Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość JUZ NIE MAM SILY KURKA

SPOSOM na NIEJADKA

Polecane posty

Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Nie tuczyłabym grubego dziecka jak gęsi. Ale jak miałabym chuderlaka z niedowagą, to nie mogłabym spokojnie patrzeć, jak zje ćwierć parówki czy łyżeczkę jogurtu na cały dzień. Widzę matki, co takie głodzenie praktykują, ich dzieci wyglądają jak niedożywione chorowitki. Nie wmuszać, zgodzę się. Ale można zachęcić dziecko do jedzenia, że zje, mimo że samo by nic nie ruszyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma siłę nawet jak nie
je ...boszeee co to za myślenie wsiowe :O pewno zebrałas te cenną wiedzę od babć i cioć dobra rada ! Nie chce nie je i nie ma żadnego ganiania dziecka z łyżką i tańcowania .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Też z politowaniem patrzę, jak matka wpucha w dziecko jak w gęś tuczną, ale swoją jakąś normalną porcję na dzień powinno zjeść. Jak jest chore, czy ząbkuje, czy cos się przejściowo dzieje, co osłabia apetyt, to oczywiste, że nie zmuszamy, nie chce, niech nie je, wyzdowieje, to zje. Ale nie na co dzień, miesiącami, latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Tak, nie chce, to nie je. A potem wygląda taki malec jak siedem nieszczęść, chudy i niższy od wszystkich dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvfgweffw
nikt nie mówi, żeby miesiącami dziecka nie zmuszać :-O ale dawać na siłę, ganiać z łyżką, jeść na wyścigi, czy nieświadomie - to są półśrodki, likwidują "objawy" a nie "przyczynę" dziecko trzeba nauczyć zdrowego podejścia do jedzenia, ale to oczywiście bardziej skomplikowane i czasochłonne niż prymitywne tańcowanie z łycha, nie każda potrafi....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
no to jak wg Ciebie nauczyć tego zdrowego podejścia>Prawisz mądrości, ale przykładów żadnych nie dałaś twojej teorii. Skoro nie ganianie z łyżką, to co ? Proszę o przykłady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko ma siłę nawet jak nie
WIDZE ZE NIE WIESZ DZIEWCZYNO O CZY MÓWISZ !Wychowałam 2 dzieci i przenigdy nie goniłam z łyżką ...Jak nie chce niech nie je .Owszem próbowałam cały czas ale nikt nie głodzi dziecka przez 3 dni np bo ono w tym danym dniu ZAWSZE coś dziobnie .A przeważnie mamusie jeszcze wlewają w dzieci słodkie soczki i dzieciaka muli po nim i zwyczajnie nie czuje głodu .A latać za dzieckiem ,zeby jadło BO JEST PORA OBIADU no to dla mnie jest chore ...A jeszcze jedno zapamiętaj sobie ,ze dziecko chude to dziecko zdrowe (przeważnie) :) Chciałabym twoje zobaczyc za jakies 12-15 lat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvfgweffw
jeśli to większy problem to są syropki poprawiające apetyt ( nie wiem, od jakiego wieku ) \ja nigdy córki nie zmuszałam do jedzenia, były okresy że jadła ze smakiem wszystko, były też takie kiedy mocno wybrzydzała i jadła mało ale nigdy nie jadła na siłę!!!!! i rozwija się prawidłowo, dobrze sie uczy, dobrze radzi sobie w sporcie i jest jedną z wyższych dziewczynek w klasie, do tego szczupłą, a nie wychudzoną. jak widzę za to jej rówieśniczki, których rodzice są szczupli a dziecko puplet to właśnie mam przed oczami takie ganianie z łychą :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no teraz dziewczyno zarypałas
"A potem wygląda taki malec jak siedem nieszczęść, chudy i niższy od wszystkich dzieci. " no to ci powiem kochana ,że to jest akurat GŁÓWNIE sprawa genetyki a nie jedzenia ..Dzieci przeważnie budowe anatomiczną dziedziczą po dziadkach lub rodzicach .No ale "ślunzkie baby "to zdrowe rzepy :D :D Nie biore pod uwagę oczywiście patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Tak, chude zdrowe. Szczupłe, owszem. Też uważam, że grubasy dzieci to choroba. Ale nikt mi nie powie, że blady, niski chuderlak, co nie zje nawet ćwierć porcji tego, co powinien zjeść na dzień, tylko "czasem coś skubnie", jest zdrowy. Masz dziewczyno chuderlaki chucherka, nie zdrowe dzieci. Ja ze swoim , jak idę do przychodni,to lekarki chwalą, jakie piękne, zadbane, dorodne dziecko, ani za chude, ani za grube. Dorodne, duże, w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Nie wiecie, że jak dziecko ma niedowagę, to lekarze każą to kontrolować i uznają to za problem, tak samo oczywiście jak nadwagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój jest własnie taki mizerny
mały i chudzielec !No i co ?! Je normalnie raz mniej a raz wiecej ,uczy sie w II klasie podstawówki i to baardzo dobrz esie uczy .A ja i mąż jesteśmy raczej drobnej postury i on tez inny nie będzie !:O :O Zastanów sie dziewczyno co ty wypisujesz , bo mam wrazenie ,że dziecko urodziło dziecko i wymądrza sie dając wszystkim durnowate rady zaczerpnięte z babcinej skarbnicy ...pewno jeszcze osikaną pieluchą likwidowałas afty ?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Powtarzam, cz do Was nie dociera ?Nie popieram tuczenia na grubasa. To też chore.Dziecko np. w wieku 4 miesięcy waży 10 kilo i matka się cieszy, a powinna płakać. Ale dziecko rośnie, a rośnie z tego, co zje. Jak zje słabo, to wiadomo,że proces rośnięcia się spowalnia.Przecież energię do wzrostu czerpie z pożywienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Nie, moje dziecko aft nie miało:-) I nie jestem dzieckiem, mam 31 lat i każdy chwali moje dziecko, mówiąc właśnie że wiele dzieci na tle jego to takie mizernoty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taka prawdziwa niedowaga
u dzieci zdarza sie baardzo rzadko !A ty nie wymyślaj ,że za każdym rogiem widzisz dzieciaka zabiedzonego .słabo sie bronisz .To ze dziecko wygląda bardzo szczupło wcale nie świadczy ze ma niedowage ,noo chyba ze ważysz wszystkie chude dzieci na ulicy.To wygląda mi na jakąś obsesje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Potem taki chłopak mizernota urośnie tylko do 150 wzrostu i żadna dziewczyna go nie będzie chciała, bo wszystkie będą od niego wyższe o głowę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Żadna obsesja. Tylko pogląd. Moje dziecko nie jest niejadkiem. Czasem tylko grymasi i czegoś tam nie chce. I nie muszę przy nim tańcować co dzień z jedzeniem, bo w większości zje sam ładnie. Nie popieram tylko poglądu, że jak dziecko nie chce, to nie dać nic, samo zje, jak zgłodnieje, tyle. Rozumiem, jak jest chudsze , bo akurat ma taką naturę, geny. Ale świadomie robić z dziecka chuderlaka, bo nie wolno mu jeść, jak nie chce ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ło matko ale masz pojęcie
"Dziecko np. w wieku 4 miesięcy waży 10 kilo i matka się cieszy, a powinna płakać. " mój syn ur sie z wagą 4,700 jak miał 7 m-cy ważył 11 kg no i co na to powiesz ?! Miałam sie pochlastać ?! A powiem ci jeszcze ,że karmiłam piersia!!! Teraz ma 7 lat i waży 22 kilogramy ale jest wysoki i wygląda na zabiedzonego a je jak koń,rośnie szybko .Ty zwyczajnie dziewczyno nie masz pojecia o czym piszesz !I DZ LEPIEJ POLATAJ ZA SWOIM BO PEWNO GŁODNE 😠

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Taka prawqdziwa niedowaga - Ty słabo się bronisz. Wystarczy mała niedowaga, a już jest źle, poniżej normy. Racja, prawdziwa niedowaga zdarza się rzadko, bardzo rzadko,ale wiele chuderlaków, co dorodnym wyglądem nie mogą się pochwalić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten gorący kubek wiochą
zalatuje jak cholera i 31 lat jaassne :D 🖐️ a myślenie jak u 10 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Ojej, ale mi wynik, 11 kilo w wieku 7 miesięcy to nic wielkiego. Mój w wieku 7,5 miesiąca ważył 10. Ale nie w wieku 4 miesięcy. Ty się lepiej do psychiatry zapisz, czytaj ze zrozumieniem,Co ma wiek 4 miesiące i 10 kilo do 7 miesięcy i 11 kilo ???????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten gorący kubek wiochą
Twój wizerunek zdrowego dziecka to utuczony różowo-rumiany przaśny blondasek z serdelkowatymi paluszkami .Matko bosko-czestochowsko!:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Powtarzam głupole, nie toleruję serdelkowatego wyglądu, otyłości.Tylko normalna wagę odpowiednią do wieku i wzrostu.Ani za chude, ani za grube, takie w sam raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Mam pojęcie, większe niż myślicie. Dziecko w wieku 5-6 miesięcy powinno podwoic swoją wagę urodzeniową. Jeśli tak nie jest, to ma za małą wagę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
wrzeszczycie, bo jesteście wściekłe, że Wasze dzieci wyglądają jak szkieletory, doskonale wiecie, że to nie za ciekawie wygląda to rypiecie kogoś, kto ma normalne dziecko z normalnym wyglądem.Zazdrościcie i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziecko do roku kochana
powinno podwoić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeginasz kubku, tak jak zgadzałam się z Tobą w wątku o szczepieniach, to teraz nie. Mój synek urodził się duży, nie podwoił swojej wagi w wieku do 6 m, ani nie potroił do roczku. Czas był między 25 a 50 centylem. Teraz jest na 50, ale nie miał niedowagi. Niedowaga jest, jak dziecko spada poniżej 3 centyla. Poza tym, nigdy nie zrozumiesz, co czuje matka, której dziecko nie chce jeść, do czasu kiedy Cię to nie spotka - mnie spotkało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gorący kubek gwiazdkowy
Nie do roku, do pół roku. Jak tego nie ma, to znaczy, że waży za mało.Ale wiadomo, nie każde dziecko równe, niektóre nie podwoją tej wagi.I lekarze nie każą się martwić, twierdzą, że jeśli z dzieckiem wszystko ok, dobrze się rozwija, nie ma powodu do niepokoju. Ale wiadomo,że lepiej, jak waży tyle ile trzeba. Nie rozumiem tej złości na mnie tu na tym wątku. Napisałam tylko,że uważam, że dziecko można zachęcić do jedzenia, mimo że nie chce, a nie pozwolić mu nic nie jeść i taki wielki beszt na to zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gvfgweffw
kubku jeszcze raz pytam, ile ma w takim razie wagi i wzrostu twoje dziecko skoro takie dorodne, a nasze nieganiane z łychą są "zaniedbane"? bo moje dziecko wg. siatki centylowej jest na 50 pod względem wagi i jakoś między 70 a 80 pod wzgl wzrostu i nie sądzę, żebym miała się czym przejmować jakei jest wg Ciebie "dorodne " dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×