Najstraszniejsze słowo SAMOTNOŚĆ

nie wiem , czy znajdę jakiś sposób na zmianę Twojej aureoli z mglistej , na świetlistą , bo tylko głównie na tym rzecz polega

Przecież wiem, że nie będzie;) Panno M. nie sprawiłam sobie prrezentu jeszcze, ale chodzi za mną jeden zapach. Jest strasznie drogi i niesamowicie pachnie zimową porą. Chyba zaszaleję i się skuszę.

tylko nie cobaco :(

Czujna zaszalej i skus sie! mozesz powiedziec coz to za zapach, siedze w tej tematyce ;) Wyssany, a jaka Ty masz te aureolke?

flower bomb

cobaco pewnie uzywała pewna osóbka, która Ci wiele krwi napsuła? Stąd ta kwaśna mina?

ojj, mi sie akurat nie podobaja :O mialam okazje wyprobowac, jakos nieciekawie na mnie pachna,troche chemicznie, ale jak poprawia Ci humor ten zapach to kupuj! a ogolnie przygotowania do swiat jak u ciebie Czujna? bo u mnie jak zwykle nic szczegolnego sie nie dzieje.

a kobako to bardzo "specyficzny" zapach, tak jak "dune" diora

będzie to wiosna w zimie w Twojej pracy - chopy zaczną padac , jak kawki , albo tracic poczucie rzeczywistości a cobaco - owszem używała , ale po jakimś czasie ..przestala używać

Są różne gusta, a ja uwelbiam zimową porą takie słodziaki;) Nie czuję klimatu świąt i nie mam ciśnienia na sprzątanie czy przygotowanie świąt, olewam temat.

nie znam tych zapachów, ale wiecie co; podpuściliście mnie tymi zapachami i zaraz się chyba zbiorę do centrum handlowego i odwiedzę sephore i daglasa.

moja obecna aureola jest neutralna tzn. nie zachęcam i nie odstraszam

zalezy tez od indywidualnego odbioru zapachu, jedni moga ten sam zapach odebrac jako lekki kwatowy, swiezy a inni jako slodki i ciezki To mamy zupelnie tak samo, ale chyba spedzisz te swieta jako tako z rodzina? ja co roku nakrecam sie ja ta atmosfere swiateczna, na ta magie swiat, ciagle dzremie we mnie nadzieja jak w dziecku , ze tym razem te swieta beda takie prawdziwe- nastrojowe i tradycyjne i co roku ta nadzieja legnie w gruzach, poniewaz nasz swiata nie roznia sie szczegolnie od innych dni w roku :(

lubię jeszcze z yves roche SO ELIXIR klasyczne, ale tylko zimą. Latem gustuję w innych zapachach. Tak mi się zmienia w zależności od temperatury na dworze;)

idz , idz tylko nie kupuj od razu, taka moja mala rada: idz najpierw do operfumerii, spryskaj sie kilkoma zapachami, wyjdz, pojdz na inne zakupy, i wachaj, ktory zapach bedzie budzil w Tobie najwieksze emocje /nie koniecznie te najgorsze/ to wroc po niego, bedzie twoim ulubionym, a moze powachasz "tresor in love" lancome ;)

ok. lancome powącham. spadam, papapa. jak wrócę to dam znać:)

Witam:) Ja jestem od poniedziałku na zwolnieniu i nie sprzątam. W zeszłym tygodniu pomyłam okna i wyprałam firany.Czeka mnie jeszcze tylko wypranie pościeli i ubrań, które czekają w koszu, pomycie podłóg, wytarcie kurzu,porządki w łazience i wszystko.Sprzątam na bieżąco, więc to tylko takie "poprawki". Prezenty kupiłam też w zeszłym tygodniu, i dobrze, bo teraz bym już nie miała jak. Sobie niczego nie kupiłam w ramach prezentu, ale nie potrzebuję tego.:) pozdrawiam:)

nic nie doradzę w tym temacie ....chociaż byl czas , że sprzedawałem dziesiątki dezodorantów kobiecych podczas dnia , ale nie były to perfumy pewnie , jak zwykle na święta coś dostanę z tego działu (pamiętam , jak z 10 lat temu , dostałem coś od bratowej za 4.50zł, co wzbudzilo szal u ex ) :D

Wyssany - przeciez nie cena a gest sie liczy ;P to czekam na relacje zz zakupow Zosiu nawet i ciebie dopadlo jakies chorobsko? no bo ja to podziebiona i przemarznieta , jak Czujna, cala zime ;O zycze zdrowia zatem, bo piekna mamy zime w tym roku i oby tak zostalo na swieta

to był najtańsza woda po goleniu z ' Biedronki ' , co rozpoznała na nieszczęście wszystkich ex , a że bratowa była lekarką - zaczęło się ....;)

to sknera.. ale czemu na nieszczescie ex?

a Zosia może też sobie coś kupić - dlaczego nie ? właściwie wiem dlaczego - Z. nie lubi komercji i handlowej oprawy ważnych świąt

bo Zosia jest milosnizka tradycji ;)

bo się zaczęło dziać ....tzn. na początku głównie pomiędzy tymi dwoma , a póżniej się dość poważnie rozszerzyło ...ale to stare dzieje i nie warte juz wspomnień :D

milosniczka

siema Przeczycie sobie jesteście jak jedna rodzinka.

w kupie zawsze razniej ;)

w kupie tak nieestetycznie brzmi raczej w gromadzie ;)

Panno jesteś długo samotna??:(

moze byc i w gromadzie ;) dosc dlugo, wystarczajaco dlugo, czemu pytasz duchu? czyzbyc s tez byl samotny i zbladzil na nasz topik?