Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

Gość przyjaciela z pracy ???
:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kocham przyjaciela...
z neta :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie jesteś sama
ja też kocham kigoś z neta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Piec jest taki normalny ok. 190 cm. ale mieszkanie nie jest za duże no i wysokość taka jak w blokach. Zdarzało się , że miałem tak dużo pracy , że zaniedbywałem palenie w piecu i standardem było to , że paliłem co 4-5 dni ale te 2 ostatnie dni to już lodówka. A 3 dni to jest ciepło. Aha to oczywiście piec kaflowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Temat dla samotnych, a przynajmniej tak sugeruje tytuł więc wdepnęłam. A że nie wiem co napisać - za gadatliwa nie jestem - to powiem tylko cześć 🖐️ ;) i że u mnie też tak zimno. A że jestem zmarzluch to grzejniki odkręcona na maxa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj :) ja tez nie jestem gadatliwa wiec moze sie dogadamy ;) nick sugeruje Twoj wiek? jestes zapewne samotna skoro tu weszlas, a jak sie przedstawia twoja samotnosc i jak sobie z nia radzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Panno M. Niby jest lepiej ale dalej kaszlę. W poniedziałek idę znowu do lekarza. Ten piec Poradnika to jakiś dobry zdun musiał wykonać, bo mój kaflak może najdłużej trzyma ciepło z 20 h.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
panna M bede - Nie, to 30 w nicku to nie mój wiek, przynajmniej nie na tą chwilę. W momencie zakładania go miałam 30 lat, ale to było szmat czasu temu. ''jestes zapewne samotna skoro tu weszlas'' To akurat zgadza się. A wy przestałyście być samotne czy nadal jesteście? Pytam bo od założenia tematu minęło kupę czasu - ponad rok - wiele mogło przez ten czas zmienić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
He he panno może to śmiesznie zabrzmiało ale dziś jest kilka rodzajów pieców. Mp 30 dawno temu widziałem Twój nick. Witaj na pokładzie Czujnej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''kaflowy taki niedzisiejszy'' Jeszcze w wielu mieszkaniach, zwłaszcza w starym budownictwie są piece kaflowe. Nawet ludzie pozakładali centralne ogrzewania w domach a piec kaflowy został - na wszelki wypadek albo bo szkoda rozbierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Witaj na pokładzie'' Nowy majtek melduje się ;) ale tylko na chwilę, bo zaraz podobnie jak koleżanka udaje się spać do kajuty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zanim także pójdę spać , zapytam poradnika o wiek ??? ...skoro coś na ten temat , każdy tu coś napisał a poradnik , czyli ktoś kto bywa na cafe długo i dużo wie , skoro pragnie być poradnikiem i doradzać powinien tak jak wszyscy, podać ten drobny fakcik :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Wszystkich o poranku:) a szczególnie MP-30 :) Mam nadzieję,że będziesz się dobrze czuła w naszym towarzystwie:) U mnie zimno, minus 13 stopni. Brrrrr....:) Ale co się dziwić ? Jest wszakże zima ,to musi być zimno.:) Do wiosny już coraz bliżej....., więc również do ciepełka.:) Pozdrawiam i życzę dobrej niedzieli :) http://wgrywacz.pl/images/6934310e4ee8cbba5d9551e66.gif

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ A ja nie wiem ile jest u mnie ''na minus'' bo nie mam termometru za oknem ( zresztą w środku też nie mam). Może to lepiej, funkcjonuje w błogiej nieświadomości od rana i dopiero wyjście na zewnątrz pozwali mi przekonać się czy dobrze zrobiłam wychylając nos z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ps : Ja " wytknęłam " nos z domu i mi zmarzł. Jest trochę wiatr ( mroźny) i on powoduje,że to zimno jest odczuwalne jeszcze bardziej. Trzeba się cieszyć ,że jest " tylko" minus 13 stopni.:) Miłego... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tam bliżej Moskwy , to rzeczywiście macie więcej tych darów ze wschodu u mnie -9 , słoneczka nie ma i prawdopodobnie nie będzie ...nawet myślę , czy nie wyruszyć nad jezioro - tam to dopiero lodowisko free i bez tłoku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uważaj wyssany, mówili w tv, że lód na jeziorach nie jest jeszcze zbyt gruby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany Ty chyba zapalony milosnik jazdy na lyzwach, ale sluchaj Panny 51, lepeij nie ryzykuj, zeby cie pozniej nie musieli wyciagac. Jeszcze nawiaze do tego pieca, moaja babcia kiedys taki miala, jeszcze calkiem niedawno, ale niestety zostal rozebrany nad czym bardzo ubolewam, bo zawsze przypominal mi dzieciece czasy, naprawde piece te maja w sobie dusze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Panno wiem , że niedzisiejszy i chętnie bym go wymienił ale brak kasy i jeszcze pare innych rzeczy utrudnia mi to przedsięwzięcie. A co do mojego nicku to jak zaczynałem rozmowy na kafeterii to stwierdziłem , że pełno tu młodzieży na poziomie gimnazjum a nawet młodszych. Takim to mogę być doradcą i poradnikiem co do starszych - takich po 30-stce to już nie roszczę sobie takiego prawa. Zosiu nos potraktuj suszarką :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A znacie ten kawał o łyżwiażu. Jeździł łyżwiaż po jeziorze i lód się pod nim załamał wpadł do wody i zaczeli go wyławiać. Wyciągneli go na brzeg i reanimują usta w usta godzina , dwie i nic nie daje nawet znaku życia. Aż nagle jeden z ratowników się zaniepokoił i mówi do kolegi " hmm coś tu się nie zgadza... Przecież łyżwiaż miał na nogach łyżwy a ten ich nie ma ale jest w kąpielówkach..."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Poradniku,to chyba jeszcze "letni" topielec. W moim województwie niedawno utopił się jeden wędkarz,bo lód był zbyt cienki. Trzeba,więc uważać. A co do mojego nosa,to nie mam suszarki. Najwyżej może ktoś mi go utrzeć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, witam w zimowy niedzielny poranek. U mnie ramo było 18 a teraz jest chyba 12 na minusie. Poradniku ja na twoim miejscu bym tego pieca nie wymieniała. Świetnie trzyma ciepło to po co go wymieniać? Pozdrawiam wszystkich odpornych na mrozy. :) Ps. Zepsuła mi się myszka, a z tej na laptopie nie umiem korzystać. Pewnie kwestia przyzwyczajenia. Ale na razie mnie to wkurza skutecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czujna ale nic nie mowisz jak twoje zdrowie!jest jakas poprawa? ach ten piec- ja tez bym go nie wymieniala, dodadaje klimatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdrowie....bez zmian. Dalej kaszlę. Strasznie to męczące. Jutro idę do lekarza. Pewnie następny tydzień też przesiedzę w domu. Mogę siedzieć byle mi pomogło, byle lekarstwa zadziałały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze..niedobrze z Toba jak Ci nie przechodzi :( antybityki jakies masz? a odwiedza Cie ktos? pali Ci w piecu czy sam musisz to robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam antybiotyki. Ale nie zadziałały. Sama muszę palić, sama rabać drewno na rozpałkę, sama węgiel nosić. Pewnie to też nie pomaga przy wyleczeniu. Znajomi proponowali mi pomoc ale ja nie potrafię jej przyjąć. Zdecydowałam sie na taki krok więc muszę sobie radę dawać sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×