Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Wiem,że to tak wygląda, ale nikt mi nie obiecywał, że moje życie będzie łatwe. Co będzie, to będzie. Zobaczymy. Wyssany tych żab, co kiedyś całowałam już dawno nie ma.Miałam wtedy 7-8 lat. To było bardzo dawno...:D W bajce to królewna była zaklęta w żabę, a nie królewicz. Zapomniałeś ? :D :) "Był sobie król, który miał trzech synów. Jego życie dobiegało końca, więc chciał wybrać swego następcę. Ponieważ jednak w królestwie panował zwyczaj, że nieżonaci panować nie mogli, król polecił swoim synom wybrać sobie żony, a która z nich najbardziej spodoba się ojcu, ta zostanie królową a jej mąż następcą tronu. Nazajutrz synowie króla zwrócili się do radców królewskich z prośbą o pomoc. Jeden z mędrców poradził im, by zdali się na ślepy los. Królewicze zastosowali się do rady. Z wysokiej wieży pałacowej wypuścili z łuków strzały w trzy różne strony. Najstarszy na miejskie pałace, średni na wiejskie dwory, a najmłodszy na kwieciste łąki. Najstarszy ożenił się więc z senatorówną, średni z córką zamożnego pana, a najmłodszy spotkał żabkę. Podała mu strzałę, która trafiła w grząskie błoto, ale za tę przysługę chciała zostać jego żoną. Następnego dnia król przywołał swych synów, gdyż dowiedział się, że już wrócili z wyprawy po żony, a ponieważ chciał sprawdzić, która z nich jest najzręczniejsza, polecił, by na jutro utkały dywany. Który z nich będzie najpiękniejszy, tej przyzna pierwszeństwo. Najmłodszy królewicz bardzo się zmartwił, bo myślał, że jego żabka nie podoła temu zadaniu, ale ta uspokoiła go i poradziła, by zasnął, a ona na pewno dywan utka. Rzeczywiście, nazajutrz okazało się, że dywan synowej najmłodszego był najpiękniejszy. Następna próba polegała na upieczeniu pierogu. Żabka znowu wykorzystała sen królewicza, by wywiązać się z zadania. Przywołała siedem pięknych dziewic, które w kilka minut upiekły pieróg. Wypiek najmłodszej synowej znowu król uznał za najlepszy. Po powrocie od ojca najmłodszy królewicz nie mógł się nadziwić, jak żabka zdołała wywiązać się z nałożonych nań zadań. Wtedy ona wyjawiła mu, że jest królewną, córką czarnoksiężnej Światłowidy, i że ze względu na swoje bezpieczeństwo musiała przybrać postać żaby. Ukrywa się już siedem lat i dopóki jej matka nie zgładzi wszystkich swych nieprzyjaciół, musi pozostać żabą. Tymczasem król wezwał swych synów wraz z żonami do pałacu na ucztę. Najmłodszego królewicza przeraził ten rozkaz, ale żabka znowu go pocieszyła. Posłała go najpierw samego, a ona miała zjawić się później. Kiedy tylko królewicz wyszedł, wypowiedziała zaklęcie i znowu pojawiły się dziewice-służebne zaczarowanej panny . Żabka przeistoczyła się w prześliczną dziewczynę i w tej postaci wkroczyła do pałacu. Król zachwycił się widokiem synowej i zdziwił się jednocześnie, dlaczego syn nie powiedział mu o niezwykłej urodzie swej wybranki. Wtedy syn wyjawił ojcu cała prawdę. Król doradził synowi, by natychmiast spalił żabią skórę... Niestety, królewicz posłuchał ojca i doprowadził do nieszczęścia. Królewna bowiem nie znalazłszy żabiej skóry przemieniła się w kaczkę i uleciała. Następnego dnia królewicz obudził się z czarodziejskiego snu, a kiedy królewny nie znalazł, bardzo się zmartwił. Szybko jednak otrząsnął się z przygnębienia i postanowił odszukać ukochaną. Podczas swej podróży trafił na pole obsiane makiem, ogarnęła go senność, ale przezwyciężył ją, gdyż w oddali zauważył chatkę na kurzych nóżkach. Tam spotkał Babę Jagę. Opowiedział jej całą historię. Okazało się, że Baba Jaga zna narzeczoną królewicza, bo przylatywała do niej co dzień w postaci kaczki. Czarownica poradziła więc królewiczowi, by ukrył się pod stołem, a kiedy nadleci kaczka, nich ją mocno schwyci, mimo że będzie zmieniała swą postać. W końcu, gdy stanie się wrzecionem, powinien ją przełamać na pół, a wtedy już na zawsze zostanie jego. I rzeczywiście, niedługo potem kaczka przyleciała. Królewicz złapał ją, ale przestraszył się, gdy przybrała postać węża i wypuścił ją z rąk. Natychmiast odleciała... Mimo błędu młodziana Baba Jaga zdecydowała się jeszcze raz mu pomóc. Podarowała mu kłębek nici, który miał mu wskazać drogę do siostry czarownicy. Po jakimś czasie kłębek doprowadził królewicza do drugiej Baby Jagi, ale kaczka znowu mu się wymknęła. Do trzeciej wiedźmy trafił za innym kłębkiem nici. Tym razem królewicz nie puścił swej zdobyczy, a kiedy złamał wrzeciono, stanęła przed nim jego narzeczona. Dzięki jej zaklęciom zajechała kareta, którą po kryształowym moście dojechali przed pałac królewski, prosto w objęcia króla. Ten wyprawił im wspaniałe wesele, jakiego nikt dotąd nie widział i oczywiście żyli długo i szczęśliwie." Źródło: http://pl.shvoong.com/books/mythology-ancient-literature/177962-kr%C3%B3lewnie-zakl%C4%99tej-%C5%BCab%C4%99/#ixzz1V2x00BOT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Zosiu wiem ,ze to nie cytat, ale bardzo madrze zabrzmialo. Za duzo kwekacie- dziekuje za wiare w Nas 🌼,bo widze niektorym jej zabraklo- Usia siusia jesli Ty widzisz tutaj jakies zle intencje to nieladnie, przesledz sobie temat od poczatku, jezeli nawet bywaly jakies proby "bojkotu' to zawsze konczyly sie fiaskiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dwie żaby spotkałem dzisiaj w lesie , ale nie próbowałem całowc , gdyż nieco się brzydzilem , a zresztą zakochny jestem niestety w pewnej żabce , która się tu wczoraj pojawiła i pewnie ucieknie gdzieś na jakiś czas , jak zwykła to robić ;) :) wracając i otwierając furtkę hacjendy , zza pleców wyrosło mi nagle dwóch niebieskich z aparatem do dmuchania :O ...udawałem , że nie umiem dmuchać , aby ich zmylić za szóstym razem po długich pouczeniach i udzieleniu szczegółowego instruktażu dmuchania ...udało się i wyskoczył ku ich i mojemu zdziwieniu wynik 0.0 zasalutowali i powiedzieli , żebym się nie denerwował :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślę , że to ta moja niespodziewana miłość , którą lubi mówić 'co to da ' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany, myślisz, że każda żabka to zaczarowana królewna? Nie każda, nie ma tak łatwo. Trzeba utrafić . :) A ja bym pocałowała żabę, to tylko żaba :) :) Panno M, był tutaj " bojkot " ? Kiedy? Dobry człowiek nie będzie życzył innym niczego złego. Pogoda u mnie kiepska, deszcz, deszcz i jeszcze raz deszcz. Wybrałam się rowerem na działkę i wracałam w deszczu. Zmokłam niesamowicie, ale przynajmniej się rozgrzałam .:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pada , ale kąpielówki mnie nieco uwierają, gdyz szykowałem się na jkieś kąpielisko , ale niestety a tu takie fajne oferty z allegro przypływają najlepsza... z Łodzi trzy dni relaksu w starej willi ze SPA itd... dla dwojga :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak , aby pocieszyć i natchnąć strapionych , ...rzucę może czymś takim 'Kto miał szczęście w miłości, nie może mieć o niej żadnego pojęcia.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie ma nic piękniejszego niż przyjaźń: masz kogoś, przed kim możesz otwierać swoje wnętrze; z kim możesz dzielić tajemnice; komu możesz powierzyć to, co ukryte w twym sercu" św. Ambroży " Nie spiesz się, nie zamartwiaj. Przybyłeś na ten świat jedynie z krótką wizytą. Dlatego nie zapomnij schylić się i powąchać kwiaty" W. Hagen " Są tacy, którzy uciekają od cierpienia miłości. Kochali, zawiedli się i nie chcą już nikogo kochać, nikomu służyć, nikomu pomagać. Taka samotność jest straszna, bo człowiek uciekając od miłości, ucieka od samego życia. Zamyka się w sobie. " ks. J. Twardowski

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego sie na mnie
obraziles ? powiedz :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obraziłem się ???
nic podobnego ...a może jednak troszkę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlatego ze sie nie odzywam
czy :( mam drugie podejscie do powrotu do domu. mam nadzieje, ze tym razem szczesliwe. wtedy sie odezwe. pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witacie :) Odnośnie powyższego linku, to ciekawe, czy prezydent podpisze ustawę o GMO. U mnie w końcu slońce, ale nie wiadomo czy popoludniu nie popada. Milego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry wszystkim :) bylo Zosiu chwilowe "zawirowanie" na anaszym temacie a odnosnie cytatow o milosci, nasz rodzimy-mickiewiczowski ;): "kto milosci nie zna, ten zyje szczesliwy i nic ma spokojna,i dzien nieteskliwy" mam kilka pieknych cytatow i milosci i zyciu, ale to nie teraz bo jestem troche zajeta. milego dnia wszystkim zycze i duzo slonka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obraziłem się ???
nie wiem jak to wszystko wygląda . potrzebuję czasami kontaktu z Tą która kocham , chociaż nie chcę niczego wymuszać ...za mało wiem po prostu o wszystkim i co ja mogę ? wyznawać ? prowokować ? dręczyć ? wypomominać ? głupio zagajać ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
" Nie dopuść do tego, by ludzie po spotkaniu z tobą nie odchodzili choć trochę szczęśliwsi. " " I ciebie, i mnie stworzono do wielkich rzeczy. Nie stworzono nas byśmy przeszli przez życie bez celu. A ową wielką rzeczą jest kochać i być kochanym. " " Miłość jest owocem, który dojrzewa w każdym czasie i jest w zasięgu każdej dłoni. " " Miłość nie wybiera, miłość tylko daje. " ( M. Teresa z Kalkuty)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święte słowa milaczku
:P;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajcie Oliviera
on Wam powie co to prawdziwa miłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to ja też się popiszę ' Z miłością dzieje się obecnie jak z duchami - odkąd przestano w nie wierzyć, nikomu już się nie pokazują.'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapytajcie Oliviera
Wyssany superowa aluzja :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święte słowa milaczku
Zosieńko, gdyby nie twoje moralne zasady, to bylibyśmy razem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Święte słowa milaczku
Tak, znamy się kwiatuszku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×