Koszt wesela na 50 osób- pomożecie?

Witajcie Moje Drogie! Planujemy z narzeczonym wziąć ślub we wrześniu 2011. Problem polega na tym że jeszcze nic nie mamy ustalone, rodzina się wtrąca i nie możemy się dogadać a propo kogo zaprosić... Ale do rzeczy. Chcemy zaprosić 50 osób. Tzn ja bym chciała max 15, ale cóż... Nie chcemy mieć orkiestry, a jeśli już to nie taką a la disco polo. Planujemy wynająć jakąś restaurację, żeby był jakiś parkiet do potupania itd... Napiszcie mi proszę- jakie są koszta wesela na 50 osób bez zbędnego przepychu? Jakie koszta i czego? Np ile kosztuje wynajęcie limuzyny, ile wychodzi wynajęcie restauracji, czy da się dla 50 osób, na co mam się przygotować i co już załatwiać aby zdążyć... POMOCY!

Wejdź na kalkulator ślubny na jakimś portalu weselnym.Tam bez problemy wyliczysz koszty:)

A wiesz może na jakieś stronie takowy znajdę? Przyznam że jestem całkowicie zielona w tym temacie, nawet żadnych portali weselnych nie znam :D Ale dziękuję za radę.

O, już znalazłam. Tylko czy to jest wiarygodne? Hmm...

wpiszw googlach "kalkulator ślubny" to coś Ci wyskoczy:)

ja znalazłam cosik takiego tutaj: www.animus24.pl

Myśle,że bardziej wiarygodne niż niektóre rady na kafe;)

Napiszę krótko. Mialem slub cywilny, zaprosilem 30 najwazniejszych osob i zrobilem weselicho. Wesele wynioslo 6000 zl z alkoholem i z dj plus domek letniskowy dla, nie któych gosci. Bawilismy sie do bialego rana. Fotograf za free. "Zarobilismy" 12 tys zl :)

Jedzenie za osobe wynioslo 110 zl plus 400 zl za wynajecie i kaucje :)

Dj wyniosl nam 650 zl ale super byl :) Spiewal, organizowal zabawy, swietny po prostu :)

Alkohol to mielismy wodke, piwa , likiery dla kobiet i szampany. Wina nie kupowalismy, bo bylo by ciezko z wyborem wina :)

A powiedz mi, gdzie najlepiej szukać sali/restauracji? Przez internet na stronach danych restauracji, czy jest gdzieś jakiś zbiór wszystkich razem na jakiejś stronie? Szczerze mówiąc nie wiem gdzie szukać, czy bezpośrenio jezdzić i pytać czy wynajmują i jaki koszt? Ten dj to dobry pomysł ! Dzięki! Policzyłam, wyszło prawie 16 tys zł... Najniższym kosztem :/

Samochod mielismy swoj, kupilismy tylko 3 dekoracyjne kwiatki na maske samochodu ( zreszta bardzo eleganckie) na allegro.

Zawstydzony- a skąd jesteś? Skąd był ten dj? Ja jestem ze Szczecina, ale wesele chcemy zrobić nad morzem... I tu pojawia się problem bo mój kościół gdzie miałam chrzest, komunię, bierzmowanie i chciałabym mieć wesele jest oddalony od morza jakieś 100 km :/ I co z tym zrobić?! Ech......

My mielismy sale na 100 osob. W restauracji byly dwie sale. Jedna do tanczenia ze scena druga do jedzenia. Koszt dekoracji wynosl nam okolo 200 zl :) Bilard byl nawet :D plus ogrod :)

na orkiestre to Cie raczej nie stac :P z reszta nigdy nie widzialam orkiestry na weselu - tylko na koncertach np. w filharmonii :P zespol jak najbardziej :P dobry zespol - grajacy na zywo to koszt od 4 do 10 tys za noc. nasze wesele w 2009 roku, bez przepychu, ale dobry zespol :P dobra miejscowka i jedzonko itd. itp. calkowity koszt to 40 tys zl na 65 osob.. i nie byly to jakies "cuda i wianki na kiju" a! i nie zazdroszcze, ze Wam sie rodzina wtraca - pewnie Wam sponsoruja wesele? :P my nie mielismy tego problemu, bo wesele organizowalismy sami i sami z wlasnych oszczednosci wylozylismy 40 tysiakow :P

Ja mialem slub i wesele 479 km ode mnie !!! Ja z lubelskiego a zona z okolic Opola :)

Ja auto też mam, mój ojciec nas zawiezie. Tylko chciałabym mieć ślub w swoim kościele a wesele nad morzem, wielu gości jest z nad morza- i najpierw mam ich ciągnąć 100km do kościoła a potem z powrotem na wesele nad morze.. Boże, jak to zorganizować :( Zawsze wiem jak to zrobić a tu tyle problemów, jeszcze rodzina narzeczonego chce spraszać sąsiadów i ciotki piąta woda po kisielu których ja nie lubię, nie wiem jak im to powiedzieć że ich NIE CHCĘ :(

jak nie macie kasy to po jaki chuj się teraz żenić? ale jak chcecie założyć kolejną marną polską rodzinkę w stylu "jakoś to będzie" to ja was serdecznie pierdolę

Zrob wszystko nad morzem, trudno sie mowi. Odpusci i tam zorganizj, nie ma co gosci tak ciagnac tu i tam :)

przyszłapannamłoda89 - zachowujesz sie niedojrzale. nie masz odwagi powiedziec rodzinie, ze to Wasze wesele i Wy zapraszacie kogo chcecie i tyle - koniec tematu. no chyba, ze jest tak jak pisalam wyzej.. bierzecie kase od rodzicow - to wtedy beda sie wtracac ile wlezie - w koncu to ich pieniadze ! nie stac Was na slub, wezcie cywilny - koszt to 80 zl :P po co wam wesele i problemy? :P

Chcieliśmy sami zapłacić za wszystko, ale plan był taki że tylko cywilny i skromny obiad. Ale rodzina sobie policzyła że obiad to wynajęcie restauracji a jak restauracja to już się bardziej opłaca wesele, od razu kościelny, i że prezenty dostaniemy a przecież TRZEBA sprosić całą rodzinę... Ode mnie będzie max 15 osób, reszta to od niego, jestem załamana bo chcą zaprosić ludzi których ja nie lubię.. Powiedzieli teściowie że oni zapłacą za swoich gości, moi rodzice za swoich. Wkurza mnie to bo nie mieli 20tys żeby mi się do mieszkania dorzucić (chcieliśmy większe kupić) a na weselicho wielkie to mają :/ Moich rodziców stać więc to nie problem. Wkurza mnie wszystko... Gdzie szukać sali?

a czemu nie? po drodze będzie się można poruchać w samochodzie i jakoś czas zleci

Przyszła panno młoda ja płaciłam w restauracji 160 zł od talerzyka + 500 zł za wynajem... Piszesz że nie chcesz orkiestry itd. to może warto pomyśleć o samym obiedzie dla gości? Coraz więcej par teraz tak robi. A jeśli chodzi o auto to zapłaciliśmy 1200zł...

Od mojego wesela minęło niecałe pół roku, więc mam to wszystko opowane Zależy w jakiej miejscowości wesele- duże, średnie miasto, czy na wsi? Myślę, że całkowity koszt ok. 20-25 tys., oczywiście bez szaleństw. -Musicie zacząć od załatwienia sali-najlepiej już teraz, ceny są ok. 150-300 zł od osoby, taka przeciętna restauracja, oczywiście w lepszych to więcej, w niektórych ubranie sali jest w cenie, w innych trzeba dodatkowo zamówić taką firmę-koszt 1000-2000 -już teraz możecie załatwić termin u księdza, zapisać się na nauki przedmałżeńskie itp. -można też szukać zespołu, te najlepsze grupy mają terminy zajęte często na 3 lata do przodu, zespół koszt ok. 2-3 tys. - kamerzysta + fotograf 2-3 tys, zależy czy robicie plener czy nie, czy mają być do rana, czy do 2.00 -suknia-tutaj duża rozpiętość cenowa-od 500 zł za używaną do 10 tys i więcej, ale skoro ma być bez przepychu to 1500-2tys. trzeba liczyć -garnitur młodego- 700-1000 -ubranie kościoła - 1000 -wódka-ja miałam po 1l na głowę + martini + wino, ale sporo wódki zostało -limuzyna-myślę, że też ok. 800-1000, nas podwoził znajomy więc się nie orientuję dokładnie -dodatkowo trzeba doliczyć inne drobiazgi typu wiązanka, buty, biżuteria, bielizna, fryzjer, kosmetyczka itp Mam nadzieję, że nic nie przeoczyłam:)

Stać mnie na ślub ale na skromny ślub a nie na weselicho wielkie. Ale w sumie jak tak pomyślę to też chciałabym mieć wesele... :( Jak każda kobieta. Rodzice narzeczonego płacą za swoich gości, moi za naszych. Moi rodzice się nie wtrącają. Mam odwagę powiedzieć im i mówiłam wielokrotnie, ale do nich to nie dociera. I nie piszcie mi o pieniądzach, mamy pieniądze, żyję na dobrym poziomie i stać mnie na założenie rodziny.

Zaplac za swoich 15 gosci a tamci niech bola i placa za swoich :)

przyszłapannamłoda89 - wspolczuje, robisz slub bo rodzina narzeczone chce? a co pozniej z dalszym zyciem? tez beda decydowac? a tekst, ze chcialas zeby dolozyli 20 tys do mieszkania wiekszego !!! kobieto !! sama zarob kase !! a nie ciagniesz od innych !!! nie jestem dojrzala do tego by brac slub, robic wesele i zakladac rodzine. lubisz zerowac na innych.. i masz za swoje ! ot co !

Dziękuję za odpowiedzi! Te konkretne są dla mnie bardzo cenne! :* Dziękuję :* Powiedzcie mi tylko- gdzie najlepiej szukać sali? Przez internet czy lepiej osobiście jezdzić i pytać ??? I czy upierać się na 'swój kościół' i ciągnąć gości najpierw 100km do kościoła a potem 100km na wesele czy lepiej wziąć kościelny tam, gdzie będzie wesele i skąd pochodzi większość gości ???

przyszłapannamłoda89 - kosciol, twoj wymarzony, sala tez - rusz dupe i poszukaj na necie sal w okolicy tego wymarzonego kosciola.. wsiadz w auto i jedz , zobacz, zapytaj o ceny - to nie boli !!! masakra - nie dosc, ze jestes nierob - ciagniesz kase od rodzicow, to jeszcze kaleka zyciowa ! ha !