Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Gość Kamyks
No ale internet to jed- nak co innego. Po prostu trzeba w pew- nej chwili przerwać i zająć się czymś innym a jak się jeszcze ma do tego zwykły tele- fon to wiele czynno- ści związanych z inte- netem po prostu dłu- zej trwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zosiasamosia1
Hej :) Nie było mnie ,bo miałam problem z komputerem.Już jest wszystko ok. Jeszcze do końca tygodnia w pracy,a potem kilka dni urlopu,bo trzeba w tym roku wykorzystać. Nie mam jeszcze żadnych prezentów i szczerze mówiąc brak mi nawet pomysłów . Wstyd się przyznać, ale nie bardzo czekam na święta, a one tuż, tuż...Nie cieszą mnie tak,jak dawniej, a szkoda, bo to piękne święta. Pozdrawiam i dobrej nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rany boskie :D Daliście wszyscy czadu :D Ja tu myślałam, że forum przepełnione goryczą, żalem, smutkiem, płaczącymi niewiastami, a oni się w najlepsze bawią! ;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to że jesteśmy samotni , czesto smutni i przygnębieni nie oznacza że jesteśmy zupełnie rozgoryczeni , bez żadnej nadziei , przegrani i zupełnie zgorzkniali samotność to dla nas może pewien może absurd , coś czego nie powinno być , a jest :( ...ale do absurdów można się przyzwyczaić , zakpić z nich czasami , chociaż często jest to kpina przez łzy , ale cóż... tak bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja lubię raczej wszystkie , pod warunkiem , że są na dość dobrym poziomie tzn. nie żenujące , albo wciskające jakieś kity lub propagujące coś a że od iluś tam lat stwarza się sytuację , aby nie angażować się w politykę jako coś brudnego i z zakresu agresji ( i nie :classic_cool: ) , nie myśleć o niej , nie analizować - to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja zauważyłam, że kabaret na żywo to coś zupełnie innego niż w tv czy na internecie. Jest zupełnie inny odbiór. Na korzyść oczywiście. Uwielbiam chodzić na kabarety. Bywam rzadko, ale bywam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Ja tu myślałam, że forum przepełnione goryczą, żalem, smutkiem, płaczącymi niewiastami, a oni się w najlepsze bawią! ;D" Ale, że soo? :P Chociaż ja jestem zgorzkniały do szpiku kości i znudzony niczym na obrazku :D : http://6inchmove.files.wordpress.com/2011/10/bored-baby.jpg do tego pozbawiony zupełnie poczucia humoru i innych takich, to odbyłem specjalny, wspaniały, nowatorski, rewolucyjny korespondencyjny kurs humoru. Zajęcia ukończyłem z oceną dobry minus i teraz szpanuję nabytymi umiejętnościami :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna, dokładnie. Ja byłem na kabarecie jakiś czas temu, w moim obecnym miejscu pracy, w momencie, gdy do głowy by mi nie przyszło w ogóle, że będę tam pracował. A teraz jak już pracuję, to kabaretu żadnego niet, bo oczywiście "nie ma kasy, nie ma kasy" 😭 "Nosz" kurcze, jak tak dalej pójdzie to sami będziemy musieli założyć. A w związku z tym, że to wesoły dom wariatów, to zawsze się coś wymyśli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja też się pochwalę : czasami jakiś kawał wymyślę , np. 'jadą Murzyni metrem na Anarktydzie - wchodzi biały konduktor, a dziadek - Murzyn pyta : noc polarna się skończyła ? '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zauważyliście że topik jakby "przyspieszył"? Coraz częściej tu zaglądamy i przynajmniej ja czuję jakąś taką większą wspólnotę wśród nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nie niestety :( Nie jest tam pogodny i energiczny. Ale przecież w necie można "wyrywać" na cudze foto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×