Mam ochote na narzeczona brata

jasne ze nie zrobie nic zeby cokolwiek miedzy nimi popsuc ale ciezko mi z tym, sam mam juz dlugo dziewczyne, kocham ja, ale kiedy przyjedzam do domu (studiujemy w innym miescie) i spotykam JA nie umiem racjonalnie myśleć, nawet nie wiem czy mam na nia ochote, budzi we mnie dziwne uczucia - jest taka slodka, ma buźkę jak laleczka, jest ciepła, każdemu pomoże, casem mam jakąś dziwną ochotę po prostu ją przytulic, oni sa razem juz od ponad 5 lat a mi tw uczucia wciaz towarzysza, kiedy wracamy do siebie nie mysle o niej wcale, nie wiem o co mi chodzi

wedlug mnie moze jest to po prostu duza sympatia do dziewczyny. Sa ludzie, ktorzy swoja osobowoscia, charakterm ,wygladem powoduja , ze robi nam sie cieplo na sercu i swiat pieknieje. Budza odruchy checi przytulenia i obcowania w towarzystwie tej osoby. Przy takich pozytywnych osobach, czlowiek mimowolnie laduje alumulatory :-P Moze twoja przyszla bratowa jest wlasnie taka osobka i to co sie z Toba dzieje jest tego dowodem . Czym sie tu martwic? Cudownie, ze ktos taki bedzie calym swiatem dla twojego brata a i Ty skorzystasz z ciepelka , ktore emanuje od niej :-D

znajdź sobie dziewczynę przy ktorej nie bedziesz miał takich myśli

bier ją :p ale głupek

http://tnij.org/ja9q