co powiecie o takim zachowaniu faceta???

jestesmy ze soba 4 lata. Mamy dziecko , i od dluzszego czasu wogole sie nie kochamy. Nie sadze zebym ja zawinila... Nie zmienilam sie fizycznie po dziecku czy cos w tym stylu seks po porodzie tez byl ok tylko wiadomo brak czasu> Z tym ze na dzien dzisiejszy nic sie nie dzieje , pytalam otwarcie czy ma kochanke i czemu tak jest... Odpowiedzi sa takie ze wlasnie czasu nie ma a on sie starzeje i juz nie potrzebuje seksu. nie wiem co mam myslec, tlumaczenie jakies infantylne...

nikt, nic???:P

z autopsji

to ile on ma lat ze seksu nie potrzebuje??

no ja bym na Twoim miejscu zrobiła jakieś ' śledztwo' :D bo to prawdopodobne .

boze, rozumiem cie autorko, moj chlop tez jest taki, ze zmeczony, ze nie ma sil, mimo ze tego dnia ma wolne... chlopy juz chyba takie sa ze z czasem im sie "nudzi" jest ich pewnie bardzo malo no ale niestety zdarzaja si i tacy

ma 34 lata...

a no wlasnie... Ciekawi mnie czy naprawde istnieje taka mozliwosc ze faceci staja sie oziebli seksualnie czy tez to bardzo malo prawdopodobne i ma kochanke lub jest jakis inny powod.

a jednak,,, moj na poczatku nie dawal mi spokoju, udawalam ze spie a mimo wszystko on mnie budzil, a teraz jak cos do niego zaczynam mowiac o tym to on odrazu ze jest zmeczony, itd,itd... a kochanki nie ma napewno bo nie mial by nawet kiedy...

kobiety musicie uswiadomic sobie ze zbiegiem lat jestescie coraz mniej atrakcyjne dla mezczyzn bez wzgledu na wyglad i stan utrzymania bo facet zawsze bedzie chcial jakiejs odmiany nawet z brzydsza lub starsza byle bylo cos innego i nieda sie temu zaradzic mozna jedynie udawac ze wszystko gra i te z samek kombinowac i to wam radze

incitatus mam rozumiec ze piszesz to jako mężczyzna? Tak szczerze mowiac to moj maz pod wzgledem wizualnym mi nie dorownuje. Ale kocham go z innych powodow i nie obchodzi mnie wyglad. Wiec pewnie ja mam wieksze powody do zdrady tym bardziej ze jest moim pierwszym wiec dla sprobowania jak to jest z innym chocby nawet ja powinnam pierwsza go zdradzic. A poza tym rozumiem argument ze sie znudzil czy cos takiego ale mysle ze gdyby tak bylo i np mial by kochanke to chocby dla pozoru miedzy nami az tak by sie nie zmienilo. Moze rzadziej dochodzilo by do zblizenia ale zeby wogole:(

masz racje tak w ogole to dziwne ale musze przyznac ze mozna pozazdroscic twojemu mezowi twoj przyklad to bardzo zadki przypadek w dzisiejszym swiecie milamilko

zgadzam sie z przedmowca ale czy nie mialas nigdy ochoty sprobowac albo moze sprobowalas?

pewnie nigdy pierwsza bym go nie zdradzila jesli o to chodzi;)