Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wera_2010

Moja babka mnie nienawidzi. Czy jest sens utrzymywac z nią kontakt?

Polecane posty

Gość Wera_2010

Mam 18 lat.Moja babka od strony taty nigdy mnie nie lubiła. Urodziłam się jako nieślubne dziecko, moi rodzice byli młodzi. wzieli ślub dopiero po roku od moich narodzin. babka od początku nie uważała mnie i mojej mamy i do tej pory tak jest. Gdy się urodziłam kazała mojemu ojcu robic badania czy na pewno jestem jego córką. Nas i rodzine mojej mamy traktowała z góry. Ja zawsze byłam dla niej tą gorszą wnuczką, ma sześcioro wnuków, spośród których upodobała sobie 2 moje kuzynki Kasie i Martę. One są cwane, okłamują ją i ciągną z babki kasę ile się da. Ja byłam potrzebna tylko wtedy gdy trzeba było posprzątac w domu czy porobic w ogródku. dzwoniła wtedy i mówiła zebym przyjechała bo ona taka chora a Kasiunia się uczy i nie ma czasu przyjechac, one przyjezdzały do niej tylko wtedy gdy potrzebowały pieniędzy, ale babka tego nie widzi. Ja zawsze byłąm przez nią krytykowana, a to że poszłam do nie takiej szkoly, a to że źle sie ubieram że jestem taka nie taka, wszystko jej we mnie przeszkadza i to zawsze.. ciągle podkreśla jaka to kasia jest super a ja be.gdy próbuje czyms się pochwalic, zaraz mnie gasi że kasia to i to. Ostatnio przemyślałam sobie wszystko i stwierdziłąm ze nie widzę powodu żebym miała dalej utrzymaywac kontakt z tą babką. Z moją drugą babcią dogaduję się super,a ta mnie nienawidzi i niestety nie da się tego zmienic. ostatnio znowu dzwoniła zeby przyjechac posprzątac jej na święta. Nie chce tam jechac i mama też mówi zebym nie jechała, ona mnie wykorzystuje a tamte wnuczki przyjezdzają tylko po prezenty. Co wy byście zrobili na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera_2010
podbijam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLAY-GAME
WEZ JA OLEJ , NIE MA SENSU ... POWIEDZ JEJ WPROST NASTEPNYM RAZEM ZEBY ZADZWONIŁA DO MARTY CZY KASI .. A TOBIE DAŁA SPOKÓJ - MOZE WTEDY ZROZUMIE SWOJ BŁAD A TY POCZUJESZ OGROMNA SATYSFAKCJE ! POZDRAWAIM - 3 - MAJ SIE CIEPŁO I NIE DAJ SIE WYKORZYSTYWAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera_2010
własnie mam ochote tak zrobic. To moja babka ale starsznie jej nie lubie, o wszystko się mnie czepia i wiecznie jej cos we mnie nie pasuje. Ostatnio skoczyła z mordą do moich rodzicow że na 18 urodziny kupili mi laptopa. ona uważa że takie rzeczy mi nie potrzebne. a tamtym sama daje kase na wszystko, wmawiają jej że to na szkole a tak naprawde pieniądze idą na imprezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opolnamiatv
na twoim miejscu jakby jeszcze raz zadzwoniła do mnie zeby jej posprzątac to bym ją wyśmiała. myśle ze ona tak cię traktuje bo twoi rodzice wpadli całą tą złosc zamiast na swojego syna, to przelała na ciebie. głupia baba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PLAY-GAME
NAPRAWDE UWAZAM ZE NIE WARTO TAKIMI LUDZMI SOBIE GŁOWE ZAWRACAC, JAK KTOS CIEBIE NIE SZANUJE - TO Z JAKIEJ RACJI TY JA MASZ SZANOWAC ? TYLKO DLATEGO ZE URODZIŁA TWOJEGO OJCA ?;/ NIE DAJ SIE !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej sprawe sikiem prostym
moi dziadkowie tez woleli kuzynow,a ja bylam be,tzn.bylam potrzebna jako "przynies,podaj,pozamiataj" i do niczego wiecej.Wszystko ,o czym piszesz,bylo na porzadku dziennym.Przypomnieli sobie o mnie,jak zachorowali i smierc nad nimi stala...niestety,o kilkadziesiat lat za pozno. Nie warto sie starac-zawsze bedziesz "ta gorsza",a babcia bedzie sobie o Tobie przypominac,jak bedzie parobka do roboty potrzebowala.Jestem od Ciebie sporo starsza i moge z doswiadczenia powiedziec,ze szkoda na taka osobe czasu i nerwow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej sprawe sikiem prostym
mama dobrze Ci doradza.Nie jedz.Niech babci najukochansza na swiecie Kasia posprzata:P :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej sprawe sikiem prostym
play-game-nie,nie zrozumie,tylko bedzie jeszcze bardziej na autorke narzekac.Do takich ludzi nic a nic nie dociera:O zreszta,te ubolewania i narzekania autorka tez powinna olac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wera_2010
A najlepsze jest to że jak lezała w szpitalu to praktycznie tylko my z mamą do niej jeżdziłysmy. inne dzieci nie mogły bo przeciez wszyscy tacy zajęci.a te kuzynki które babka tak uwelbia zadzwoniły do niej 2 razy w ciągu 3 tygodni. a dla babki to była świętosc ze kasia zadzwoniła, a to że ja przyjezdzałam to nic takiego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agazaga
ja bym olał staruche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A tak w ogóle
Eh i ty się jeszcze zastanawiasz co zrobić? Baba traktuje cię jak służącą i to się nigdy nie zmieni chyba, że ty przerwiesz tę chorą sytuację. A gdyby znowu dzwoniła szukając sprzątaczki to powiedz, że nie masz czasu ale na pewno jej ukochana Kasia na którą babcia zawsze może liczyć przyjdzie i się rozłącz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powiem Ci tak .Ja miałam bardzo podbną sytację.Moja babcia od strony taty tez za nami nie przepadała ( ja i moje rodzenstwo) dało się to odczuć.Też byliśmy tylko do posprzątania itp. Zawsze potrafiła chwalic wnuki ,ale tylko te ,które uwielbiała.Jednak sytuacja bardzo szybko się zmieniła.Dziadek zmarł.Babcia została sama.Po roku zaczeła chorować.Wylew..itp.Doszły inne choroby.Trzeba było zaopiekować sie babcią poniewaz nie chodziła tylko leżala.Trzeba było dać pic jesc.Oczywiscie trzeba było ją umyc ,Wysadzic siku i podetrzec.Tylko,że wtedy juz nie było przy niej tych kochanych wnuków ,ale te które były zawsze gorsze ,głupsze,mniej zdolne,itd.Ja wiem,że wykonałam swoje obowiązki zajmując się nią. A reszta to tylko jej sumienie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość robilas...
co moglas do tej pory # ja nawet bym nie mowila nic, olewala jej teleony dopiero wtedy zaywazy ze kasia nie przyjedzie .. i ze tylko ty pomagals

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×