Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yankes

Lęki po alkoholu?

Polecane posty

Gość niedobrze ...
lęki po alkoholu mają zazwyczaj alkoholicy , związane jest to z zespołem odstawienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja mam takie cos
ze jak pije to jest super ale na drugi dzien tak mam ze łapy mi lataja ze nawet na klawiaturze pisac nie umie.o nawet teraz wiec trzeba jebnąć browarka1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże widzisz to
I NIE GRZMISZ! Sciek społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże widzisz to
powinni was wyłapac, zwiazac w kaftan i zamknąc w gettcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saxacz
Boże widzisz to a ty qrwa za kogo sie uwazasz co? gownem jestes nie czlowiekiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Boże widzisz to
przepraszam was prawda jest taka ze tez mam problem z alkoholem i jestem smieciem nic nie wartym:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pijaki to obrzydliwe
śmierdzące podroby ludzkie które powinny być usuwane ze społeczeństwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gonsiedebilu
pijaki to obrzydliwe alkoholikami nie tylko sa zasmarkani zule chwiejacy sie przy plocie,ale tez kobiety i mezczyzni wysoko wyksztalceni,wiec skoncz pierdolic jak potrzaskana/ny,to choroba czlowieku,taka sama jak wszystkie inne.Uwazaj zeby ciebie kiedys za to szczekanie nie ukaralo😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzizysie
ja sie wczoraj tak spilem i dzisiaj jestem przerazony kurrwa co robic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość helpingones.com
POMOŻEMY POMAGAMY POMOGLIŚMY www.helpingones.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjjjjjjjezu
ja mam dzisiaj taki lek:(:(:( myslicie ze melisa pomoze?:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubol
witam,do jutra musze dojść do siebie,mam takiego kaca że ledwie pisze co zrobić aby mi przeszło do jutra ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kubol
rece tak mi sie trzesa i własnie te lęki,ktoś przed chwilą pukał do drzwi to myślałem że kuzwa zawału dostane,te ziółka to chyba za wiele nie pomogą może jakieś relanium słyszałem dobre na kaca ale skad to wziązc bo chyba na recepte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula28
Witam wszystkich może mi ktoś pomoże bo ja już nie daje rady w wekend popilam ,przesadzilam troche z tym alkoholem,3 dzień mam lęki boję sie wychodzić z domu ,nigdy melisy nie brałam a pomoze??? Pomóżcie cży to jest alkoholizm ,ale ja nie pije codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lucjan Bystry
Niestety z tymi lękami to prawda. Długa się broniłem, nie chcąc dopuścić do wiadomości, że to alkoholizm w rozwiniętym stadium. Ale niestety taka prawda. Podobno organizm potrzebuje 1.5-2 lata aby się całkowicie oczyścić po piciu, u alkoholika. Niestety nie udało się sprawdzić. Ale po roku, nieważne czy się popije 3 dni, czy 3 tygodnie, lęki są. Relanium jest dobre i ochroni przed padaczką, ale trzeba uważać, ponieważ biorąc za dużo relanium, a następnie je odstawiając, też grozi nam padaczka. Na pewno zero fajek w czasie lęków, bo dobijają strasznie i mogą przyspieszyć padaczkę. Sprawdzony sposób, choć sprzeczny, to delikatne leczenie alko, w miarę możliwości wytrzymać do wieczora i wtedy na sen, a nie ma już wtedy takiej kumulacji. Wyłączyć telefony, dzwonki, pozamykać okna itd. Jak odpuści minimalnie jak najszybciej do ludzi, aby się lekko oswoić i wyjaśnić ewentualne dręczące akcje, które miały miejsce w czasie cugu, aby sobie zbędnie nie zawalać głowy. No i jeszcze jedno, uważać na komisję alkoholową. Jak się raz odezwą, nie odpuszczą. Wiem, że nie potrafię pić normalnie, ale cały czas mam nadzieję, że kiedyś się uda. Myśl, że nigdy się nie napiję jest straszna. A Sylwester, wesela, wakacje bez alko - tragedia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asiula28
Ja juz ograniczam picie po tych lekach , ale jak mowisz sylwester ,wesela to jak tu nie pic :) nie da sie nie napic :) ja teraz od czasu do czasu w sobote piwko wypijam i koniec ,nie chodze na zadne terapie ani nic z takich rzeczy ,mam silna wole ,jak powiem sobie nie to moge nawet przez rok nie pic:) pozdrawiam i zycze zdrowka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slawsre
witam, tak czytam wasze wypowiedzi ze sam musze troche napisac o sobie jak odwiedzil mnie kolega DELIRIUSZ po 3 tygodniowym wakacyjnym chlaniu ktore skonczylo sie na detoxie w szpitalu na Srebrzysku. teraz tak wszystkie cwaniaczki oczywiscie nie mowie tu do ludzi po przejsciach takich jak ja bo wiedza o co chodzi ze 'Lęki" to dopiero poczatek, przyznam ze ja bylem w miare dobrym stanie w porownaniu do innych na oddziale , nigdy nie zapomne tych ludzi przypietych pasami po 3 dni z taklmi psychozami ze gdybym nie zobaczyl nie uwiezylbym. pozdrawiam wszystkich trzezwiejacych Alkoholikow ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Godzinealkohol
Dobrze ze to czytam dzieki wam wiem nie tylko mnie straszy powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochani Czytając wasze posty jestem troszkę zaniepokojona. Otóż ostatnio bylam na uro kumpeli i niestety tam troszkę wypiłam. Ja rzadko piję a bardzo bardzo rzadko jakieś większe ilości, nigdy nie było tak by mi się film mega urwał albo bym rzygała do utraty przytomności. Ale ostatnio pierwszy raz w zyciu trochę mi się film urwal(tzn nie całkowicie lecz tylko niektórych momentow nie pamiętam). W każdym razie pod koniec imprezy naszły mnie lęki i doznałam poczucia niepokoju i braku kontroli. Nawet miałam taki lęk i wyobrażenie ze skocze z balkonu(ale nie ze skocze tylko to ze tracac kontrole bałam się ze mogę zrobić cos niebezpiecznego) ale nic się nie zdarzyło, taką myśl miałam jak już się kładłam spać i tyle. Nastepnego dnia z kolei lęki nieokreślone nadal były i na następny dzień również. Teraz są mniejsze ale jak sobie pomysle o allko to mnie trzęsie( w strone obrzydzenia i strachu) i mam pytanie czy powinnam się martwić? Ja nie jestem alkoholiczką :/ Nigdy nie doświadczyłam takich lęków :( Jak sobie pomysle co doświadczyłam to się boję :( pomóżcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dodam jeszcze ze nie brałam narkotyków ani innych substancji które mogłyby sie przyczynić. Jadłam normalnie wiec nie było to na pusty żołądek. Mam ostatnio stresowy czas wiec moze to sie przyczynił do lęków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×