brzydki zapach w domu

Witam Chce się Was poradzić odnośnie tego w jaki sposób radzicie sobie z nieprzyjemnym zapachem w domu. Chodzi mi o to, że razem z facetem mieszkamy nad garażem (czyli smary, spaliny, itp.) Mieszkanie jest bardzo ładne bo sufity są w desce sosnowe, jedna ściana tak samo a reszta to płyta gipsowa. I tu się zaczynają schody. Bo do tej pory myślałam, że to te drewno tak śmierdzi ale po spytaniu koleżanki czy czuje, że tu śmierdzi odpowiedziała - tak smarami i chłopem ale po jakimś czasie Ona się do tego przyzwyczaiła, mój facet to w ogóle tego nie czuje za to ja chyba jestem już na to uczulona. Każde pranie po wyciągnięciu z pralki ślicznie pachnie a po wyschnięciu tak śmierdzi, że aż mi wstyd czasami w tych ciuchach wyjść. Do tego w jednym z pokoi śmierdzi najgorzej - akurat tam gdzie najmniej się przebywa. Odświeżacze pomagają tylko neutralizować ten zapach bo tak czy siak ubrania śmierdzą nadal. Doradźcie jak byłyście w podobnej sytuacji albo jak wiecie w jaki sposób pozbyć się tego brzydkiego zapachu.

musisz ograniczyć pierdzenie, to nie będzie brzydkiego zapachu

wietrzyc,wietrzyc i jeszcze raz wietrzyc

Może coś takiego? http://www.selgar.pl/index.php?page=shop.product_details&flypage=flypage.tpl&product_id=915&category_id=136&option=com_virtuemart&Itemid=1

moze kominek zapachowy z ulubionymi olejkami daje czadu ostro lepiej niz elektryczne zapachy

ja ą wykładziny dywanowe, to wywalić, dywany oddać do pralni, nie zapominaj o zasłonkach czy firankach i sterylnej czystości w łazience i wc kadzidłami smrodu nie zabijesz :P

te deski też są podejrzane, drewno chłonie zapachy

a co jest na podłodze? Może jakiś dziwny smołowy podkład zrobili, żeby była izolacja od garażu i śmierdzi? Albo robotnicy budujący dom obrazili się na właściciela i jakieś truchło wmurowali? Tak też bywa. Tak zwana zemsta murarzy :)

nie ma dywanów, nie ma firanek. Jedyna rzecz z miekiego materiału jak jest w mieszkaniu to łózko. podłoga to w pokojach panele, w reszcie pomieszczeń płytki.

a ten twój facet to przynosi ciuchy z tego garażu do domu? Może to one śmierdzą a nie mieszkanie?

podlogi wylewane cementem, podlogi ogrzewane pod płytkami.

zostawia je w przedpokoju fakt, ale smierdzi najgorzej w pokoju gdzie prawie wcale sie nie przebywa. Ostatnio myslalam ze jedyne miejsce gdzie nie smierdzi to WC. Ale myliłam sie.

hmm, no to wyglada na to, że to twój facet po prostu śmierdzi :) Na pewno włosy też ma przesiąknięte tym zapachem po przyjściu z pracy. Włosy, skóra, ciuchy... Może powinien brać gruntowny prysznic zanim wejdzie do domu.

to przejdź się w ten kąt----zgadzam sie ,wina lezy po stronie meza

zapach roznosi sie po calym mieszkaniu ,bo ciuchy leza na przed pokoju ,niech zostawia je w garazu ,i zaraz po przyjsciu z domu bierze prysznic ,badz kapiel i zaklada co dziennie swieze ciuchy

a skoro masz ogrzewane podlogi to samo przez sie mowi cieplo bije z podlogi a jak ktos smierdzaca stopa drepnie to jeszcze bardziej smrod sie udziela i wszystko myj podgrzewane podlogi ajaxem i maz niech nauczy nosic sie kapcie i problem zniknie

a jesli palicie ,to nie kopćcie w pokojach tylko w lazience a naj lepiej na balkonie ,tarasie

mozesz tez zeszlifowac syfit drewniany i polozyc nowa bejce zapach drewna murowany w domu

mialo byc sufit sorki:)

o to własnie sie rozchodzi ze... przez te ubrania to ja smierdze a moj facet..... NIC :/ jak w domu robilam u rodzicow pranie to wszystko ladnie pachnie i ja nawet mam swoj wlasny zapach. NIc zrobie tak jak mowicie. Ajaxy, wietrzenie, ciuchy na garazu i tyle. Bo to jest nie do wytrzymania. A uzywacie moze odswiezaczy do kontaktu? Czy moze znacie jakies inne lepsze?

primaverka89-----pisalam ci o kominkach takich co wlewa sie troche wody i olejek eteryczny zapalasz mala swieczke i pachnie ci w domu jak smok ( u mnie nawet na klatce zapach z mojego mieszkania sie unosi) choc ja siedzac w domu tego nie czuje jest o niebo lepszy niz elektryczne wklady tez testowalam pachnie przez pierwsze dwa dni potem zero nic

primaverka89-----mam nadzieje ze ci pomoglam :)

umyj sufity, bo drewno pewnie "wciągnęło" zapach a w tym pokoju co najbardziej śmierdzi może ściany umyj?

A na koniec jeszcze wziełabym i użyła dobrego odświezacza,np tego nowego Ambi Pur Freshelle.Mysle ze fajnie moze odswiezyc wnetrze mieszkania.

Mnie się wydaje , że trzeba by zainwestować w świeczki zapachowe, które skutecznie zamaskowałyby nieprzyjemny zapach w domu, myślę, że to mogłoby pomóc bo w końcu w domu panowałaby miła woń np. cynamonu, wiem ,że bardzo dobre i długo palące się świeczki znajdziesz w sklepie zapachdomu.pl myślę że powinno pomóc

Candyfirl ja też lubię ten sklep. Przeczytałam o nim gdzieś na forum a potem sama wdrożyłam się w ich artykuły o zapachach i postanowiłam spróbowac. Najpierw kupiłam mamie na prezent :P I kiedyś odwiedzając rodziców poczułam fajny unoszący się zapach (zupełnie zapomniałam, że kupiłam mamie tą swiecę) i okazało się, że to właśnie ona. Sama zakupiłam i jestem zadowolona :)

Tez mi się wydaje, że dobrym pomysłem jest zainwestowanie w świeczki zapachowe, które skutecznie zamaskowałyby nieprzyjemny zapach w domu. Trzeba dobrac odpowiednią woń, niektóre mają specjalne właściwości niwelujące smród tytoniu, na zapachdomu.pl można poczytać o tym i o właściwościach różnych zapachów i dobrać coś dla siebie.

Polecam wotywne świeczki zapachowe http://www.e-kalia.pl/swiece/wotywne/swieca-walec-votive-strawberry-4szt.html

pokombinuj z kadzidełkami może? tylko pytanie czy taki mix zapachow nie będzie mieszanką wybuchową.. swoją drogą, to dziwne, że aż tak mieszkanie przesiąka, w życiu bym na to nie wpadła.

nie da się skutecznie zamaskować smrodu, trzeba raczej usunąć jego przyczynę, a później bawić się w świeczki i olejki odświeżacz powietrza jest dobry do wc, gdy przyczyna "zapachu" znika w kanalizacji, ale czuć jeszcze powietrze