Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaja_24

Jedzie do Polski... :(

Polecane posty

Gość kaja_24

No wiec mieszkamy w Belgii - ja tutaj mam swoja rodzine a moj narzeczony chce jechac na swieta do Polski nie byloby nic w tym zlego gdyby nie warunki pogodowe. Nie wiem jak mam go przekonac do tego... zeby nie jechal. Zreszta na sama mysl ze nie spedzimy ze soba swiat mam dola... Poniewaz bylyby to nasze pierwsze wspolne swieta u mnie w domu? Mam go przekonywac do swoich racji czy sobie odpuscic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzabcdef
Każdy ma prawo do spędzenia świąt ze swoją rodziną. Skoro piszesz, że to wasze pierwsze święta, to znaczy że być może nie czuje się na tyle blisko ciebie, by z tobą chcieć spędzić święta. Odpuść sobie przekonywanie, żeby został. Lepiej na tym wyjdziesz jak pozwolisz mu jechać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja_24
To bylyby pierwsze swieta u mnie w domu, zwykle spedzalismy je albo u niego albo u mnie w rodzinie... od dwoch lat nie byl w Polsce na swieta i mu sie teskni, nie dziwie mu sie. Ale... w tym roku bylyby u mnie w domu i to mnie boli bo to ja bede wszystko przygotowywac ale moze i masz racje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja_24
no i tak kupa sniegu mnie przeraza... jedzie przeciez samochodem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slask
ale w Polsce tez jeżdżą pługi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja_24
No wlasnie problem polega na tym ze ja nie moge jechac poniewaz pracuje.... Choc z tym samolotem to nie jest zly pomysl... Bo zawsze moga go odwolac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja_24
Oj wiem ze Polsce jezdza plugi... tu tez ;) ale w Niemczech jest duzo sniegu i choc drogi odsniezone to i tak jest to 1600 km.... Wiec chwila nieuwagi i wypadek gotowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja_24
Moze jakis podly plan? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyzabcdef
Te kilometry to naprawdę nie jest jakaś ogromna odległość. Pozwól mu jechać. Sama mówisz, że tęskni. Pokaż mu, że jesteś wyrozumiała, a na pewno bardziej to doceni niż twoje zakazy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaja_24
Ciezko mi ale macie racje, wlasnie spogladam na bilety choc me serce peka na sama mysl ze nie bedzie go przy mnie na Swietach wowczas one traca caly swoj sens :(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×