Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Czujna Ja

Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

Polecane posty

skoro tak to interpretujesz... ale np. jak twój szanowny przysłzy małżonek złapie cię na pisaniu o 'samotności ' i że że to najstraszniejsze słowo - to co wtedy ? - jak się wytłumaczysz, gdy on sobie pomyśli , że jesteś jednak samotna ...z nim :( a jak się pochlasta , albo rzuci z wieży / owca po tym odkryciu ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wyssany, ja napisałam ogólnie, że bym chciała byśmy odnaleźli swoje szczęście i wtedy ten topik stałby się radosny. A "samotność" była kiedyś ,ale już jej nie "znamy".:) A na swojego męża wybrałabym człowieka, który by najpierw przeczytał moje wpisy, a potem dopiero wyciągał wnioski.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ...ja czasami nieco czarniej pewne rzeczy widzę tzn. tę żonę i tego męża czytającego różne wpisy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha ...ja czasami nieco czarniej pewne rzeczy widzę tzn. tę żonę i tego męża czytającego różne wpisy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no chyba że tak ...czyli ujawnisz bez poczucia winy przyszłemu co tutaj naskrobałaś !?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam nic do ukrycia:) Zresztą nie napisałam tu niczego czego mogłabym się wstydzić, przecież każdy człowiek ma chwile słabości.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamiętam , że zdajesie za jakąś żabę do odczarowania robiłaś tutaj chyba że mi się cosik pomyliło , ale to i tak jest 'grzech lekki '

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć. Niedzielne pisanie stało się tu pewną tradycją. Cieszę się, że was tu widzę. Ja niedawno wróciłam z wyjazdu integracyjnego i jeszcze mi szumią lekko procenty, muzyka i wspomnienia szaleństw, które się tam działy. Wesoło było. Jutro powrót do szarej rzeczywistości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyssany, znalazłam te wpisy o żabie. :) Ja nie robiłam za żabę, tylko je całowałam czasami,bo myślałam,że to może zaczarowany książę, ale wtedy byłam dzieckiem. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jużNIEsamotna
Osobiście uważam że w dobie internetu jeśli ktoś jest samotnym to jego wybór. Jest tyle narzędzi komunikacji fejbuki sympatie itp ja poznałam swojego narzeczonego na zareczona.pl jest lekarzem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bo my tu wszyscy bardzo bierni jesteśmy pod względem szukania kogoś. Ja nie szukam aktywnie, nie podrywam, nie zaczepiam, nie zapisałam sie na portale randkowe, ale to nie znaczy że jestem samotna na własne życzenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jutro mikołajki a ja nie napisalam listu do św. Mikołaja:( Pewnie będzie za późno jak teraz napiszę? Ale może spróbuję: Kochany św. Mikołaju w prezencie chcę przystojnego bruneta, którego będę mogła mieć na zawsze i będzie mnie kochał zawsze. Pozdrawiam Cię św. Mikołaju i życzę dużoooo zdrówka, bo przed Tobą ciężka noc i ciężka dniówka. Buziaki. Cmok cmok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Zosia:) A skąd on ma wiedzieć co byś Ty chciała? Kalesony i termos z gorącą herbatką to podstawa. Mikołaj pewnie pomyśli o wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fantastycznie Zosiu:) Mój Mikołaj chyba nie doczytał listu do końca ale i tak był to miły dzień. Kochani jak tam u Was zima? U mnie mróz zaatakował. -15 na zewnątrz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do mnie przeszedł taki wymuszony Mikołaj ...postanowiłem , że mu nie daruje tym razem postanowiłem wymienić komórkę i sprezentowałem sobie taką fajną i paromomiesięczną po bardzo atrakcyjnej cenie od gościa , który oferował ją jako 00 % sprawnę , z lekko uszkodzonym rogiem . kupiłem , wysłałem natychmiest i czekałem na tego Mikołała , wysyłajac wcześniej mail ,że zapłacone sybko i tkże chciałbym w miarę szybko dostać ...po paru dniach opóżniajacego się oczekiwania spojrzałem na konto gościa - 10 % negatywów od sprzedaży ( cham , oszust , wulgarny , towar niezgodny z opisem, sprawy sadowe z klientami ) jakoś tak go okresliłem i sklasyfikowałem i zastosowałem dość ryzykowne prawnie , ale często skuteczne metody wobec takich typków ...napisłałem mu maila ( niezgodny z prawdą , ale zgodny z regułami świata tych typków , które respektują ) 'panie kuleżko przeczytałem zbyt póżno komentarze ( negatywy ) na takie różne nieco... to że jestem jjelonekk moze nieco mylić - mam dwa lata odsiadki za długotrwałe uszkodzenie pewnego takiego oszusta za podobne sprawy pracuję dość długo fizycznie jako cieśla szalunkowy i właśnie młotkem kogoś doprowadziłem kiedyś do kalectwa za dużo mniejszą sumę oczekuję pilnie przesyłki i wolałbym , aby sytuacja się nie powtórzyła , chociaż jest mi wszystko jedno - jestem po rozwodzie i nie będę się pierdolił jakby co telefon ma być - a jak nie to nie będę się powtarzał tylko wykonam wyrok na następnym oszuście ' reakcja była ...jakby ktoś był zainteresowany w opowiesci , to ...ciąg dalszy nastąpi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×