czy ktos tak miał?

Witam, dzis mija 2 tygodnie jak nie mam okresu. Z mężem kochalismy się w dni płodne (staramy sie o dziecko:). Po tygodniu od nieprzyjscia okresu zrobilismy test-pozytywny, na drugi dzien drugi test i tez pozytywny. Na poczatku czułam w przełyku tak jakby niedobrze mi bylo i co dzien bolało mnie podbrzusze jakby na okres. Jutro ide do lekarza na badanie i sie okaze, ale bardzo sie boje czy wszystko jest dobrze poniewaz teraz jestem senna bardzo ale juz brzuch mnie nie boli, tylko czasem i naprawde leciutko, jednak czesto sikam. Boje sie, ze np to ciąża pozamaciczna lub po prostu cos nie tak. Moze juz za duzo sie naczytalam. Czy ktoras z Was tak miala? Dodam jeszcze, ze zadnego plamienia nie mialam. POzdrawiam i z góry dzieki.

wyluzuj kobieto, jeśli jesteś w ciąży to zarodek dopiero się zaimplantował, masz czas jeszcze na objawy ciążowe

na początek - gratulacje! :) wszystko na pewno jest ok, u mnie też mniej więcej 2 tygodnie po terminie @ mięły bóle brzucha. zmęczenie i częste sikanie to normalny, zdrowy objaw - niestety ;) jedyne, co mogę ci poradzić nauczona własnym doświadczeniem - przestań czytać o ciążach pozamacicznych, poronieniach itp :) i nie zakładaj topików, bo zaraz ci ktoś napisze, że to objaw tego czy tamtego :D pozdrawiam! :)

GRATULACJE !! jestem w 7 mies. ciąży. od początku ciaży dużo siusiałam brzuch od początku ciąży mnie nie bolał . To ze jestem w ciąży poznałam tylko po tym że nie mam okresu . senna czasem też bywałam.

Gratuluję:) Ja na początku ciąży też miałam takie bóle brzucha jak na @ i też przeszły mniej więcej po dwóch tygodniach. Plamień żadnych, z innych objawów to tylko bolące piersi - też jak na @, to się dłuuugo utrzymywało, ok. 1,5 miesiaca, a teraz w 5 miesiącu bolą już tylko same brodawki. Życzę spokojnych 9 miesięcy i nie panikuj, nie stresuj się, trzymam kciuki:)

dziekuje Wam bardzo za słowa otuchy:) wiem, że takie obawy sa glupie ale po prostu chce aby bylo wszystko dobrze:) jutro po poludniu ide do lekarza wiec wszystkiego sie dowiem;) pozdrawiam i dzieki

Byłam dzis u lekarza i jest pecherzyk a w srodku zarodek:))) i okazalo sie ze jest jeszcze jeden pecherzyk ale slaby, nie ma narazie zarodka wiec nie wiadomo czy sie utrzyma. Ale jeden napewno jest:)) tak sie ciesze.....:)