Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Syn bezrobotnej matki.

CO ROBIĆ?!?! BEZROBOTNA MATKA!!

Polecane posty

Gość Syn bezrobotnej matki.

Co robić?? Moja matka nie chce iść do roboty, dostaje 300 zł. za opiekowanie sie swoją matką i 200 złotych alimentów które płaci na mnie "ojciec", i nie chce iść do roboty bo mówi że jak pójdzie to jej zabiorą to 300 złotych :O A jakby chociaż poszła na tą przysłowią kase to by dostała 1 000, no chyba lepiej zarabiać 1000 niz 300? Ale nie, ona woli pilnować swoje grosze :O A roboty jest pełno: Kasjerka w spożywczaku lub butiku, pokojówka w hotelu, pomocnica w jakiejs tam firmie itd. No to jak jej mówie żeby poszłą do roboty to nie mówi że nie ma roboty tylko że: Do sklepu nie pójdzie bo nie potrafi obsługiwać kasy (nie wiem co to za filozofia :O) Do Hotelu nie pójdzie bo tam trzeba w 3 godziny posprzątać 100 pokoi a ona sie nie wyrobi, do firmy jej nie przyjmą bo nie ma doświadczenia :O Ale prawda jest taka że jakby poszła do roboty to by miała mniej czasu na kochanka który też siedzi w domu i utrzymuje go matka emerytka :O A moja matka do roboty nie chce iść, ale jak jej mówie żeby mi dała na fryzjera pieniądze: -Nie dam, dopiero co byłeś (2 miesiące temu!!) Ni mam pieniędzy teraz. Usiadłem w szkole na jakis rozpuszczalnik czy cos i zeszla mi farba na spodniach. -Trudno, nie kupie ci, nie stać mnie, trzeba uważać gdzie sie siada. Od 5 klasy podstawowej nosze naprzemian 3 te samy bluzy :O (a jestem w 3 gim., więc już 5 lat) -Trudno, nie kupie ci bo mnie nie stać, masz w szafie dobre bluzy, ja ci nie bede co chwile kupować Choinke na Boże Narodzenie -Nie kupie bo mnie nie stać, nie ma już 5 lat żeby choinke stawiać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to z czego wy zyjecie/???
to prowo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteryjna niewróżka
Te bluzy za małe Ci już nie są przypadkiem ?? Aż się wierzyć nie chce, w to, co piszesz. Jeśli to prawda, to nie masz się co oglądać na matkę, tylko samemu spróbować sobie poradzić. W sezonie iść do pracy np. do ogrodnika, albo na pole, a teraz zimą - może przejdź się po osiedlach i zaproponuj odgarnięcie śniegu ? Inna możliwość - rozmowa z pedagogiem w szkole, albo wychowawcą. Może coś doradzą, znają Ciebie lepiej niż my. A Twój ojciec ?? Nie może Tobie pomóc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn bezrobotnej matki.
Nie, to nie jest prowo, a bluzy dobre. A ojciec? lata od jednej kochanicy do drugiej, nawet nie wie jak mam na imie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to tylko ja****
Napisales,ze Twoja matka opiekuje sie swoja. Moze wiec nie moze isc do pracy i zostawic ja bez opieki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Syn bezrobotnej matki.
Ale jej matka sama se chodzi na zakupy, w domu wszystko robi sama itp. tylko że kiedys miała raka, ale to było dawno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie odpowiadajcie
debilowi, kilka dni temu założył podobny temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kafeteryjna niewróżka
Sprawa jest prosta - umiesz liczyć - licz głównie na siebie. I tyle, co mam do napisania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×