze jakos mozna poprobowac ale ciagle sie wymigiwal i mowil ze spimy tutaj. Czy mi sie zle zdaje czy poprostu oni to juz wczesniej wymyslili tylko ze nie chcieli odrazu powiedziec bo wiedzielil ze sie zdenerwuje. (ps: zadnych prob odpalania samochodu nie bylo slychac, samochod jak stal tak i stoi nie odsniezony itp) wasze opinie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasiulaxxxxxxxxxxxx
kurde ale zagmatwane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buhehehehehehehe
jak nie chce to nie musi wracac, a takie mrozy ze nci dziwnego ze akumulator mogl pasc. A tobie jak sie nie chce nocowac to laduj sie w autobus zreszta chyba soanie z dizewczyna to przyjemnosc czym tu sie denerwowac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fsfdsfdfdsdfs
ser

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×