Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość qwertyuiop12345678

Namolna klientka - jak sie jej pozbyc?

Polecane posty

Gość qwertyuiop12345678

Kilka miesiecy temu nie mialam pracy i szukalam zlecen dodatkowych. Miedzy innymi umowilam sie z pewna panna, ze zrobie portret jej mezczyzny. Za grosze, to jest za 50zl (bardzo potrzebowalam pieniedzy). Panna umowila sie ze mna pewnego letniego dnia o ktorejs tam godzinie w srodku miasta i powiadomila mnie 10 min. wczesniej, ze nie przyjdzie. Jakis czas pozniej wyslala mi mailem zdjecie ukochanego z pytaniem, czy moglabym juz zaczac, wieczorem przysle pieniadze. Na szczescie nie zaczelam, pieniadze nigdy nie pojawily sie na koncie, panna miala a to zly numer, a to zly adres, a to trafila do szpitala. Wydalam kilka zlotych na smsy. Babka przepadla jak kamien w wode na kilka miesiecy, pojawila sie jak znalazlam juz prace, pytajac we wtorek czy zrobie portret na piatek. Niestety w ciagu tygodnia nie mam czasu na takie rzeczy, co jej napisalam, wymienilysmy kilka smsow, ale wciaz mnie przekonywala. W koncu zorientowalam sie, ze juz mialam do czynienia z ta osoba, odnalazlam jej maila, gg i napisalam tam, ze nie przyjme od niej zadnych zlecen, bo z tak malo wiarygodna osoba nie chce miec nic do czynienia. Problem w tym ze ona dzwoni do mnie teraz kilka razy w tygodniu, sle smsy i jest okropnie natretna. Nie wiem, co mam z nia zrobic... rozmawiac nie mam ochoty, stracilam juz sporo kasy na smsy i napisalam kilka maili. Macie jakis pomysl?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiop12345678
Przestalam jej odpisywac jakies 3 miesiace temu, a ona kilka razy w tygodniu pisze i dzwoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie odzywaj sie do niej nigdy
wiecej.mnie tez zwodzila moja klientka.rzecz miala sie tak ze mialam jej stawiac karty klasyczne.ale poprosilam zeby mi wpierw wyslala 30 zlotych bo tyle biore,od jednej osoby.potem kiedy juz czekalam cierpliwie na pieniadze i po tygodniu ich nie dostalam wyslalam do niej maila zeby mi w koncu pieniadze wyslala.ona mi na to ze pieniadze wyslala!czekalam kolejne 2 tygodnie i znow do niej napisalam.ale tym razem kobita przepadla jak kamien w wode!nie spie na pieniadzach dla mnie takie 30 zlotych to spory grosz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiop12345678
Ja nie mam zamiaru nic dla niej robic, ale chcialabym, zeby przestala wydzwaniac! czasem trwa to godzine! Nie wiem juz, co robic, wyjasnilam juz, ze nie chce miec z nia do czynienia. Ale ona nie rezygnuje. Nie wiem juz co robic, moze odbierac, szciszac glos, a telefon wrzucac do torby a w domu pod poduszke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Popros kolezanke by za ciebie odebrala i powiedziala jej ze ciebie nie ma bo wyjechalas za granice .Jesli cie zobaczy to przekaze wiadomosc do ciebie.Telefon ma twoj bo jej zostawilas, i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może po prostu
Macie jakis pomysl? ja bym jej napisała, że najpierw prosisz o przelew 500 zl (TAK! to nie pomyłka) a konto zlecenia, a potemo miesiąc na jego wykonanie bo masz mase pracy i jestes zawalona robotą. Powinno pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertyuiop12345678
Ech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w przypadku takich osób wyłazi ze mnie straszna zołza i z pewnością bym jej nawtykała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość t jest nekanie
a poza tym mozesz kupic sobie samsunga jakiegokolwiek i zablokowac jej numer, ona bedzie miala zajetosc, a ty ani smsow ani polaczen od niej nie bedziesz miala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×