Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Gość sumienie-miłość
najstarsze to prostytucja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weekend na pracach domowych, sprzątanie, pranie, palenie w piecu, gotowanie, film, takie tam pierdoły. Ale miałam dosyć intensywny tydzień pod względem towarzyskim,imprezowym, więc to zaszycie się w domu było mi potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam. Nie mam szkoly, weekend wolny. Pojechalam na zakupy, ale zamiast poprawic sobie humor to go sobie do reszty popsulam :O nic nie kupilam , bo wszystko na mnie lezalo nie tak :( Czujna to dobrze, ze prowadzisz aktywne zycie, przynajmniej mniej czasu na myslenie o tym co boli, znam to, dlatego teraz ciesze sie, ze w okresie przedswiatecznym bede mogla troche uciec w prace. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu dawno Cię tu nie było. Pozdrawiam. Panno M. najważniejsze to nie dać się tym złym myślom , bo one jednak wracają, natrętnie i często, ale trzeba je odganiać znajdując sobie zajęcia. :) Chociaż poleżeć do góry brzuchem też czasem trzeba:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Zosiu :) wiem, wiem, ze trzeba Czujna- a jak niedziela? mam nadzieje, ze nie natchnela Cie tak depresyjnie jak zazwyczaj ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno M ,dziękuję.Nie poddaję się jesiennemu nastrojowi. Jest ,jak jest,więc widocznie tak ma być.Poza tym,co ma być ,to będzie. Mam trochę więcej zajęć,ale to dobrze, bo mniej czasu na rozmyślania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Panno M, bo nic innego mi nie pozostaje, jak zająć głowę czymś innym. Tak jest łatwiej. U mnie dzisiaj na dworze szaro i mokro. Teraz mam urlop,więc będzie więcej czasu na granie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja również wyszukuję sobie zajęcia, nieraz to już takie durnoty, ale coś trzeba robić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No tak! sa postepy w grze na flecie? podziwiam, ze potrafisz sobie znalezc jakas pasje :) ja chcialabym, ale jakos nie mam zbyt silnej motywacji i tak np. na basen wybieram sie juz od ponad roku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A teraz najbardziej pasjonującym zajęciem jest palenie w kaflaku:) Zajmuje kupę czasu Daje satysfakcje jak się zagrzeje Budzi agresje jak się nie nie chce nagrzać Tyle emocji:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno M, już sobie gram na flecie.Nie jest to takie łatwe i czasami górne dźwięki nie wychodzą czysto,ale uczę się dopiero od początku października. Czekam,aż będzie można grać kolędy.:) Bardzo mi się to podoba.:) Jak nie miałam fletu,to robiłam na drutach i szydełku.:) Miłego wieczoru.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zosiu super:) Moja edukacja muzyczna skończyła się jakieś 25 lat temu. Nie pamiętam nic. A u Ciebie skąd się wzieła ta chęć nauki gry na flecie? Jakieś podstawy miałaś? Umiesz czytać nuty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna, rozbawiłaś mnie:D Panno M, kiedyś, kiedyś robiłam na drutach. Mam w dorobku nie chwaląc się ze trzy swetry i kamizelkę. Podsunęłaś mi myśl, może za to się zabrać? Wy to chociaż chodzicie do pracy, a ja? Wysłałam już tyle cv, że więcej już chyba nie można i póki co zero odzewu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna tak fajnie opisalas te czynnosc palenia w piecu, ze gdybym nie znala tego odczucia to moglabym Ci pozazdroscic :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno 51 bo ja w gruncie rzeczy mam dosyć duże poczucie humoru na sw.ój temat...tyle, że akurat w temacie miłości nie mam już tego dystansu. Oby Ci się poszczęściło z tą pracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno gdybys wykorzystala moj pomysl bylabym niezwykle uradowana, ze moglam w czyms pomoc :) a moze polaczyc te dwie rzeczy- teraz sa bardzo modne takie dziergane swetry..moze moglabys je sprzedawac np w internecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze lubiłam muzykę. Jak byłam dzieckiem to ciągle chodziłam i coś śpiewałam.Jak nie śpiewałam ,to znaczyło to,że będę chora. Potem w szkole podstawowej grałam sobie na dzwonkach i to głównie ze słuchu. Nigdy nie miałam problemu z nauką nut i powtarzaniem dźwięków ze słuchu. W szkole średniej uczyłam się gry na pianinie,ale nie była to szkoła muzyczna. Co roku był inny nauczyciel,więc z nauki niewiele wyszło. Sama też nauczyłam się grać na flecie prostym.Jak miałam 17lat to pojechałam na rekolekcje. Była tam dziewczyna, która grała na flecie poprzecznym i "zakochałam się" w tym instrumencie. :) Od tamtego czasu to pragnienie nauki gry ciągle we mnie tkwiło,ale zawsze były inne sprawy.Poza tym wtedy był to instrument bardzo drogi.Nie chciałam prosić rodziców. Potem studia i pieniądze poszły na naukę.A ponieważ jestem stała w uczuciach,więc moja "miłość" do fletu przetrwała i teraz przyszedł czas,aby to marzenie zrealizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Panno M, jest to jakiś pomysł. Problem w tym, że nie jestem w tym aż tak biegła. Moje rękodzieła były bardzo proste. Ale rozważę. Jak mi się interes rozwinie to Ci gratis coś wydziergam:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×