Mam 175 cm wzrostu i wsrod ludzi nie czuje sie niski

kompletnie :D skad biora sie tacy co twierdza ze to malo?? Jade rano autobusem na uczelnie jestem nieraz najwyzszy ze wszystkich osob . Stoje na przystanku stoi kolo mnie kilkunastu ludzi i jakos nie widze zeby ludzie byli wyzsi ode mnie. To samo na uczelni, tylko jeden kumpel jest wyzszy ode mnie, dziewczyny generalnie sa z 5-15 cm nizsze. Czytam sobie te tematy na kafeterii i czytam i nie moge sie nadziwic gdzie wy mieszkacie, w lesie z sekwojami?? :D O co z tym wzrostem kaman ludzie???

...mój syna ma 12 lat i ma 170 cm...Ja jestem kobietą i mam 173...więc nie wydaję mi się byś był wysoki...

no dobra to dlaczego gdzie pojde jakos nie widze tych mega wysokich ludzi, malo tego moze co 6 osoba jest wyzsza ode mnie. A mieszkam w duzym miescie, to tez ma znaczenie, tutaj spoleczenstwo teoretycznie powinno byc wyzsze

ja jak mialem 12 lat tez mialem tyle co Twoj syn , no moze z 2-3 cm mniej. Nie mysl ze urosnie jeszcze nie wiadomo ile

myślę, ze skoro ma wysokich rodziców (mąż 186cm) to jeszcze trochę urośnie...tym bardziej, ze w rodzinie ze strony męża i mojej nie ma niskich mężczyzn...

no ja mam 176 i sie czuje czesto jak zyrafa:)

ja mam 175:) jako kobieta jestem wysoka

I dobrze

http://infobot.pl/r/1Sns

ja mam 174 cm , a wolałabym być nizsza;( szpilki odpadają

i też jestem kobietą, aczkolwiek szpilek sobie nie odmawiam. Mój facet ma 203 cm, więc luuuzik :D

wiesz nie wiem gdzie ty mieszkasz ale ja np studiuje na akademii marynarki wojennej i tam 90 % facetów nma te 180 bo to taki przeciętny wzrost dla faceta a 175 to w sumie trochę malo- ja mam 167 ale generalnie facet powinien być wyższy

gdzie znalazlyscie takich wysokich facetow!? gdzie ta akademia??