Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg

Czuje uraz do nieżyjących rodziców

Polecane posty

Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg

odkąd 2 lata temu moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym świat mi się wali. Mam niepełnosprawnego umysłowo brata ma 20 lat ja mam 21. Całe dnie muszę się nim zajmować nie mogę podjąć pracy. mieszkam na wsi teraz jeszcze ten zasrany śnieg 2km do najbliższego sklepu brak samochodu bo po wypadku nie stać mnie było. utrzymujemy się z nie całych 600 zł renty btata za to opłacam prąd ,wode, kupuje węgiel i jedzenie(jak się domyślacie nie starcza) w zeszłym roku zostawił mnie chłopak jak stwierdził cały czas nie będzie pomagał mi i zajmował się moim bratem "debilem". a najgorsze jest to że zamiast cierpieć po wypadku ja mam do nich cholerny żal byli po alkoholu kiedy jechali...Czy to bardzo złe że tak o nich myśle???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastawa stołowa
Powinnaś jeszcze dostawać świadczenie opiekuńcze w wysokości ok 520 zł jeśli zrezygnowałaś z pracy na rzecz opieki nad bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie nie wytrzymam
to huje tempe no wykop ich za kare

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
gdyby ojciec nie był pijany do tego by nie doszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość plum blum dlum
nie mów tak brzydko dziewczynko - zasrany to bardzo brzydkie słowo; zastąp je innym słowem-np. wspaniały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
ale ja nigdy nie pracowałam kiedy rodzice zginęli jeszce sie uczyłam i nie zrezygnowałam z pracy bo jej nigdy nie miałam więc chyba mi się nie należy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja straciłam mamę, też mam cały dom na głowie tatę chorego i brata także, ma 28lat ojciec 65 i do tego roczne dziecko mąż cały czas w pracy ze wszystkim jestem sama, też brak mi sił, a to że czujesz żal do rodziców to takie coś jak sytuacja obronna, smutek zamienia się w złość żal, autorko ciężkie jest życie i cholernie niesprawiedliwe, coś wiem o tym, trzeba zakasłać rękawy i iść do przodu, a popytałaś może w opiece społecznej może było by możliwe aby przydzielili jakąś opiekunkę socjalną dla brata, przeciez ty się zamęczysz musisz mieć siły także dla siebie, popytaj w MOPSie może oni coś poradzą, pomogą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fru fru fru
To pewnie tata robił cię po pijaku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość widencja
Zrezygnowałaś z podjęcia pracy. A co z rentą po rodzicach? Gdybyś się uczyła, to może też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastawa stołowa
Może ktoś mnie teraz zlinczuje, ale powinnaś oddać brata do najbliższego Domu Pomocy(niestety trzeba długo czekać na miejsce), mogłabyś go odwiedzać, zabierać czasem do siebie, a tym samym mogłabyś prowadzić normalne życie. To jest moim zdaniem najlepsze wyjście dla Ciebie, jesteś jeszcze młoda, a w takiej sytuacji nie łatwo będzie Ci znaleźć partnera...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozostaje ci tylko w pomocy społecznej, trafić na kogoś kompetentnego, kto ci w realny sposób poradzi co robić dalej, Sytuacja jest nieciekawa, ale do rozwiązania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
hmmm. rodzina napoczątku oferował sie każdy z pomocą a teraz nie ma przy mnie nikogo....w opice byłam i powiedzieli mi że brat ma swoją rente i oboje jesteśmy osobami pełnoletnimi i nic nam więcej nie przysługuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastawa stołowa
To świadczenie Ci się należy, renta po rodzicach jeśli pracowali, to raczej też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym nie potrafiła członka rodziny oddac do domu opieki wiem że to by było może i dobre rozwiązanie ale sumienie by mi nie pozwoliło takie jest moje zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ryszelie
No to ładnie dziewczyne podniesliscie na duchu.Gatuluje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorka ma rację , wszystkiemu winien jest ojciec debil...nie dziwię sięże nienawidzi starych za to co jej zrobili ( niestety ta nienawiść w tej sytuacji jest raczej irracjonalna )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
o właśnie dzięki bratu mamy internet za darmo w domu ....bo ma jeszcze nauczanie indywidualne i jego nauczycielka pomogła nam załatwić w gminie internet na brata darmowy i trochę węgla na zimę z opieki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastawa stołowa
Co do tej renty, to oczywiście w przypadku jeśli się dalej uczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego napisałem , kogoś kompetentnego, znającego się na sprawie i człowieka życiowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
to może wiecie konkretnie jakie świadczenia mi przysługują. bo jak pójdę do gminy czy opieki zapytać to znów ze mnie głupią zrobią i mnie odeślą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym się starała żeby brata oddać do zakładu , skoro jest umysłowo upośledzony to i tak mu wszystko jedno ..a w tej sytuacji jedno życie się marnuje żeby ratować to drugie , nic nie warte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myślę,że to co czujesz jest naturalne i nie wiń siebie za to.Straciłaś dwie bliskie osoby,dom w takim kształcie w jakim za ich życia był,poczucie bezpieczeństwa i nagle jednego dnia z dziecka stałaś się rodzicem.Bez uprzedzenia i przygotowania spadło na Ciebie jedną wszystko to z czym dotąd radziliście sobie we troje.Nie wiem czy ktokolwiek w takiej sytuacji mógłby nie odczuwać złości.I może dobrze ,ze ją czujesz,bo złość daje siłę.To tez sposób na przeżywanie żałoby.Sadzę,że któregoś dnia opłaczesz swoich rodziców.Niech to Ciebie nie martwi.Pomyśl raczej jak zorganizować teraz swoje życie na nowo i kto mógłby Ci pomóc w opiece nad bratem.Zwróć się do lekarzy,opieki społecznej ,do PFRON,czy innych organizacji zajmujących się pomocą osobom niepełnosprawnym.Potrzebujecie pieniędzy ,a Ty czasu na swoje życie.Jego treścią nie może być wyłącznie opieka nad bratem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
jestem na studiach zaocznych mam stypendium 500zł ale to pieniądze które przeznaczam całkowicie na opłacenie szkoły i dojazd do niej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pogratulować głupoty w Opiece, jak zwykle mają ludzi w nosie, ja mam 22lata pobieram rentę rodzinną bo się uczę, mozesz sobie załatwić jakieś studium wieczorowe tak można się pokazać raz w miesiącu albo jeszcze rzadziej żeby tylko jakoś ta obecność była a papierek jest żeby zanieść do Zus-u czy KRUSu że się uczysz i renta przysługuje, radze ci iść jeszcze raz do opieki społecznej i porozmawiać z kimś bardziej kompetentnym, a na co jest chory twój brat??jest ubezwłasnowolniony??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poseter
Też jestem zdania, że powinna oddać chłopaka. Przecież oddając tam osobę, nie zamyka się za sobą drzwi. Niech to będzie coś w rodzaju internatu, może go przecież zabierać do siebie, nikt go przecież nie będzie tam trzymał jak w więzieniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
on dużo rozumie nie jest samodzielny nawet ubrać się nie potrafi i jeść sobie zrobić ale bardzo się do mnie przywiązał mamy tylko siebie nie potrafię go oddać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość optima19
oddaj go do WARIATKOWA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jhgflkjiuyrfdtyffygitgyr5rtfgg
jedyną osobą która mi pomaga to ta nauczycielka jak jade na studia w sobote czy w nd. to ona sie nim zajmuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×