Mąż nie chce się ze mną kochać

Witam. Chciałabym się podzielić pewnym problemem w moim małżeństwie. Może ktoś poradzi mi co zrobić w tej sytuacji? Czy może to już koniec związku? Jakiś czas temu w luźnej rozmowie obiecałam mężowi, że przez cały grudzień, codziennie będę mu robić dobrze ustami(on to uwielbia, ja nie lubię,ale postanowiłam się poświęcić) Mąż jest czasami wybuchowy i robi ostre awantury z byle powodu, po ostatniej obiecał, że więcej nie będzie, przepraszał, był nawet u lekarza po poradę, obiecał się hamować. Pod koniec listopada niestety znowu nie wytrzymał, zrobił burdę, rozwalił mi bukiet róż na twarzy, wszystko to przy 2 letnim synku. Wyzywał mnie oczywiście przy tym od różnych debilek, idiotek, itp., popychał ale nie uderzył, choć podniósł rękę Potem powiedział tylko przepraszam i myślał, że wszystko będzie ok, że nasza umowa nadal obowiązuje. Jak mi trochę przeszła złość na niego to o to zapytał, a ja na to, że chyba oszalał jeśli myśli, że po tym co zrobił ja będę się z nim w ten sposób kochać. Więc się obraził i powiedział, ze w takim razie on nie będzie się ze mną kochał w ogóle, że mogę sobie kupić wibrator albo znaleźć kochanka. Minęło już półtora tygodnia, proponowałam mu seks ale on odmawia, twierdząc, że prze to co zrobiłam stracił całkiem na mnie ochotę. Tylko mnie wkurza takie podejście, sam narozrabiał a teraz zrzuca całą winę na mnie. dyby inaczej do tego podszedł, porozmawiał, powiedział, że coś zrobi z tą swoją agresją to byłoby ok, a on myśli, że jednym przepraszam wszystko załatwi. Nie mam już na nic ochoty, nie wiem co zrobić, czy wyprowadzić się, czy czekać? Temat może przydługi ale chciałam wszystko w miarę dokładnie opisać. Co byście zrobili na moim miejscu?

Wyszlas nie za faceta ale za babe, meską pizde. Zajebach focha z przytupem i poszedl przed komputer konia walic. Kobiety gdzie wy znajdujecie takich nieudacznikow?

Moim zdaniem on traktuje Cie przedmiotowo. Jak mu loda nie zrobisz to nie ma seksu. Tak się ukochanej osoby nie traktuje. Zacznij robić się na bóstwo przed każdym wyjściem z domu i oznajm mu, że w łóżku on już nie jest Ci potrzebny.

wyglada na to ze facetowi na tobie nie zalezy;albo ma kochanke albo z nim cos nietak.......jak mi bys obiecala orala codziennie to bym cie na rekach nosil i robil bym ci tosamo nawt trzy razy dziennie

Nie szanuje i do tego zachowuje sie jak dziecko. Idiota i tyle. Postaw mu ultimatum ze albo poprawi sie albo odchodzisz i zegnamy pana. Jesli nie chcesz ratowac tego zwiazku kopnij go w dupe juz teraz, nie ma sensu sie meczyc.

Tylko, ze ja nie dotrzymałam tej obietnicy po kłótni jaką mi zrobił i o to się obraził. Ja nie wyobrażam sobie robienia facetowi laski, który parę dni wcześniej nazwał mnie debilką i pierdoloną suką.(Przepraszam za wyrażenie)

Wybrałas sobie kołka i tyle. Najlepiej byłoby wzbudzić w nim zazdrość. Ubierz sie sexi i idz odwiedz koleżankę, wyskocz gdzieś w weekend na piwo ze znajomymi itp. Ale wydaje mi się że ty doskonale wiesz co robić tylko trochę boisz się tego swojego, że znów będzie wściekły, że będzie znów wyzywał cię ......... Współczuję i pozdrawiam

on pierwszy złamał umowę więc automatycznie druga się kasuje. Jeśli on kara Ciebie brakiem seksu to daj sobie z nim siana albo poszukaj kochanka. Nie wyobrażam sobie w związku, że np kobieta mnie szantażuje seksem typu albo zrobisz xxx to będzie a jak nie to nie. Jestem w stanie zrozumieć bark ochoty, problem natury zdrowotnej ale nie karanie brakiem seksu. To jest poniżenie i zabijanie osobowości oraz poczucia własnej wartości

I bardzo dobrze zrobilas. Niech idiota nie mysli ze moze wszystko a potem jeszcze bedzie mogl liczyc na cos takiego. W dupach sie popierdolilo mu chyba? Postaw tego swojego pseudo faceta do poziomu bo mu obwody sie przegrzaly.

a kto by dotrzymal w takiej sytuacji,nikt normalnypoczekaj cierpliwie awszystko sie wyjasni przecierz ty tez moze m,u odmuwic zobaczymy jak sie poczuje albo jestescie malzenstwem i rozwizujecie problemy razem albo nie ,ajezeli do tego jest nerwos to raczej twoja przyszlosc z nim niema rozowych barw

Często bywało tak, ze mu odmawiałam, bo nie miałam ochoty, byłam zmęczona albo po prostu zasypiałam usypiając dziecko a on miał potem o to żal. Ale to co teraz robi to zwykła zemsta. I za wszystko obwinia mnie.

Kobieto, spojrzmy takze z drugiej strony na twoja sprawe. Jak mu odmawialas pare miesiecy to nie ma sie co dziwic ze mu odjebalo. Jak nie zdradzal to troche go nabuzowalo po takim czasie absencji seksualnej.

noi sama sobie odpowiedzialas nic dodac nic ujac

Ale to nie tak, że odmawiałam mu parę miesięcy, mieliśmy udane życie seksualne. Napisałam,że to nie jest tak, ze zawsze kiedy chciał to miał seks, to może tak, że na pięć razy raz mu odmówiłam.

To nie tak zle. Frustrat i tyle. Nie daj sie tak traktowac bo jak pokazesz slabosc to niebawem zamieni sie w damskiego boksera i wtedy to bedziesz miala przejebane.

ale jestescie tepaki, przeciez pisze ze dzieckiem musiala sie zajac

Mam nadzieję, ze do tego się nie posunie, na razie siedzę w tym wszystkim i czekam. Obiecuję sobie,że jeśli dojdzie do tego, że mnie uderzy to odejdę.

monisiu a mozesz zdradzic skad mniej wiecej jestes???

O widzisz, juz masz kandydata na kochanka, lol! ten mlody juz wyczul mloda mezatke w potrzebie. Ja pierdole co tu sie dzieje.

albo to twoj maz, szoooooooooooooooooooooook!

nie maz nie kandydant ..... mam kolezanke w podobnej sytuacji i co zatkalo

zatkalo cie? a dlaczego? a dokad ksiadz toczy tą kule? do skutku?

ostry meksykanin hmmm to jak malo maslane chlopie idz sie przewietrzyc bo udajesz ze znasz sie na temacie a nie masz pojecia w czym rzecz i jaki powod

W temacie to ty nie jestes i masz czelnosc wypytywac o miejsce zamieszkania szanownej autorki tematu. Wstydz sie niegodziwy czleku! Na kolana i do pierdolonej czestochowy, tam posypia cie popiolem i kopa w zad zasadza na odpuszczenie grzechow. Rzekłem.

szczerze to nie chce mi sie nawet tobie odpisywac a monisie chyba znam bo ucichla, wiec wyszlo na to ze ja bardziej jestem wtajemniczony w temat, po drugie cos dziwnego ze pytam o miejsce zamieszkania na forum erotycznym ...???? haaaa zmien sobie chlopaczku na uczuciowe he he he i sobie zrob dobrze przy tym :)

To sie usmialem. Niczym jacek gmoch HE HE HE

Chwilę mnie nie było. A skąd Ty jesteś Młody 25555s?

kazda kobieta wywalilaby takiego gnoja na zbity pysk masz brac manatki dziecko i uciekac a potem pozew o rozwod chyba ze masz nierowno pod sufitem

Bardzo dziękuję za pokrzepiające posty, teraz przynajmniej wiem, że nie powinnam się obwiniać o całą tą sytuację.